Árni Karlsson (właść. Árni Heiðar Karlsson) to islandzki jazzowy kompozytor i pianista.

Więcej o tym artyście pisałem przy okazji recenzji jego poprzedniej płyty nagranej w jazzowym trio, a zatytułowanej „Hold” (2014; recenzja).

Dotychczas Árni Karlsson wydawał albumy nagrane w kwartecie np. „Q” (2001) oraz w trio: „Boundaries/Mæri” (2009), „Mold” (2013) i „Hold” (2014). Natomiast obecnie, dokładnie 26 sierpnia 2018 roku, na rynku pojawił się najnowszy studyjny longplay artysty zatytułowany „Flæði”, nagrany przez Árni Karlsson Quintet w następującym składzie:

Árni Karlsson – fortepian 
Ed Sarath – flugelhorn
Joakim Berghall – saksofon barytonowy 
Valdi Kolli – kontrabas
Scott McLemore – perkusja

Na marginesie dodam, że przy nagraniu płyty „FlæðiÁrni Karlsson ponownie współpracował z nieocenionym Kjartanem Kjartanssonem, który zajmował się nagraniami, dźwiękiem i miksowaniem materiału, oraz z Sigurðurem D. Kristinssonem odpowiedzialnym za techniczną stronę fortepianu Bösendorfer, jego udźwiękowienie, strojenie i ogólną sprawność.

Album „Flæði” wypełnia barwna i eklektyczna instrumentalna muzyka jazzowa. Składają się na niego zarówno kompozycje minimalistyczne, nastrojowe i delikatne, jak również wyróżniające się bogatszymi aranżacjami i ciekawą melodyką, a także utwory skierowane do bardziej wymagającego odbiorcy, ze skomplikowanymi interwałami, nieparzystym metrum, fragmentami atonalnymi i polifonicznymi teksturami. Jednakże pomimo całej swojej różnorodności, jest to spójna płyta. Árni Karlsson ma niebywały dar, który pozwala mu tchnąć w muzykę życie, pełne odmiennych emocji, nastrojów i dramaturgii. Pianista potrafi zagrać lekko, swobodnie, nawet z nonszalancją, by w innym momencie zaczarować nas niebywałą wirtuozerią i precyzją. Zdumiewa łatwość zmian konwencji, płynność przechodzenia między jazzowymi stylami. Pianista nie stara się jednak za wszelką cenę zagarniać całej przestrzeni dla siebie i swojego instrumentu, zostawia miejsce pozostałym zdolnym i wrażliwym instrumentalistom, otwiera im drogę i umożliwia rozwinięcie skrzydeł. Stąd równie zdumiewające linie melodyczne i harmoniczne tworzą tutaj partie flugelhornu i saksofonu. Akompaniament Eda Saratha i Joakima Berghalla zdecydowanie zwraca na siebie uwagę. Panowie swoją grą prezentują wysoki poziom. Brzmią autentycznie i naturalnie. Bogaty warsztat i doświadczenie tych muzyków plus ich tendencje do improwizacji tworzą arcyciekawą mieszankę. Nie sądzę jednak, by jakiś dźwięk zagrany przez nich był nieprzemyślany. Takim artystom nic nie wymyka się spod kontroli. W przypadku omawianego wydawnictwa nie sposób pominąć również rewelacyjnego wsparcia sekcji rytmicznej. Perkusista Scott McLemore od wielu lat jest dla mnie jazzowym geniuszem. Słyszałem wiele płyt z jego udziałem i przyznać muszę, że muzyk ten zawsze, powtarzam zawsze, staje na wysokości zadania i daje z siebie wszystko. A że talentu u niego co niemiara to i efekty są po prostu fantastyczne. Tak jest oczywiście i tym razem. Trudno zarzucić coś złego także kontrabasiście Valdiemu Kolli, który ani na chwilę nie odstaje od reszty muzyków. Efekt finalny wyszedł fantastycznie.

Cała piątka instrumentalistów Árni Karlsson Quintet wydaje się słuchać siebie uważnie i dawać sobie tyle przestrzeni ile akurat jest potrzebnej, aby nie zakłócać niczyjej muzycznej myśli. Jestem pełen podziwu dla tego kwintetu. Co ciekawe muzyka z „Flæði” choć nagrana w dość dużym składzie to wcale nie jest przeładowana formą. Można powiedzieć, że jest to wydawnictwo przebogate, ale pozbawione kiczowatych błyskotek, czy zbytecznych złoceń, które mogłyby tylko odebrać jej naturalne piękno. Aby docenić kunszt tej muzyki konieczna  jest koncentracja. Wtedy łatwo można dać się uwieść tej wielobarwnej i fascynującej płycie.

Album „Flæði” jest przykładem wysokiej klasy, wartościowej muzyki jazzowej. Przekonany jestem, że nie będzie mi łatwo rozstać się z Árni Karlsson Quintet.

 

Árni Karlsson Quintet :: Flæði

1. Skimun 03:24
2. Selta 04:17
3. Vonarferð 06:31
4. Stígar 03:39
5. Veltingur 01:52
6. Flæði 01:43
7. Úði 01:36
8. Þreifingar 02:52
9. Boltar 01:39
10. Tröll 01:31
11. Heimsókn 02:07
12. Smárar 01:48
13. Síðasti spölurinn 02:44

 

Árni Karlsson : website / facebook / bandcamp

Árni Karlsson Quintet :: Flæði (recenzja)
4.8Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów