W 2011 roku zespół Árstíðir wydał swój drugi album zatytułowany „Svefns og vöku skil” (nasza recenzja), z którego muzyka przekroczyła granice Islandii i głośnym echem rozniosła się po całym świecie. Niemal nieznana dotąd poza swoim krajem grupa za sprawą swojej niebanalnej muzyki trafiła do świadomości wielu osób nadstawiających swoje uszy na ciekawe dźwięki płynące z różnych stron świata. Niebywale ciepłe przyjęcie ich twórczości przelało się na mnóstwo pozytywnych recenzji wystawianych im w różnych krajach oraz zaproszenia na liczne koncerty (w tym również w Polsce).
W kwietniu 2014 roku zespół oficjalnie ogłosił, iż żegna się z dwoma muzykami. Z zespołu odeszli pianista Jón Elísson i wiolonczelista Hallgrímur Jónas Jensson. Była (i jest) to wielka strata dla każdego fana tej grupy.
Na dzień 6 marca 2015 roku zapowiedziana jest premiera nowego albumu Árstíðir zatytułowanego „Hvel”.
Album został przygotowany w czteroosobowym składzie:
Daníel Auðunsson – gitara, wokal
Gunnar Már Jakobsson – gitara barytonowa, wokal
Ragnar Ólafsson – pianino, wokal
Karl James Pestka – skrzypce tradycyjne i elektryczne, altówka, programowanie, wokal
Wiele osób ma zapewne obawy co do kształtu i brzmienia nowej płyty Árstíðir. Zupełnie niepotrzebnie. „Hvel” to absolutnie fenomenalny album z wyjątkową i piękną muzyką, który świeci własnym mocnym światłem. Ale po kolei.
Swój nowy krążek Islandczycy nagrywali w Toppstöðin i Orgelsmiðjan latem i jesienią 2014 roku. Jego produkcją, nagraniami i miksowaniem zajmował się Styrmir Hauksson, który pracował także przy poprzednim albumie grupy. W nagraniach uczestniczyli również Þröstur Albertsson i Andri Ólafsson. Końcowy mastering materiału wykonał Glenn Schick. A ciekawą okładkę przygotował Vladimír Půlpána.
Do nagrań zaproszono także kilku gości:
Hallgrímur Jónas Jensson – wiolonczela
Viktor Orri Árnason – skrzypce, altówka
Andri Ólafsson – bas
Magnús Trygvason Eliassen – perkusja
Aranżacje wszystkich kompozycji na album „Hvel” muzycy zespołu Árstíðir przygotowali wspólnie.
Muzycy w swojej akustycznej twórczości sięgają do muzyki neoklasycznej i indie folkowej, wykorzystują również elementy art rocka i rocka progresywnego. To z szacunku i uznania dla ich znakomitej twórczości w encyklopediach muzycznych powinno się pojawić przy nazwie Árstíðir określenie ‘acoustic neoclassical progressive art folk’.
Album „Hvel” wzrusza do łez, przebija serca swoim przejmującym pięknem. To muzyka z duszą, pełna wdzięku i elegancji. Najszlachetniejsze wydawnictwo Islandczyków. Dzięki świetnej produkcji album zyskał dużą przestrzeń, w której muzykom udało się stworzyć niezwykłą równowagę i uchwycić w niej to co kameralne, intymne i tajemnicze. Obcowanie z tą muzyką to doświadczenie wręcz transcendentalne. To znakomita harmonia, która przemawia za pomocą dźwięków. Wstrząsa nieprawdopodobnym pokładem emocjonalnym i w jakiś sposób sięga do podświadomości, sprawiając by każdy mógł odkryć jej piękno.
To absolutne arcydzieło jeśli chodzi o wykorzystanie brzmień instrumentów akustycznych oraz budowanie i rozładowywanie napięcia. Obok tej wyjątkowej muzycznej płaszczyzny, oryginalności muzyce Árstíðir dodają cudowne partie wokalne, które wspaniale ze sobą harmonizują.
Aura „Hvel” emanująca tajemnicą pozwala zatracić się naszym zmysłom bez reszty. Ta muzyka zapada w pamięć na bardzo długo. Árstíðir to niewątpliwy geniusz, który wbija się w naszą duszę i nasącza ją powoli, ale konsekwentnie swoimi genialnymi dźwiękami. Jednym słowem perfekcja. O tej płycie można pisać w nieskończoność, ale lepiej wykorzystać ten czas na posłuchanie „Hvel„.
Ja to napisałem, więc to jest prawda. Mocno polecam, niezależnie od wieku i muzycznych gustów. Bo przy tej płycie naprawdę można zapomnieć o wszystkim.
Árstíðir :: Hvel
01. Himinhvel
02. Things You Said
03. Someone Who Cares
04. Moonlight
05. Vetur að vori
06. Friðþægingin
07. Ró
08. Cannon
09. Silfurskin
10. Shine
11. You Again
12. Unfold
Árstíðir : website / facebook / bandcamp