Calder to duet założony w 2003 roku przez dwóch znanych i cenionych na islandzkiej scenie muzycznej kompozytorów i instrumentalistów: Ólafura Örna Josephssona (Per:Segulsvið, Náttfari, Stafrænn Hákon, Vogor) i Lárusa Sigurðssona (Per: Segulsvið, Stafrænn Hákon, Vogor). Jak możemy zauważyć, artystyczne ścieżki dwójki wymienionych wyżej muzyków krzyżowały się wielokrotnie. Panowie na przestrzeni wielu lat współpracowali ze sobą w licznych zespołach i projektach.

W ramach inicjatywy muzycznej o nazwie Calder pojawiły się dotychczas trzy albumy studyjne. Pierwszy z nich zatytułowany po prostu „Calder” ukazał się w 2003 roku, znalazło się na nim pięć utworów zaimprowizowanych na dwie gitary. Co ciekawe, płyta ta początkowo została wydana przez wytwórnię Vogor Recording, należącą do jednego z muzyków, ale później materiałem Islandczyków zainteresowała się również brytyjska wytwórnia Unlabel, która wydała ten album w limitowanym nakładzie w ramach cyklu Series52. Drugie wydawnictwo omawianego projektu pod tytułem „Lower” miało swoją premierę w 2008 roku, a trzecia płyta „Down” pojawił się w roku 2016.

Natomiast 19 marca 2021 roku ukazał się najnowszy album Calder zatytułowany „Inner”. Proces twórczy dotyczący danej płyty rozpoczął się już kilka lat temu, kiedy muzycy przypomnieli sobie o tym, że w ich szufladzie spoczywają kompozycje, które z niejasnych powodów ostatecznie nie znalazły się na poprzednich wydawnictwach projektu. W 2020 roku utwory te znalazły się w obszarze szczególnego zainteresowania Ólafura i Lárusa. Muzycy pieczołowicie pracowali nad nimi chcąc nadać im nowe życie, bo jak wyjaśniają, od czasu ich pierwotnego powstania na świecie zaszło wiele zmian, zarówno w wielu płaszczyznach życia prywatnego i społecznego, jak i rozwoju technologii. Dlatego album „Inner” wypełniony jest    różnymi rodzajami instrumentów, a jego brzmienie najlepiej można opisać – zdaniem jego autorów – jako fuzję nowej fali lat 90. z marzycielskimi gitarami i wyraźnymi liniami basu oraz muzyki neoklasycznej XXI wieku napędzanej rytmami zaprogramowanej perkusji i żywymi bębnami, a także delikatnych, pływających melodii.

Materiał na „Inner” został zmiksowany i zmasterowany przez Ólafura w Vogor Studios. Zaś podział ról w studiu wyglądał następująco:

Lárus Sigurðsson: różne instrumenty, aranżacje, szkielet i nerwy
Ólafur Josephsson: bas, gitara, programowanie, perkusja, mięśnie i ścięgna
Friðríkur Robertsson Boulter: niebiański chór
Mr. Robot: monolog

Islandzcy artyści z Calder potrafią opisać swój najnowszy album również innymi słowami –  „Inner” brzmi tak jakby muzycy Cocteau Twins i Mogwai udali się do zacisznej chaty znajdującej się gdzieś na islandzkich wyżynach, aby uczestniczyć tam w lekcji muzyki z wielkimi legendarnymi kompozytorami: Johnem Tavenerem i Arvo Pärtem.

Zaintrygowani? Nie dziwię się, bo muzyka Calder faktycznie jest fascynująca i olśniewająca. Ólafur i Lárus eksperymentują tutaj z gitarowymi ambientowymi aranżacjami, przestrzennymi i atmosferycznymi post rockowymi pejzażami, syntezatorowymi i elektronicznymi marzycielskimi krajobrazami oraz zjawiskowymi nawiązaniami dla muzyki neoklasycznej (m.in. cudowne partie smyczków, fortepianu i harfy oraz łagodność gitary akustycznej). Sporadycznie, gdzieś w tle pojawiają się również wokalizy, ale są one wykorzystane tutaj wyłącznie jako kolejne narzędzie-instrument.

Od samego początku projekt Calder wystrzeliwuje słuchacza w ogromny bezmiar przejmujących dźwięków. Uwodzący nie tylko pełną przestrzenią, ale również szybującymi po błękitnym niebie, delikatnie popychanymi rześkim powietrzem, subtelnymi melodiami, które czarują intymnym charakterem i iskrzącą się w nich przyjemną melancholią. W każdej sekundzie swojego trwania ta muzyka sprawia błogą przyjemność wszystkim zmysłom. Przy niej topnieją każde emocje. Nie muszę chyba dodawać, że to wszystko odbywa się bez śladu jakiegokolwiek patosu czy sztuczności.

Album „Inner” to dzieło wielowarstwowe, pasjonujące i emocjonujące. O metafizycznym, duchowym pierwiastku. Całość brzmi po prostu FENOMENALNIE. To wielkie piękno w najczystszej postaci, które chciałoby się schować głęboko w sercu i chronić za wszelką cenę. Najnowsza muzyka Calder z pewnością zostanie ze mną na długo, a może i na zawsze.
 

 

Calder :: Inner

1. Aurifer
2. Aperligy
3. Sundog
4. The Roider
5. Nofgat
6. The Future of Flesh
7. Phial Electric Martyr
8. Hóll the Inner
9. Hóll the Outer

 

 

 
Calder : facebook / bandcamp / Vogor Records

Calder :: Inner (recenzja)
5.0Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów