Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli podoba Ci się to co robimy i chciałbyś nam dać o tym znać, możesz po prostu postawić nam kawę. Będzie nam miło. Poczujemy się lepiej i zmotywuje nas to do dalszego pisania.

Einar Vilberg to islandzki kompozytor, wokalista, multiinstrumentalista i producent, który mieszka w Reykjaviku. Jako ceniony producent płytowy, Einar wyprodukował, nagrał i zmiksował mnóstwo albumów lokalnych i międzynarodowych zespołów, we własnym studiu nagraniowym HLJÓÐVERK . Ponadto użyczył również swoich umiejętności pisania piosenek w wielu innych projektach, a także śpiewał i grał na różnych instrumentach dla innych zespołów podczas nagrywania w swoim studio. Jednak najbardziej znany jest jako frontman alternatywnego zespołu rockowego NOISE, z którym napisał, wyprodukował i wydał cztery płyty.

Einar założył zespół NOISE w 2001 roku wraz ze swoim bratem bliźniakiem Stefanem Vilbergiem. Wydawnictwa grupy otrzymały fantastyczne recenzje w różnorodnych magazynach muzycznych, m.in. w Rolling Stone Magazine. Ich trzecia płyta „Divided” spotkała się ze świetnym przyjęciem zarówno przez fanów, jak i krytyków. Pierwszy singiel z tej płyty „A Stab In The Dark” został uznany za „Song of the Year 2012” w American Sunset Islend Music Awards. Piosenka odniosła również ogromny sukces na Islandii i została wybrana jako jedna z dziesięciu najlepszych piosenek roku przez lokalnych recenzentów muzycznych z Rjominn.is.

Album „Divided” znalazł się również w pierwszej dziesiątce albumów roku. W kwietniu 2016 roku zespół NOISE wydał swój czwarty longplay „Echoes” (recenzja TUTAJ). Ten album to akustyczno-symfoniczna podróż, którą miejscowi i zagraniczni krytycy muzyczni uznali za najlepsze dotychczasowe dokonanie zespołu. Warto podkreślić, że wszystkie piosenki napisał Einar Vilberg, który dodatkowo napisał aranżacje smyczkowe we współpracy z kwartetem smyczkowym The Red Limo String Quartet, który często współpracuje z Eddiem Vedderem (z Pearl Jam). Jako ciekawostkę powiem, że pod koniec 2016 roku z Einarem skontaktowali się muzycy z Stone Temple Pilots, którzy w tamtym czasie poszukiwali nowego wokalisty, po tragicznej śmierci Scotta Weilanda. Einar został zaproszony do Los Angeles na przesłuchanie i wykonał na miejscu 8 piosenek z repertuaru  STP w należącym do Foo Fighters studiu 606. Einar znalazł się w pierwszej trójce finalistów tego castingu (na 40 000 zgłoszeń z całego świata).

W 2017 roku jedna z autorskich piosenek Einara została wykorzystana w islandzkim serialu telewizyjnym „Fangar” (Prisoners), który początkowo emitowany był w Islandii, a następnie w 2019 roku także w Szwecji, Finlandii, Norwegii, Danii, Hiszpanii, USA, Australii, Wielkiej Brytanii i Polsce na platformie Netflix. W latach 2018-2020 Einar wydał 4 nowe single i 2 teledyski ze swoim zespołem NOISE, które były często emitowane w krajowych rozgłośniach radiowych. W 2020 roku Einar postanowił skoncentrować się przede wszystkim na swoim długoterminowym projekcie solowym, w którym pisze, śpiewa, produkuje i gra na wszystkich instrumentach. Od tego czasu w sieci ukazywały się kolejne single zwiastujące nadchodzący album.

Debiutancki solowy album Einara Vilberga zatytułowany „Upside Down & Everywhere In Between” miał swoją premierę 2 lutego 2022 roku. Jak już wspomniałem wcześniej całą muzykę i wszystkie teksty napisał samodzielnie autor omawianej płyty, który ponadto zajmował się produkcją, rejestracją, miksowaniem i masteringiem materiału, w swoim studiu HLJÓÐVERK. Einar zagrał na gitarze, basie, fortepianie i perkusji, wykonał również wszystkie partie wokalne (chórki również). Gościnnie na płycie pojawili się: Stefan Vilberg na basie w „Apathy”, Valdimar Kristjonsson na fortepianie oraz kwartet smyczkowy The Red Limo Quartet.

Z informacji jakie możemy znaleźć na stronie internetowej Einara wynika, że artysta pracował równocześnie nad dwoma albumami, roboczo nazywanymi „Acoustic” i „Heavy”. Zawartość „Upside Down & Everywhere In Between” jest odpowiednikiem tej pierwszej pracy islandzkiego muzyka. Na płycie znajdziemy osiem utworów, z czego cztery to kompozycje wokalno-instrumentalne, zaś pozostałe cztery to nagrania całkowicie instrumentalne, których głównym celem jest spajanie całości i budowanie klimatu. Te dwie muzyczne formy są ułożone na albumie naprzemiennie. 

Tajemnicą nie jest, że Einar dużą sympatią darzy muzykę alternatywną lat 90-tych, grunge oraz tzw. Seattle sound, ale na swojej solowej debiutanckiej płycie wymyka się ścisłym klasyfikacjom. Podstawę brzmienia „Upside Down & Everywhere In Between” tworzą gitary akustyczne, wspomagane partiami fortepianu oraz symfonicznymi interwencjami smyczków. W kilku fragmentach pojawia się również bas i perkusja. Całość tworzy generalnie spokojną, stonowaną i nastrojową muzykę, w której mimo wszystko pojawia się całkiem sporo motywów charakterystycznych dla grunge’u, jednakże bez przesteru i jazgotu, tylko w akustycznym anturażu. Wpływy takich tuzów gatunku jak Nirvana,  Pearl Jam, Soundgarden, Stone Temple Pilots są wyraźnie słyszalne w muzyce Einara Vilberga, ale na twórczość Islandczyka bez wątpienia miały też wpływ zupełnie inne inspiracje. Jest to szczególnie widoczne w przygotowanych aranżacjach instrumentów smyczkowych, które pojawiają się zarówno w utworach instrumentalnych omawianej pyty, jak i w jej pozostałych kompozycjach. Pełnią one bardzo ważną rolę w danej produkcji. Dzięki nim ten materiał nabiera prawdziwie głębokiego wymiaru. Odczuwalny jest w nich specyficzny klimat muzyki neoklasycznej i filmowej, przesyconej melancholią i niesłychanie tajemniczym magnetyzmem, który wciąga słuchacza. Emanuje z tego muzycznego tygla jakaś niezwykła aura. Tego typu eksperymenty i zabiegi nie tylko podnoszą rangę omawianego wydawnictwa, ale świadczą także o poziomie muzycznej erudycji twórcy całego repertuaru. Istotnym elementem albumu „Upside Down & Everywhere In Between” jest też wokal Einara, który barwą swojego głosu i sposobem interpretacji tekstów mimowolnie popycha nasze skojarzenia w kierunku muzycznej sceny Seattle. Wokalista każdą piosenkę wypełnia emocjami i całym sobą. Swoją pasją do muzyki i szczerością. „Upside Down & Everywhere In Between” jako całość robi dobre wrażenie. Warto zaopatrzyć się w to wydawnictwo.

 

 

Einar Vilberg :: Upside Down & Everywhere In Between

1. Sleepless
2. Hollow (Part. 1)
3. Eventually
4. Interlude
5. So Long
6. Hollow (Part. 2)
7. Apathy – acoustic
8. Outro

 

 

Einar Vilberg : website / facebook / spotify


Einar Vilberg :: Upside Down & Everywhere In Between (recenzja)
4.5Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów