Futuregrapher (właść. Árni Grétar) to artysta, który znany jest głównie ze swojej dużej aktywności na gruncie islandzkiej muzyki elektronicznej.

Photo by Ómar Sverrisson

Photo by Ómar Sverrisson

Jego prace zostały opisane przez magazyn Grapevine w 2009 roku jako „fucking brilliant„. Wydał dotychczas dwa solowe albumy: „LP” w 2012 i „Skynvera” w 2014 roku, a także kilka albumów EP.  W 2015 roku wydał również płytę „Eitt” stworzoną w duecie z pianistą Jónem Ólafssonem (recenzja tutaj). Aktualnie planowane jest wydanie drugiego krążka z muzyk wspomnianego duetu.

Ponadto muzyk współpracował też z innymi artystami m.in. Gallery Six, Árni Vector, Veroníque Vaka, Borko, czy Snorri Ásmundsson. Wykonywał również remiksy dla takich artystów jak np. Mick Chillage, Ghostigital, Samaris i Ruxpin. Jakby tego było mało, Árni prowadzi wraz z zaprzyjaźnionymi muzykami Bistro Boy’em i Stevenem Samplingiem własną wytwórnię muzyczną Möller Records.

Najnowsze wydawnictwo Futuregrapher zatytułowane „Hrafnagil” miało swoją premierę 12 kwietnia 2016 roku, i ukazało się za pośrednictwem wytwórni Möller Records.

Autorem wszystkich kompozycji znajdujących się na krążku jest Árni Grétar. Materiał nagrywany był w okresie 2014-2016 w różnych miejscach w Reykjaviku. Muzyk samodzielnie poprowadził te nagrania. Przy miksowaniu pomagali mu Yagya i Bistro Boy. Zaś mastering płyty przeprowadził Bob Macc z SC Mastering.

W notce prasowej muzyk wymienia rodzaje sprzętu, które posłużył mu do stworzenia muzyki: DX7, Z-1, JP-8080, TR-606, Mopho, TB-3, D-550, Akai S3200, MC-505, Volca Beats / Bass, Monotron Delay i ZoomH6. Muzykę nagrano na M-Track Eight przez Unitor8.

Hrafnagil” (ang. „Raven Ravine”) to jak się okazuje najbardziej osobista praca w dotychczasowym dorobku artysty. Zresztą swoją płytę Árni dedykuje ojcu i matce. Sam artysta mówi o tym albumie jako „zobowiązaniu wobec rodzinnej miejscowości”. A miejscowością tą jest miasteczko Tálknafjörður znajdujące się na Fiordach Zachodnich Islandii. To tam muzyk się urodził i mieszkał przez kolejne 24 lata. Tam dorastał, wychował się i stawiał pierwsze kroki na gruncie muzycznym.

Photo by Margrét Unnur

Photo by
Margrét Unnur

Árni w różnego rodzaju wywiadach i rozmowach wspomina o tym, że rodzinna miejscowość odcisnęła mocny ślad w jego pamięci i sercu. Muzyk nosi w sobie wiele wspomnień związanych z tym miejscem. Wracają one do niego jako bardzo mocne i wyraźne obrazy, niezależnie o tego gdzie w danym momencie swojego życia się znajduje. Jak się okazuje, już debiutancki album Futuregrapher  „LP” miał pierwotnie nosić nazwę „Hrafnagil”, ale z uwagi na to, iż muzycznie i brzmieniowo (szybki drum’n’bass/jungle) nie pasował do koncepcji, obrazu miasteczka i młodości w Tálknafjörður, to w ostatniej chwili muzyk zmienił jego nazwę.

Ale nic straconego. Widocznie wszystko na tym świecie ma swoje odpowiednie miejsce i czas. Dlatego faktyczny album „Hrafnagil” dopiero teraz trafia w nasze ręce.

Uczucia i wrażenia jakie mi towarzyszyły podczas słuchanie płyty „Hrafnagil” mogę przyrównać do sytuacji przeglądania czyjegoś osobistego album ze starymi zdjęciami, lub czytania prywatnego pamiętnika (za przyzwoleniem danej osoby). Wydawnictwo wypełnione jest osobistymi wspomnieniami i emocjami Árni’ego. Radością, szczęściem, sentymentem i nostalgią. Obrazy z dzieciństwa i młodości przedstawione są tutaj za pomocą układów dźwięków i brzmień przefiltrowanych przez serce artysty.

Poszczególne utwory „Hrafnagil” to sekwencje kadrów: w otwierającym album „Pollurinn” znalazły się nagrania terenowe z trzech gorących źródeł znajdujących się w Litli-Laugardalur. W „Þórsberg” przywołana zostaje przetwórnia ryb, w której artysta pracował w młodości (wraz z polskimi robotnikami). „Móatún” to muzyczne zdjęcie największej miejskiej ulicy, na której dorastał i gdzie spędził większość swojej młodości. „Suðureyri” odnosi się do miejscowości leżącej po drugiej stronie fiordu, w której znajdują się pozostałości po starej stacji wielorybniczej. „Innsta-Tunga” to dom rodzinny jednego z najlepszych przyjaciół artysty, z którym założył zespół Equal, i gdzie spędzał niemal cały swój wolny czas jammując wspólnie z nim w garażu. „Útnaust” to powrót do kolejnej fabryki ryb, w której muzyk pracował w 1997 roku, i który był jego ulubionym rokiem w muzyce. „Stóri-Laugardalur” to nazwa miejsca, w którym spoczywają matka i ojciec artysty. W utworze pojawia się nagranie głosu jego syna Jói, który mówi: „hey dad, listen dad, that’s how life is”. Album zamyka „Hóll”, odnoszący się do miejsca skąd pochodził pradziadek artysty.

Album „Hrafnagil” wypełniony jest instrumentalną muzyką elektroniczną i syntezatorową z brzmieniami charakterystycznymi dla przełomu lat 80-tych i 90-tych. To muzyka minimalistyczna, pełna powtórzeń, z subtelnie zmieniającymi się wyraźnymi rytmami i powoli ewoluującymi motywami. Muzyka, którą tworzy Futuregrapher wymyka się jednoznacznym, konkretnym klasyfikacjom, chociaż żeby ją zobrazować wskazać należy tutaj na ambient, minimal techno, drum’n’bass i field recordings.

Muzykę Futuregrapher cechuje przede wszystkim niepowstrzymany flow, który wciąga słuchacza w hipnotyczny trans i przestrzeń pięknych dźwięków. „Hrafnagil” to muzyczna fontanna życia – orzeźwiająca o poranku i kojąca wieczorem.

 
a2793187835_10

 

Futuregrapher :: Hrafnagil

1. Pollurinn (117 bpm) 08:28
2. Þórsberg (116 bpm) 06:46
3. Móatún (129 bpm) 08:01
4. Suðureyri (127 bpm) 06:42
5. Innsta-Tunga (116 bpm) 07:01
6. Útnaust (119 bpm) 07:35
7. Stóri-Laugardalur (119 bpm) 05:55
8. Hóll (127 bpm) 07:14

 

 

 

Futuregrapher : website / facebook / bandcamp / soundcloud

Futuregrapher :: Hrafnagil
4.5Wynik ogólny
Ocena czytelników 1 Głosuj