Duet Good Moon Deer w składzie Guðmundur Ingi Úlfarsson (elektronika i programowanie) oraz Ívar Pétur Kjartansson (perkusja; Míri, FM Belfast, Benni Hemm Hemm) przez długi czas zarzekał się, że nigdy nie wyda swojej muzyki na płycie.

Na szczęście panowie wyłamali się z tych obietnic i w ten sposób od 7 maja możemy cieszyć nasze uszy debiutanckim albumem Good Moon Deer zatytułowanym „Dot”, który można pobrać za darmo z oficjalnej strony zespołu.

12509719_572064436275493_4223294733907646118_n

Miksowanie i mastering płyty „Dot” wykonał Friðfinnur Oculus Sigurðsson. Tytuł albumu, „kropka” to według muzyków symbol oznaczający zamknięcie pewnego rozdziału, a równocześnie oznaka czegoś nowego.

Album „Dot” wypełnia muzyka elektroniczna pełna eksperymentów i improwizacji oraz silnego zabarwienia free jazzem. Wypełnia go intrygujący wachlarz elektronicznych bitów i sampli oraz jazzowo brzmiących partii perkusyjnych. Muzyka dryfuje w różne dziwne obszary. Zachwyca swoimi polifonicznymi strukturami, które choć mogą wydawać się nieco schizofreniczne, to jednak są dobrze sprecyzowanymi formami. Good Moon Deer wprost pęka od nadmiaru kreatywności, zalewa nas kaskadami kolejnych intrygujących pozycji dźwiękowych, ich akrobatycznymi układami i ciekawymi sekwencjami sampli. Dźwiękowe konstrukcje przyobleczone zostały również w partie wokalne poddane oczywiście odpowiedniej cyfrowej obróbce i modulacji.

Muzycy Good Moon Deer szukają nowych możliwości w wykorzystaniu elektroniki. Tną swoją muzykę, przyczyniają, odwracają i sklejają, równocześnie rozciągając jej granice. Dodatkowo nie stronią od udziwniania rytmiki. W zasadzie wszystkie eksperymenty wychodzą tutaj dobrze. Nie brakuje tu kapitalnych rozwiązań, nie tylko elektronicznych, ale też jazzowych, a nawet neoklasycznych. Dzięki temu powstała płyta niecodzienna, której dźwięki przyjemnie rozpływają się tak w świetle dziennym jak i mrokach nocy.

Im dłużej słucham „Dot” tym trudniej mi się od niego oderwać. Złożoność i wielowątkowość tych kompozycji sprawia, że można się w nie wgryzać wielokrotnie i za każdym razem smakują one wybornie. Good Moon Deer umiejętne łączy wszystkie warstwy uwydatniając odpowiednio walory poszczególnych brzmień i dźwięków. Lubię kiedy muzyczny „bałagan” wymaga ode mnie zaangażowania, a przy okazji jest tak piękny. Czuję się wtedy jak mały odkrywca, który z wypiekami na twarzy przemierza obce planety z różnymi niespotykanymi dźwiękami, wyłapuje je i bada swoimi zmysłami. Taka przygoda ma to do siebie, że nie gości w niej nigdy nuda i rutyna. Spróbujecie sami.

 

11133808_481464718668799_6477155142218523706_n

 

Good Moon Deer :: Dot

1. And 5:46
2. Be 5:21
3. Gone 5:41
4. After 6:13
5. Karma 3:07
6. Run 9:04
7. Love 5:18
8. Under 3:12

 

 

 

Good Moon Deer : website / facebook

Good Moon Deer :: Dot
4.5Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów