Postać farerskiej wokalistki i kompozytorki Guðrið Hansdóttir pojawiała się na naszym portalu już kilkakrotnie, między innymi przy okazji recenzji jej poprzedniego solowego albumu „Beyond the grey” oraz recenzji debiutanckiej płyty duetu BYRTA „Byrta”.
Na początku 2014 roku nakładem wytwórni Beste! Unterhaltung / Broken Silence ukazała się EP’ka artystki zatytułowana “Taking ship”. Jest to czwarty krążek artystki w jej solowej karierze.
Na początek garść kwestii technicznych. Nagrania materiału na płytę odbywały się w 2013 roku, głównie w okresie lata i jesieni. Rejestracja nagrań miała miejsce w studio Lumpeela Julkaist w Finlandii (lato) pod okiem Juha Mäki-Patola oraz w studio Slid E7 (jesień), gdzie za nagrania i miksowanie odpowiadał przyjaciel i współpracownik artystki Janus Rasmussen.
Produkcją i aranżacjami muzyki Guðrið zajmowała się wspólnie z Janusem. Całość muzyki artystka skomponowała samodzielnie. Natomiast za teksty służą wiersze niemieckiego poety o imieniu Heinrich Heine, który tworzył w epoce romantyzmu na początku XIX wieku. Heinrich Heine swoją wysoką pozycję zawdzięcza poezji lirycznej, którą najlepiej obrazują „Księgi pieśni” (1827, wyd. pol. (1880)). Do wielu jego utworów muzykę skomponowali między innymi Robert Schumann i Franz Schubert. Dziś do tego grona dołącza farerska pieśniarka Guðrið Hansdóttir.
Końcowy mastering albumu „Taking ship” wykonał Finnur Hákonarson (pracował między innymi z Retro Stefson, Benni Hemm Hemm, Borko, Apparat Organ Quartet, Grísalappalísa, Sunna Gunnlaugs, Ólafur Arnalds, Múm).
Dodać jeszcze można, że projekt okładki wykonał Ingmar Saal.
Oprócz Guðrið Hansdóttir (wokal, omnichord, gitara elektryczna) i Janusa Rasmussena (programming, bass, chórki, syntezator, perkusja), w nagraniach uczestniczyli Ólafur Arnalds (klawisze), Daníel Friðrik Böðvarsson (gitara, bass), Ville Rauhala (kontrabas), Sunna Margrét Þórisdóttir (chórki), Kristján Hrannar Pálsson (wurlitzer, syntezator) i Lauri Myllymäki (wokal).
Guðrið zdecydowała się wydać ten albumik głównie z myślą o swoich fanach, którzy mogli czuć się opuszczeni przez artystkę, która w ostatnim czasie udziela się głównie w projekcie BYRTA.
Płyta „Taking ship” to niespełna 23 minuty muzyki. Sześć utworów, plus siódmy instrumentalny. Pięć z nich wykonywanych jest po angielsku, a jeden po farersku.
Album otwiera „From those blue eyes“, który swoją elektroniką przypomina dokonania projektu muzycznego BYRTA. Jest jednak bardziej stonowany i wygładzony. W podobnym stylu utrzymane są utwory „Taking Ship“ i wykonywany w języku farerskim „Tú hevur taer dyrastu perlur“. Są to łagodnie płynące kompozycje o ładnych melodiach, z elektronicznym akompaniamentem i przyjemnym klawiszowym tłem. Pozostałe utwory stanowią pewną odrębność i indywidualność.
Akustyczny „You bossom like a flower” to spokojne granie z akompaniamentem wiolonczeli, podszyte sporym ładunkiem emocji. Smutek jest przeszywający i paraliżujący. Utwór opisuje ulotność piękna. Wypada niezwykle z powodu duetu z Lauri Myllymäki (z zespołu Ochre Room). To namacalne uczucia, cierpienie i nadzieja.
W „You have diamonds” mamy do czynienia jedynie z samym wokalem i akompaniującą mu akustyczną gitarą. Utwór urzeka kameralną atmosferą. Muzyczny minimalizm jest tutaj równoznaczny emocjonalnemu bogactwu.
Podobnie jest w „I had in mind to stay” z tym, że w tym przypadku wokalistce towarzyszy tym razem partia fortepianu zagrana przez Ólafura Arnaldsa. To kompozycja, w której nie ma zbędnych nut. Utwór, który jest doskonałym przykładem na to, że istota piękna ukryta jest w prostocie. Guðrið z łatwością udaje się za pomocą prostych wydawałoby się środków stworzyć intrygującą atmosferę.
W zamykającym album utworze „Epilogue” Ólafur Arnalds przedstawia na fortepianie motyw z utworu „You bossom like a flower”. Jak niewiele czasem trzeba żeby uzyskać olśniewający efekt.
Guðrið Hansdóttir na swoim albumie będącym zbiorem miłosnych poematów stworzyła niezwykłą romantyczną szatę dźwiękową, która uczyniła z niemieckiej poezji Heinego natchnione pieśni utrzymane w specyficznej i jedynej w swoim rodzaju skandynawskiej melancholii i romantyzmie. Nastrój może przypaść do gustu zwłaszcza miłośnikom dokonań Agnes Obel, Frida Hyvönen, Bat for Lashes, P.J. Harvey, Kate Bush, Susanne Sundfør, Nina Kinert, Mariee Sioux, Alela Diane, Marissa Nadler.
Najważniejszy jest tutaj krystalicznie czysty, niebiański głos Guðrið. Przejmujący i rozrywający serce. Olśniewający i niepowtarzalny. Pełen cudownych harmonii. Jej głos jest romantyczny, spokojny i czuły. Przy okazji oddający całą gamę emocji. Artystka swoją ekspresją wokalną pięknie oddaje dramatyzm i liryczność tekstów na tle wysmakowanych aranżacji.
Dzięki jej głosowi i osobowości utwory nabierają jedynego w swoim rodzaju charakteru. Jest to nastrój ulepiony z emocji. Myślę, że takiej właśnie estetyki miłośnicy talentu farerskiej kompozytorki oczekują.
„Taking ship” to wprawdzie krótki album, ale za to stworzony z dużym wyczuciem i szacunkiem do miłości. Na albumie szczególny nacisk położony jest na płaszczyznę tekstowo wokalną. Guðrið rozbudowuje drobne motywy muzyczne, konstruując minimalistyczną całość urzekającą przede wszystkim kolorystyką głosu i nastrojem. Śpiew artystki jest w stanie oddać z równą mocą: cierpienie, smutek, nadzieję, wiarę i radość. Idealnie wprowadza w klimat tej zaaranżowanej ze smakiem płyty. Wszystko przedstawione jest z wyjątkowym muzycznym gustem. To czarowanie w iście farerskim stylu.
Ujmujące jest to, że w tak z pozoru prosty sposób, wydawało by się zwyczajny, można powiedzieć tak wiele, wyrazić tyle emocji. Oczywiście, że piosenki brzmią spokojnie i dominuje na nich smutek, ale jest to wynik cierpienia związanego z utraconą lub niespełnioną miłością. Natomiast jeżeli można czegoś żałować, to tylko tego, że ta płyta nie trwa dłużej. Chociaż jest to wystarczający czas, żeby zdążyć się nią zachwycić. Album „Taking ship” jest idealny dla wrażliwych odbiorców.
Guðrið Hansdóttir :: Taking ship
1 . From those blue eyes 2:41
2 . Taking Ship 3:35
3 . You blossom like a flower 3:40
4 . Tú hevur taer d´yrastu perlur 3:51
5 . You have diamonds 3:59
6 . I had in mind to stay 2:52
7 . Epilouge 2:19
Guðrið Hansdóttir : facebook / myspace / soundcloud