0000273496_100

HAM to weterani islandzkiej sceny alternatywnej. Uznani za ważną część islandzkiej historii rocka.

Zespół został założony w 1988 roku. W tym samym roku zadebiutowali EP’ką „Hold” wydaną przez wytwórnię Bad Taste – należącą do Sugarcubes. Zresztą HAM zdarzało się kilkakrotnie supportować Sugarcubes. Natomiast pierwszy pełnowymiarowy album zatytułowany „Buffalo Virgin” pojawił się w 1989 roku. Za wydanie płyty odpowiedzialna była wytwórnia One Little Indian, która umożliwiła dystrybucję krążka także w Wielkiej Brytanii.

W latach 90-tych zespół odnosił duże sukcesy nie tylko w Islandii, gdzie otaczano go wręcz kultem, ale także poza granicami kraju. Miał również swój mały epizod w USA, tam koncertował w Nowym Jorku. Na uwagę zasługuje fakt, że za produkcję ich nagrań odpowiadał były członek The Swans Roli Mosimann.

W roku 1990 muzycy nagrali materiał na krążek „Pleasing the Pirahna”, ale nigdy go nie wydano. Podobna rzecz spotkała kolejny album pod tytułem „Pimpmobile”.

W latach 1991-1992 zespół uczestniczył w tworzeniu filmu „Sódóma Reykjavík”, do którego muzykę skomponował Sigurjón Kjartansson (wokalista i gitarzysta).

W 1993 roku ukazał się album „Saga rokksins”. Niestety w następnym roku doszło do rozpadu islandzkiej grupy. Z tej okazji zespół zagrał pożegnalny koncert w klubie Tunglið znajdującym się w centrum Reykjaviku, który został zarejestrowany i ukazał się na płycie „Lengi Lifi” (1994). W 1995 roku pojawiła się płyta „Dauður hestur”, na której znalazły się wcześniej nie publikowane studyjne nagrania grupy.

Pomimo rozwiązania grupy muzykom zdarzało się jeszcze później od czasu do czasu wspólnie koncertować. Jednak dopiero w 2000 roku zespół HAM oficjalnie się reaktywował. Po licznych koncertach, w 2001 roku pojawiły się kolejne zapisy koncertów zespołu „CBGB‘s 7. ágúst 1993” oraz „Skert flog”.

Przez cały okres działalności twórczość HAM spotykała się z różnorodną klasyfikacją przez media. Raz przedstawiano ich jako zespół rockowy, innym razem jako heavy metalowy. A sami muzycy, żeby jeszcze bardziej wszystkim namieszać, podkreślali, że ich wpływy to w większości artyści popowi – Abba, Nancy & Lee, The Carpenters, punkowi – Crass, Suicide, The Stooges oraz The Swans, Ennio Morricone i starodawna muzyka kościelna.

397347_10152223378365602_1729320591_n

HAM na pewno jest pełen pasji. Odnajdziemy tutaj nie tylko rock i heavy metal, ale również jego odmiany, takie jak dark, doom i gothic. Brzmienie grupy ma w sobie coś z wczesnego Black Sabbath, jak i Rammstein.

Zatem nic dziwnego, że zespół przyjął nazwę HAM. W języku islandzkim ‚hamur‚ oznacza „zewnętrzną warstwę” lub „skórę zwierzęcia”, odnosi się to zwłaszcza do ptaków. Natomiast określenie ‚í ham‚ znaczy „ubierać się w skórę kogoś innego” w kontekście bardziej szamańskim.

Skład zespołu HAM przedstawia się następująco:

Sigurjón Kjartansson – śpiew, gitara (Olympia)
Óttarr Proppé – śpiew (Funkstraße, Rass)
Arnar Geir Ómarsson – perkusja (Rass, Apparat Organ Quartet)
S. Björn Blöndal – bas (Funkstraße, Rass)
Jóhann Jóhannsson – gitara, keyboard (Daisy Hill Puppy Farm, Lhooq, Dip, Funkstraße, Apparat Organ Quartet)
Flosi Þorgeirsson – gitara (Rass)

Byli członkowie:

Hallur Ingólfsson – perkusja (1989-1990) (Bleeding Volcano, XIII, Skepna)
Ævar Ísberg – perkusja (1988-1989)
Gunnar Hjálmarsson – gitara (1988)
Jón Egill Eyþórsson – gitara (1988-1989)

W sierpniu 2011 roku na rynku pojawiło się nowe wydawnictwo HAM o tytule „Svik, Harmur og Dauði” (pl. „Zdrada, tragedia i śmierć”) (wytwórnia: Smekkleysa).

Album został nagrany w kwietniu 2011 roku w studiu Syrland Vatnagarðar – jest to ogromne pomieszczenie, które dawniej służyło jako studio telewizyjne. Jak mówią muzycy, dzięki temu udało im się osiągnąć dużą przestrzeń, jaką potrzebuje ich muzyka. Producentem krążka został Aron Arnarson.

Album składa się z 10 utworów zaśpiewanych w całości w języku islandzkim. Teksty, jak mówi nam tytuł płyty, dotykają tematów zdrady, tragedii i śmierci.

Kluczową rolę na „Svik, Harmur og Dauði” odgrywa klimat mrożący krew w żyłach swoją posępnością. Brzmienie albumu jest ponure i mroczne. Dużo w niej gotyckiego chłodu. Muzyka porusza się ciężkim, wolnym i mechanicznym tempem. Ta soniczna ociężałość kieruje słuchacza w kierunku doom’u. HAM hipnotyzuje też patosem, który budują chrapliwe wokale. Nie ma wątpliwości, że talent muzyków i wykuwane przez nich przez lata brzmienie wymyka się łatwej klasyfikacji. O takim powrocie na scenę wielu może tylko marzyć.

 

 

HAM :: Svik, harmur og dauði

1. Einskis Son (3:59)
2. Dauð Hóra (4:12)
3. Mitt Líf (4:05)
4. Alcoholismus Chronicus (5:39)
5. Gamlir Svikamenn á Ferð (4:53)
6. Sviksemi (4:10)
7. Heimamenn (3:37)
8. Veisla Hertogans (3:33)
9. Svartur Hrafn (3:48)
10. Ingimar (4:42)

 

 

HAM : facebook.

HAM :: Svik, harmur og dauði (recenzja)
4.6Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów