Jeśli podoba Ci się to co robimy i chciałbyś nam dać o tym znać, możesz po prostu postawić nam kawę. Będzie nam miło. Poczujemy się lepiej i zmotywuje nas to do dalszego pisania.
Świat niepewności.
Iðunn Einars jest młodą islandzką kompozytorką, skrzypaczką i wokalistką mieszkającą w Reykjaviku. Studiowała kompozycję klasyczną na Islandzkim Uniwersytecie Sztuki, którą ukończyła z tytułem licencjata w 2021 roku. Natomiast od stycznia do maja 2022 roku odbywała staż w Sztokholmie u boku kompozytorki i pianistki Hary Alonso. Od dziecka śpiewała również w różnorodnych chórach. Obecnie artystka stawia swoje pierwsze kroki na scenie muzycznej jako wykonawczyni muzyki pop, nie zapominając jednak o swoim klasycznym wykształceniu.
22 lipca 2022 roku ukazała się jej debiutancka EPka pod tytułem „Allt er blat”, za posrednictwem Alda Music. Produkcją i miksowaniem płyty zajmował się jej partner Elvar Smári Júlíusson, który zagrał również na syntezatorach. Mastering albumu wykonał Glenn Schick. W nagraniach gościnnie wystąpili: Brynjar Daðason na gitarze elektrycznej, Svanhildur Lóa Bergsveinsdóttir na perkusji, oraz Ísidór Jökull Bjarnason i Þórey Einarsdóttir, które śpiewały w chórkach. Ponadto na płycie usłyszymy trio smyczkowe: Móeiður Una Ingimarsdóttir na skrzypcach, Hafrún Birna Björnsdóttir na altówce i Þórey Einarsdóttir na wiolonczeli.
Na „Allt er blat” (ang. Everything is blue) znalazło się sześć kompozycji zaśpiewanych po islandzku. Jak wyjaśnia Iðunn, jej teksty odzwierciedlają ją i ludzi, którzy są wokół niej, ich niepokoje wywołane sytuacją w świecie, wrażliwości i wątpliwości, ale także nadzieje na poprawę. Brzmienie zaprezentowanej na omawianej EPce muzyki to alternative pop, w którym islandzka artystka łączy dwa światy – indie popu i muzyki neoklasycznej, z wyraźnym jednak naciskiem na ten pierwszy. Z uwagi na specyficzny melancholijny nastrój kompozycji oraz dziewczęcy głos wokalistki, a tym bardziej charakterystyczne brzmienie jej ojczystego języka, słuchając albumu „Allt er blat” nie mamy wątpliwości, że jest to muzyka, która pochodzi ze Skandynawii.
Iðunn Einars pochwalić trzeba za wysoką świadomość muzyczną. Artystka proponuje nam zestaw inteligentnych i przykuwających uwagę art popowych kompozycji. Raczy nas intrygującymi melodiami i pomysłami aranżacyjnymi. Ceni harmonie, szanuje elegancję, ale chętnie bawi się dźwiękami. Jest w tej muzyce wyrafinowanie i naturalność, wdzięk i polot. Dużym atutem w przypadku tej muzyki jest również hipnotyzujący głos artystki. Za pomocą subtelnego, kruchego, dziewczęcego wokalu Islandka niezwykle łatwo wpływa na klimat nagrań. Potrafi stworzyć za jego pomocą atmosferę ogromnie intymną i osobistą. Udowadnia, że możliwe jest nagranie płyty popowej, która jest ambitna, a przy okazji przyjemna w odsłuchu. A to wszystko bez szokowania i kontrowersji. Artystka stawia na emocje, a nie na tanie efekciarstwo. Niewątpliwie w jej twórczości można doszukiwać się wpływów takich wykonawczyń jak Björk, Anna von Hausswolff, Mitski i Kate Bush, Iðunn jednak stara się podążać własną drogą. Jej talent jest zbyt dobry, aby przejść obok niego obojętnie. Aby się o tym przekonać wystarczy kilka pierwszych minut materiału „Allt er blat”, który pokazuje duży potencjał artystki, w tym również to jak sprawnie wciąga słuchacza w swój świat. Będę czekał na LP od Iðunn Einars. Mam nadzieje, że Islandka ponownie mnie uwiedzie swoją muzyką.
Iðunn Einars :: Allt er blátt
1. Loksins 03:16
2. Hugarfar 02:59
3. Without 03:03
4. Venus 04:03
5. Fjarlægð 03:56
6. Ef þú vilt gráta 05:36
Iðunn Einars : spotify / bandcamp