Jónas Sig (właściwie Jónas Sigurðsson) jest znanym islandzkim wokalistą. Występuje solo, jak również ze swoim zespołem Ritvélar Framtíðarinnar.

Muzyczną karierę zaczynał w Islandii z zespołem Sólstrandargæjunum, z którym zyskał rozgłos w kraju dzięki piosence „Rangur maður”. Po rozpadzie zespołu artysta przeniósł się na kilka lat do Danii. Na Islandię powrócił w 2007 roku, wydając swój solowy debiutancki album zatytułowany „Þar sem malbikið svífur mun ég dansa”. Płytę uznano za jeden z najlepszych islandzkich albumów roku. Kolejne wydawnictwo pt. „Allt er eitthvaðJónas Sig wydał w 2010 roku ze swoim  nowym zespołem Ritvélar Framtíðarinnar. W skład tego zespół wchodzą: Stefán Örn Gunnlaugsson i Hljómborð Ingi Björn Ingason (gitara basowa), Ómar Guðjónsson (gitara), Rósa Guðrún Sveinsdóttir (saksofon, chórki), Steinar Sigurðarson (saksofon), Snorri Sigurðarson i Kjartan Hákonarsonr (trąbka), Samúel Jón Samúelson (puzon), Kristinn Snær Agnarsson (perkusja) i Kristjana Stefánsdóttir (glockenspiel, perkusja, chórki). Trzeci album Jónasa „Þar sem himin ber við haf” ukazał się w 2012 roku. Materiał zamieszczony na krążku inspirowany był morzem, zaś w nagraniach akompaniowała artyście islandzka orkiestra dęta Lúðrasveit Þorlákshafnar.

W 2018 roku premierę miał czwarty album Jónasa Siga. Płyta nosi tytuł „Milda hjartað”. Rejestracją tego materiału zajmowali się Ómar Guðjónsson, Bass Ólafsson i Jónas. Ale za końcowy miks odpowiada Árni Bergmann Jóhannsson (w Klitmøller w Danii).

Na najnowszym albumie Jónasa jak zwykle towarzyszy mu wyjątkowy zespół muzyków: Arnar Freyr Gíslason na perkusji, Guðni Finnsson na basie, Ómar Guðjónsson na gitarze, Tómas Jonsson na fortepianie.

Na „Milda hjartað” znajduje się gustownie zaaranżowana oraz wykonana z niezwykłą pasją muzyka będąca wynikiem inspiracji wieloma różnymi gatunkami. Począwszy od chamber pop rocka, przez soul, jazz i gospel, aż po motywy bluesowe, folkowe i funkowe. Przeplatają się tutaj fragmenty rozmarzone i nastrojowe oraz przyjemnie bujające, a także energetyczne zrywy i podniosło-melancholijny rozmach, któremu towarzyszą pewne orkiestracje w postaci smyków i dęciaków. Całość skrzy się od instrumentalnego bogactwa i czarujących aranżacji. W każdej piosence są one nieco inne, raz delikatne, innym razem zaskakujące swoim przepychem, ale zawsze idealnie pasujące do klimatu kompozycji. Wyróżnienie należy się tutaj szczególnie ze smakiem użytym gitarom (świetne zagrywki bluesowe, rockowe i jazzowe), porywającym partiom fortepianu, czarującym orkiestracjom (smyki i dęciaki robią klimat) oraz przyjemnym dla ucha (i ducha) harmoniom wokalnym i chórkom. Poszczególne elementy idealnie ze sobą współgrają. Co więcej, za mnogością dźwięków i brzmień stoją też tutaj po prostu dobre piosenki. Do tego zagrane naturalnie i swobodnie, jakby zespół autentycznie dobrze bawił się przy ich wykonywaniu.

Najnowszą płytę Jónasa Siga warto pochwalić też za lekkość, a równocześnie za emanujące z niej emocje. Ponadto Islandczyk wraz z zespołem pozwalają nam raz za razem rozkoszować się ciekawymi melodiami, przyprawionymi wieloma subtelnymi dodatkami. Już pierwsze minuty „Milda hjartað” wystarczą słuchaczowi, by nabrał przekonania, że ma do czynienia z grupą znakomicie przygotowanych muzyków, którzy potrafią płynnie i przekonująco poruszać się w różnych konwencjach.

Milda hjartað” to spójny, przemyślany i dopracowany album uderzający niebanalnością pięknych i urokliwych kompozycji. Jónas Sig przygotował zbiór znakomitych utworów, w których cudowne melodie i muzyczne pomysły wręcz się ze sobą prześcigają.

 

 

Jónas Sig :: Milda hjartað

1. Núna 3:56
2. Að lokum 4:03
3. Dansiði 3:57
4. Höldum áfram 4:55
5. Milda hjartað 4:47
6. Fjallkona fer í stríð 3:39
7. Ég veit um stað 4:56
8. Hvernig væri að prófa að elska bara? 5:15
9. Ég leitaði einskis og fann 6:38
10. Milda hjartað #2 2:36

 

 

Jónas Sig : website / facebook / soundcloud

Jónas Sig :: Milda hjartað (recenzja)
5.0Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów