Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli podoba Ci się to co robimy i chciałbyś nam dać o tym znać, możesz po prostu postawić nam kawę. Będzie nam miło. Poczujemy się lepiej i zmotywuje nas to do dalszego pisania.

Tajemnicze sowy.

Na początek przypomnę, iż ostatnim solowym albumem islandzkiego kompozytora i pianisty Magnúsa Jóhanna (Magnús Jóhann Ragnarsson) jest wydany w 2021 roku album „Skissur” (2021; recenzja TUTAJ). Niemniej jednak w tym samym roku ukazała się również płyta „Án tillits” (2021; recenzja TUTAJ) nagrana wspólnie ze Skúlim Sverrissonem.   

Natomiast 6 maja 2022 roku Magnús Jóhann wydał swój najnowszy album pod tytułem „Owls”. Materiał na płytę nagrano w studio Tónhylur w okresie od sierpnia 2020 roku do lutego 2022 roku. Miksowaniem nagrań zajmował się sam kompozytor, zaś mastering wykonał Bergur Þórisson. Autorem okładki jest Viktor Weisshappel Vilhjálmsson. Całość omawianego materiału została napisana i zaaranżowana przez Magnúsa Jóhanna, z wyjątkiem utworów 1, 4, 8 i 9, które powstały wspólnie z Bjarnim Frimannem Bjarnasonem.

W nagraniach omawianej płyty wzięli udział:

Magnús Jóhann: fortepian, syntezator minimoog, procesor pogłosowy Roland RE-201 space echo, magnetofon taśmowy Dual TG-28 tape deck, programowanie

Júlía Mogensen: wiolonczela

Bjarni Frímann Bjarnason: skrzypce (i fortepian w 1)

Album „Owls” jest ścieżką dźwiękową do islandzkiego filmu o tym samym tytule. Reżyserem i scenarzystą tego filmu jest Teitur Magnússon. Film miał swoją światową premierę w październiku 2021 roku podczas Reykjavík International Film Festival. Natomiast w kinach pojawił się w kwietniu bieżącego roku. W tym islandzkim dramacie (oryginalny tytuł „Uglur”) w głównych rolach występują: Bjartmar Einarsson, Rakel Ýr Stefánsdóttir oraz Hafþór Unnarsson. Film opowiada historię wdowca, który od lat mieszka samotnie, odizolowany od reszty społeczeństwa. Jego świat niespodziewanie wywraca się do góry nogami, gdy zaprzyjaźnia się z Elísabet, będącej ofiarą przemocy domowej, która ukrywa się w jego domu. Gdy pojawia się jej agresywny chłopak i próbuje zmusić Elísabet do powrotu do domu, Páll musi stawić czoła własnej przeszłości, stając między nimi.

Magnús Jóhann tłumaczy, iż „Owls” to film koncentrujący się na dwóch postaciach, które próbują uciec. Jedna od swojej przeszłości, a druga z toksycznego związku. Kompozytor dodaje, że muzyka, którą napisał ma celowo duży charakter i często szorstki kolor. Te dwa podejścia kompozytorskie służyć mają jako sposób na przekazanie wewnętrznej konsternacji bohaterów, jak również do doprowadzenia widzów do błędnych wniosków, a tym samym zachęcenia ich do niezależnej myśli i interpretacji filmu.

Ścieżka dźwiękowa do „Owls” opiera się na wpływach takich gatunków jak neoclassical, minimal i drone poddanych śmiałym i dojrzałym eksperymentom kompozytora. Obok charakterystycznych partytur filmowych i fragmentów nastrojowych z nutą melancholii, znajdziemy tutaj dużą porcję materiału, w którym Magnús Jóhann bawi się z percepcją słuchacza. Islandzki artysta eksperymentuje tutaj z formą, fakturą, brzmieniem i surowością dźwięków fortepianu i smyczków. Buduje tajemniczą i niepokojącą atmosferę wywołującą poczucie niedopowiedzenia, klaustrofobii i odosobnienia. Przez cały czas mamy poczucie czającego się podskórnie mroku. Efekt ten osiągany jest nie tylko przez dramaturgię muzyki klasycznej, ale częściej i bardziej za pomocą różnego rodzaju nurtujących „dziwacznych” dźwięków i brzmień, a nie na wyolbrzymionych orkiestracjach. Muzyk wydobywa je z fortepianu i instrumentów smyczkowych w sposób niekonwencjonalny, np. poprzez różnego rodzaju stukania i pukania o elementy fortepianu, potrącania i szarpania strun fortepianu oraz skrzypiec i wiolonczeli, itp. Nasyca je jeszcze niebanalnymi dźwiękami, półtonami oraz kruchą i przemyślaną formą  przetworzoną przez wspomniany procesor pogłosowy i magnetofon taśmowy, które uderzają w słuchacza i powodują kolejne splątanie. Sporo tutaj nade wszystko silnych emocji.

Album „Owls” jest płytą spójną, dopracowaną i nienaganną. To materiał wymagający, surowy i abstrakcyjny. W jej ilustracyjnym rysie nie ma miejsca na puste emocje. Warto docenić to, że Magnús Jóhann umiejętnie wymyka się z pułapki oczywistości i typowej muzyki filmowej. Bez wątpienia islandzki kompozytor jest przykładem wielkiego talentu.

 

Magnús Jóhann :: Owls

1. Einsetumaður 3:13
2. Uglur 02:27
3. 6 Violas & RE – 201 Space Echo 01:24
4. Gestur 1:10
5. Elísabet 02:19
6. 8 Violas & 2 Cellos 1:57
7. Tekið Til Í Fataskápnum 01:04
8. 9 Violas, 1 Hammer & Dual TG – 28 Tape Deck 1:55
9. Gæsaveiðar 00:55
10. Afhverju Að Vera Einn ? 00:49
11. Draumur 01:35
12. Harðfiskur 01:16
13. Sjálfsmynd Í Varalit 01:54
14. Einfarinn Drukknar 01:10
15. Maðkur Í Mysunni 01:51
16. Incoluimus 01:40

 

Magnús Jóhann : website / facebook bandcamp soundcloud /spotify / youtube

Magnús Jóhann :: Owls (recenzja)
4.8Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów