Mr. Silla & Mongoose to islandzki duet, który w 2005 roku założyli Mr. Silla (właść. Sigurlaug Gisladóttir) oraz Mongoose (właść. Magnús Birkir Skarphéðinsson).

Dla przypomnienia – Mr. Silla znana jest przede wszystkim jako członkini zespołu Múm (a także występująca w zespole Snorri Helgasson). Natomiast Mongoose to muzyk eksperymentalny, który występował też w elektronicznym zespole Quadruplos.

85eafc111b3fab2d

Artyści spotkali się podczas studiów na Islandzkiej Akademii Sztuk Pięknych na kierunku „sztuki wizualne”. Początkowo tworzyli swoją muzykę tylko we dwójkę, ale chcąc pogłębić brzmienia zaprosili do wspólnego grania kilku swoich przyjaciół: gitarzystów Gylfi Blöndal (Kimono) i Kristinn Gunnar Blöndal (KGB), którzy także śpiewają i grają na klawiszach, a także basistów Gunnar Örn Tynes (Múm; udziela się również na klawiszach) i Halldór Ragnarsson (Seabear). Oczywiście w składzie nie zabrakło perkusisty, a został nim Magnús Trygvason Eliassen (ADHD).

Mr+Silla++Mongoose

W 2007 roku nakładem wytwórni Raf Raf, Mr. Silla & Mongoose wydali swój debiutancki (i jak na razie jedyny) album „Foxbite”.

Na płycie gościnnie pojawia się Eiríkur Orri Ólafsson, który zagrał na mandolinie.

Muzyka na krążku „Foxbite” jest mocno awangardowa i eksperymentalna. To akustyczno-syntezatorowe kompozycje meandrujące nurty rocka, folku, bluesa, jazzu i soulu z elementami elektroniki, perkusjonaliami oraz okraszone wieloma dziwnymi dźwiękami wydawanymi przez różne przedmioty i/lub sprzęty.

Zawartość płyty może być kontrowersyjna, szczególnie dla osób nieprzyzwyczajonych do eksperymentów. No cóż, muzyka Mr. Silla & Mongoose skierowana jest do wyrobionego i wymagającego odbiorcy, który poszukuje czegoś nowego. Utwory na „Foxbite” nierzadko przybierają formy improwizacji, przynajmniej tak można je postrzegać. Mogą być również odbierane jako szkice właściwych kompozycji. Wszystko jest jednak odpowiednio wyważone, a poszczególne elementy układanki właściwie do siebie dopasowane.

Mr+Silla++Mongoose+l_bc8d3c8d92b14662bc00c39595d7

Minimalistyczne aranżacje i surowe brzmienie „Foxbite” wywołują atmosferę surrealizmu. Taki klimat nierzeczywistości potęgowany jest dodatkowo przez charakterystyczny głos Sigurlaug i Magnús’a.

W pewien sposób hipnotyzuje nas „dziwny wygląd” i naturalność tej muzyki. Te dźwięki przyciągają naszą uwagę i słuch, podobnie jak widok niecodziennych sytuacji, które zmuszają nas żeby się zatrzymać i popatrzeć, i od których trudno nam odwrócić wzrok.

Chociaż przez wielu muzyka Mr. Silla & Mongoose na pewno będzie odbierana jako „dziwna” to trzeba jednak przyznać, że ma ona swój urok. Przede wszystkim interesująca jest tutaj alternatywna melodyjność, klimat i dźwięki, które odkrywa się za kolejnymi przesłuchaniami.

Zapewniam, że warto poświęcić swój czas i uwagę dla muzyki Mr. Silla & Mongoose, a wówczas w pełni docenimy ten osobliwy muzyczny twór.

 

Mr. Silla & Mongoose :: Foxbite

1. „Gua” 2:49
2. „Noodlefeet” 3:10
3. „Raggedypack” 4:23
4. „I Don’t” 3:47
5. „Wanna Million” 3:16
6. „How do you” 4:22
7. „Ten Foot Bear” 5:40
8. „Save It For Later” 4:18
9. „The Devil Has A Prosthetic Leg” 1:09
10. „Foxbyte” 3:41
11. „I’ve Been Hit” 4:00
12. „Do Not Know” 3:44
13. „I Only Want Chicken” 4:55
14. „Say” 1:22
15. „Organ Deviltry” 3:22

 
Mr. Silla & Mongoose : Mr. Silla / myspace

Mr. Silla & Mongoose :: Foxbite (recenzja)
4.4Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów