Mr. Silla (prywatnie Sigurlaug Gísladóttir) to islandzka wokalistka, autorka tekstów, kompozytorka i multiinstrumentalistka.

Artystkę znamy przede wszystkim z zespołu múm, a także z duetu Mr. Silla & Mongoose (recenzja tutaj) tworzonego przez nią wraz z Magnúsem B. Skarphéðinssonem.

Ponadto Mr. Silla zasila szeregi zespołu Snorri Helgassona (recenzja tutaj). Śpiewała także na płytach innych artystów, między innymi u Low Roar i Mice Parade.

Każdy kto uważnie śledzi muzyczną scenę Islandii mógł zauważyć, że w przeciągu ostatnich kilku ostatnich lat Mr. Silla pojawiała się co pewien czas na koncertach wraz z zaprzyjaźnionymi muzykami, gdzie przedstawiała swoje autorskie kompozycje. Każdy jej występ wzbudzał apetyt fanów na solowy album, bo pojawienie się go było przecież nieuniknione. Nikt nie miał wątpliwości, że ukazanie się tego wydawnictwa jest wyłącznie kwestią czasu.

Debiutancki album islandzkiej artystki zatytułowany po prostuMr. Silla ukazał się w końcu 9 października 2015 roku, nakładem wytwórni 12 Tónar. Promował go wcześniej singiel „Breath”, do którego nakręcono również ciekawe video w reżyserii Thory Hilmarsdottir (video na końcu recenzji). Chociaż Mr. Silla komponuje muzykę od wielu lat, utwory, które znalazły się na płycie powstały na przestrzeni ostatnich miesięcy. Producentem krążka został Mike Lindsay (z Tunng, Cheek Mountain Thief). W nagraniach (i podczas koncertów) artystkę wspiera instrumentalnie gitarzysta Tyler Ludwick.

Mr. Silla na swoim debiutanckim albumie proponuje nam własną wersję alternatywnego electro synth-popu. Jest to muzyka przede wszystkim elektroniczna i syntezatorowa, nawiązująca swoim brzmieniem tak do lat 80-tych, jak i współczesnych. Dodatkowo uzupełniona ciepłymi liniami basu oraz przestrzennymi partiami subtelnych post-rockowymi gitar. Sama muzyka rozwija się często w swobodnych rytmach i umiarkowanej dynamice, podszyta jest w pewnym stopniu chillwaveem i etheralem. Całość otula ramionami piękny i niezwykły wokal Islandki, który przyjemnie płynie po onirycznej tafli melancholii.

11223301_1184282028255521_4503969044008350540_n

Eksperymentalna strona tego albumu jest umiejętnie wyważona i zbalansowana. Mr. Silla nie bombarduje słuchacza lawiną niekonwencjonalnych rozwiązań. Artystka powoli dawkuje swoje niebanalne pomysły, z wyczuciem łączy różnorodne elementy. Czasami są to naprawdę niewielkie szczegóły lub ledwo słyszalne niuanse, które umykają nam przy pierwszym przesłuchaniu i które jesteśmy w stanie wychwycić dopiero za którymś razem. Ale to właśnie te detale umieszczone na drugim planie nadają tej pracy elegancji i stanowią o jej szlachetności.

Zawartość Mr. Sillaoczarowuje i hipnotyzuje słuchacza każdym dźwiękiem. W obliczu tego nie wypada wymieniać pojedyncze numery, bowiem album ma tę wspaniałą cechę, że stopniowo, z każdą minutą angażuje coraz bardziej. A każde kolejne jego przesłuchanie sprawia, że wtapiamy się w jego surrealistyczny świat jeszcze głębiej. W końcu nie jesteśmy w stanie wydostać się z sideł tej muzyki, która dodatkowo intryguje nas lekko mistyczną atmosferą. Ten album zdecydowanie ma swój niepowtarzalny urok i klimat, który łatwo się nie zapomina. W atmosferze albumu miesza się tajemnica, intymność, wrażliwość i wspomniana melancholia, muśnięta dreszczem niepokoju, uczuciem chłodu, alienacji i smutku. Jest tu też miejsce na refleksję i romantyzm. Ale to nie koniec, bo dla równowagi pojawiają się fragmenty promieniujące lekkością i ciepłym światłem, wnoszące otuchę i dające nadzieję, kojące zmysły i uspokajające rozkołatane serca.

Mr. Silla w swojej muzyce stawia zdecydowanie na nastrój i przekaz emocjonalny. Wychodzi jej to naprawdę nieźle. Artystka świetnie rozkłada akcenty. Płyta sprawia wrażenie przemyślanej, a kompozycje są doprawdy z głębią i przestrzenią. Subtelna i wysmakowana elektronika, klimatyczne fale dźwięków i przyjemne chillwaveowe miraże plus liryczny i wzruszający śpiew artystki zmuszają, jeśli nie do zakochania, to co najmniej do zauroczenia się albumem „Mr. Silla”.

 

12096073_1184284931588564_6474449989874421978_n

 

Mr. Silla :: Mr. Silla

1. Dressed Lightly
2. Reach For Me
3. Holding On
4. Breathe
5. Bao Bab
6. Down The Hill
7. One Step
8. Cold
9. I Want All

 

 

 

Mr. Silla : facebook

Mr. Silla :: Mr. Silla (recenzja)
4.4Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów