Koncertowe oblicze indie rockowego zespołu Nanook pochodzącego z Grenlandii.
Dotychczasowa dyskografia zespołu Nanook obejmuje takie wydawnictwa jak: „Seqinitta Qinngorpaatit” (2009), „Ai Ai” (2011), „Nanook” (2013; nowe wersje utworów pochodzących z dwóch wcześniejszych albumów; recenzja TUTAJ), „Nanook Live in Nuuk” (2013; CD/DVD Live), „Pissaaneqaqisut” (2014; recenzja TUTAJ) i „Ataasiusutut Misigissuseq” (2018; recenzja TUTAJ).
7 marca 2020 roku zespół Nanook wydał album koncertowy „Ilissinnut”, który podsumowuje 10 lat istnienia grenlandzkiej grupy. Co ciekawe, 1/3 dochodu pochodząca ze sprzedaży tego wydawnictwa trafia do NanuBørn – organizacji działającej na rzecz zaniedbanych dzieci w Grenlandii.
Na albumie „Ilissinnut” znalazł się zapis koncertu, który odbył się w największym porcie w Grenlandii, w Inussivik. Materiał składa się aż z dziewiętnastu utworów pochodzących ze wszystkich czterech studyjnych albumów Nanook. Ich wersje na żywo zostały zarejestrowane przez islandzkiego inżyniera Daði Georgssona. Miksowaniem płyty zajmował się grenlandzki producent Hans Peter Anthonsen, zaś masteringiem Dan Coutant z USA.
Koncertowe wydawnictwo „Ilissinnut” to udane podsumowanie ścieżki artystycznej, którą Nanook obrał dziesięć lata temu. W tym czasie muzycy solidnie się napracowali. Każdy kolejny ich album prezentował wysoki poziom. Dobrze pojęta determinacja, pasja, konsekwencja i solidna praca nad sobą pozwoliły stworzyć Grenlandczykom muzyczną markę, którą śmiało można puścić w świat. Najlepszym tego dowodem jest także płyta „Ilissinnut”, która może posłużyć nie tylko jako przyjemny „podarunek” dla fanów Nanook, ale także jako pretekst do odkrycia tej grupy przez tych, którzy ją jeszcze nie znają.
Na „Ilissinnut” znajdziemy zestaw indie rockowych piosenek z pewną zawartością folku pochodzące z różnych okresów rozwoju zespołu, który jasno przedstawia muzyczny potencjał Nanook. Poszczególne utwory skrupulatnie budują obraz zespołu. Pełno tu emocji i na swój sposób pojętej liryki, równoważonej przez delikatne, ale jednak rockowe formy. Panowie mają smykałkę do komponowania świetnych przestrzennych melodii. Urokliwość tych rozmarzonych i emanujących ciepłem nagrań sprawia, że już od pierwszych dźwięków zostajemy złapani za serce. Subtelne muzyczne harmonie potrafią zdziałać cuda, które zostają w głowie słuchacza długo po zakończeniu nagrań. Słuchanie tych nagrań naprawdę sprawia przyjemność i nie nudzi się po jednym czy dwóch odtworzeniach. Fajnie też, że muzycy Nanook nie odcinają się od swoich korzeni – kultury i ojczystego języka. Nawet mimo nieznajomości języka grenlandzkiego i tak wokalista swoim głosem potrafi wciągnąć słuchacza w swoje opowieści. Wspomnieć należy także o tym, że w trakcie koncertu na scenie pojawił się gościnnie grenlandzki drumdancer David Manumina pochodzący z Qaanaaq, który swoim występem uświetnił to wydarzenie.
„Ilissinnut” to po prostu kolejny dobry album w dyskografii Nanook. Teraz wypada jedynie czekać na nowy studyjny longplay zespołu.
Nanook :: Ilissinnut
1. Minguitsuugami
2. Sajupillatsilaarlugu
3. Pissusitoqaraat
4. Ataasiusutut Misigissuseq
5. Ilissinnut
6. Kuserpalaaq
7. Ai Ai
8. Nunarput Kusanaq
9. Tukkallarumaarputit
10. Ingerlaliinnaleqaagut
11. Inuinnaagavit
12. Pillagaavunga
13. Tarniga Piareerpoq (Alt. outro)
14. Kisimiinneq (Alt. outro)
15. Timmissat Taartut
16. Aarnuaq
17. Anoritooq (David Manumina)
18. Nanook
19. Piujuarnissarput (Bonus)
Nanook : facebook / atlanticmusicshop