Nordic Affect to nietypowy projekt muzyczny czy też osobliwa mini orkiestra o dość płynnym składzie, niemniej  jednak tworzona wyłącznie przez islandzkie instrumentalistki i kompozytorki.

Wardto nadmienić, że projektem Nordic Affect dowodzi skrzypaczka Halla Steinunn Stefánsdóttir (z Amiina). A pod szyldem Nordic Affect ukazały się dotychczas dwa wydawnictwa: „Clockworking” (2015; recenzja) i „Raindamage” (2017; recenzja).

26 października 2018 roku premierę miał najnowszy, trzeci długogrający album Nordic Affect zatytułowany „He(a)r”, wydany przez wytwórnię Sono Luminus. Siedem głównych kompozycji znajdujących się na tej płycie zostało napisane dla danego projektu przez pięć utalentowanych i cenionych kompozytorek: skrzypaczkę Halla Steinunn Stefánsdóttir (z Amiina), która pełniła tutaj również rolę dyrektora artystycznego grupy, nadała tytuł albumowi i była autorką koncepcji omawianego pejzażu dźwiękowego oraz poszczególnych części mówionych „He(a)r; znaną poprzez nasz portal Anna Thorvaldsdottir, autorkę utworów „Reflections” iImpressions”; María Huld Markan Sigfúsdóttir (z Amiina), która skomponowała Spirals” iLoom”; Mirjam Tally z pracą „Warm life at the foot of the iceberg”; oraz wiolonczelistkę, wokalistkę i kompozytorkę Hildur Guðnadóttir i jej utwór „Point of Departure”.  

Wyżej wymienione kompozycje w ramach Nordic Affect zostały wykonane przez cztery islandzkie instrumentalistki: Halla Steinunn Stefánsdóttir (skrzypce i głos), Gudrún Hrund Hardardóttir (altówka i głos), Hanna Loftsdóttir (wiolonczela i głos) i Gudrún Óskarsdóttir (klawesyn i głos).

Pomysł na album „He(a)r” powstał podczas występu Nordic Affect na festiwalu Nordic Music Days, kiedy grupa zaprezentowała swoją muzykę wykorzystując naturalną akustykę miejsca i krajobrazu. Halla Steinunn Stefánsdóttir wyjaśnia, że album „He(a)r” jest odą do hear, here, hér (islandzkie słowo tutaj) i her. Mamy tutaj odniesienia do natury, przyrody, akustyki i dźwięku, i do tego wszystkiego co powstaje w wyniku ich połączenia.

Wydawnictwo „He(a)r” trwa w sumie ponad 60 minut. Na samym wstępie trzeba jednak zaznaczyć, że część tego albumu wypełnia utwór „He(a)r”, który podzielony został na siedem części i wpleciony w album pomiędzy poszczególne kompozycje. Wykonawcami jego są: Carina Ehrenholm (Szwecja), Angela Rawlings (Islandia / Kanada), Halla Steinunn Stefánsdóttir (Islandia) i Liv Kaastrup Vesterskov (Dania). Zaś cały tekst do tego utworu powstał z fragmentów pism i prac autorstwa Angeli Rawlings („In Memory: Jökull, Jöklar”), a także takich autorów jak: Roni Horna, Pauline Oliveros, R. Murray Schafer, David Suzuki, Bruce Chatwin, Halla Steinunn Stefánsdóttir, Bernhard Leitner, Heidi Fast, Robert Macfarlane i Salomé Voegelin. „He(a)r” został zarejestrowany i wyprodukowany przez Hallę Steinunn Stefánsdóttir w Inter Arts Centre w Malmö w Szwecji.

Natomiast pierwszą z bardziej rozbudowanych kompozycji albumu He(a)rjest „Spirals”. To trzecia odsłona trylogii utworów (poprzednie to „Sleeping Pendulum” i „Clockworking”) stworzonych przez Maríę Huld Markan Sigfúsdóttir dla Nordic Affect. Ta muzyczna trylogia obraca się wokół pojęcia czasu. Autorka wyjaśnia, że: „W Spirals, gęste akordy, utracona kadencja, brzmienie starego fortepianu i fragmentaryczne dźwięki starych pozytywek, są oryginalnymi punktami wyjścia, wokół których krąży kompozycja. Te spirale nie są precyzyjne ani matematyczne, odnoszą się do czasu i muzycznego ruchu”.

Tytuł kompozycji „Warm life at the foot of the iceberg” zapożyczony został z wiersza estońskiej poetki Kristiiny Ehin, której twórczość często była inspiracją dla estońskiego kompozytora Mirjama Tally. Kompozytor tłumaczy to tym, że: „Myślę, że ten tytuł dobrze opisuje charakter i technikę tej pracy: kontrasty pomiędzy zimnymi, przewiewnymi kolorami w wysokim rejestrze plus szelest i rytmiczne skaliste sekcje, czasem wykonywane z dodatkową presją, a także szybowanie między tymi dwoma przeciwstawnymi światami. Jak topniejąca góra lodowa, niestabilna na ziemi, szybko znikająca”. Na marginesie dodam, że muzyka Tally’ego była prezentowana w ponad 20 krajach i zdobyła liczne nagrody, w tym szwedzką nagrodę Manifest Award 2018.

Kolejne dwie kompozycje to „Reflections” (napisana dla Nordic Affect w 2016 roku) i „Impressions” (napisana dla Guðrún Óskarsdóttir w 2015 roku) autorstwa Anny Thorvaldsdottir. Kompozytorka często pracuje z dużymi strukturami dźwiękowymi, które ujawniają obecność szerokiej gamy trwałych materiałów dźwiękowych, odzwierciedlających jej zmysł do odbierania krajobrazów i natury w formie fonetycznej. Jej muzyka przedstawia płynny świat dźwięków z enigmatyczną liryczną atmosferą.

Utwór „Point of Departure” jest kontynuacją solowych prac wiolonczelistki, kompozytorki i wokalistki Hildur Guðnadóttir (ex-múm) rozpisanych na solo skrzypce, które znamy chociażby z wcześniejszej kompozycji „2 Circles” (z albumu „Clockworking”). Artystka wyjaśnia: „W Point of Departure nadal eksploruję delikatny związek między osobą i jej instrumentem, z dodatkiem strojenia wraz z innymi muzykami i ich głosami. Muzycy muszą grać jako jeden instrument. Jeden głos”.

Album zamyka utwór „Loom” autorstwa Maríi Huld Markom Sigfúsdóttir. Kompozycja została zainspirowana urządzeniem służącym do tkania tkanin i gobelinów. Powstała pierwotnie jako kompozycja audio-video dla Nordic Affect, wraz z filmem artysty wizualnego Dodda Maggý. María Huld Markom Sigfúsdóttir dodaje, że: „Podstawowym celem każdego krosna jest utrzymywanie naprężonych nitek osnowy w celu ułatwienia przeplotu pozostałych nici. Krosno czerpie z cech strukturalnych występujących zarówno w kompozycji muzycznej, jak i wizualnej, próbując znaleźć równowagę i dialog między dźwiękiem a wzrokiem”.

Nordic Affect na swoim trzecim krążku nadal z nieustającym zapałem i energią, ale też pomysłem i wyobraźnią penetruje i eksploruje obszary muzyki eksperymentalnej i improwizowanej z odniesieniami do muzyki neoklasycznej i drone. Mamy tutaj powolne tempo i nieregularne struktury, granie z ciszą, dźwiękowe dryfy, dziwne bądź nieekspansywne rytmy, powtarzające się frazy. Charakter tych kompozycji jest niejednoznaczny. Towarzyszy im odurzająca i hipnotyzująca atmosfera oraz poczucie tajemnicy. Niekiedy doznania te są wręcz metafizyczne. Nordic Affect prezentuje sztukę niezwykłą, ale i trudną. Zawartość albumu „He(a)r” najbardziej docenią Ci, którzy wysłuchają go na słuchawkach, dodatkowo w całości poświęcając mu swój czas i zmysły. Tylko w ten sposób pozwolimy tak naprawdę wniknąć tej skomplikowanej muzyce w nasze wnętrze. A wiedzieć trzeba, że jest to świat nieskrępowanych muzycznych myśli.

 

Nordic Affect :: He(a)r

1. He(a)r: I by Halla Steinunn Stefánsdóttir [0:18]
2. Spirals by María Huld Markan Sigfúsdóttir [7:48]
3. He(a)r: II [1:45]
4. Warm life at the foot of the iceberg by Mirjam Tally [8:22]
5. He(a)r: III [0:53]
6. Reflections by Anna Thorvaldsdottir [9:28]
7. He(a)r: IV [1:15]
8. Impressions by Anna Thorvaldsdottir [7:47]
9. He(a)r: V [2:03]
10. Point of Departure by Hildur Guðnadóttir [7:48]
11. He(a)r: VI [1:29]
12. Loom by María Huld Markan Sigfúsdóttir [8:31]
13. He(a)r: VII [2:50]

 

 

Nordic Affect : website / facebook / soundcloud

Nordic Affect :: He(a)r (recenzja)
4.7Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów