Islandzki elektroniczny zespół Sykur powraca z nowym wydawnictwem po 8 latach milczenia.
Zespół Sykur (ang. Sugar) założyli w 2008 roku Halldór Eldjárn i Stefán Finnbogason, którzy wcześniej występowali w innych projektach, ale chcieli tworzyć nową muzykę w stylu rave. Szybko zwerbowali do siebie trzeciego członka Kristjána Eldjárn (brata Halldóra). Po krótkim czasie panowie zaczęli koncertować, zbudowali swój status na scenie i pozyskali spore grono fanów.
W październiku 2009 roku Sykur wydał swój debiutancki album „Frábært eða Frábært”. Krążek cieszył się dużą popularnością i uznaniem krytyków. Okazał się też sukcesem komercyjnym. Pochodzący z tego albumu singiel „Viltu Dick?” był jednym z największych przebojów danego roku w islandzkich rozgłośniach radiowych.
W 2011 roku do zespołu dołączyła wokalistka Agnes Björt Andradóttir. Można powiedzieć, że muzycy odkryli ją przez przypadek, bo usłyszeli ją jak śpiewała w mieszkaniu obok, pod prysznicem. Już jako kwartet, Sykur wydał w 2011 roku swój drugi album zatytułowany „Mesópótamía”, który z jednej strony nawiązywał do debiutu i korzystał z tego co było w nim najlepsze, a z drugiej poszerzył brzmienie o nowe atrakcyjne elementy. Dwie udane płyty Sykur, jak i ich gorące występy na żywo spowodowały, że islandzki zespół zapraszano na liczne i duże koncerty. W 2012 roku wystąpili m.in. na Iceland Airwaves, By: larm Festival i The Great Escape. Dzielili scenę z takimi artystami jak Mt. Eden, Peaches, Familjen, Casiokids, Juvelen, Kleerup i Junior Boys.
W marcu 2013 roku Sykur wydał jeszcze album EP pod tytułem „Mesopotamia”, który tak naprawdę stanowił skróconą wersję ich drugiego longplaya, a ukazał się za pośrednictwem Wall of Sound i trafił do dystrybucji międzynarodowej.
Kilka lat temu muzycy Sykur zaczęli prace nad swoim trzecim długogrającym albumem. Ostatecznie jednak nie byli zadowoleni z przygotowanego materiału i jego efektu końcowego, dlatego… wyrzucili całość do kosza i rozpoczęli wszytko od nowa. I za to, że im się chciało, że zaangażowali się w tę pracę na nowo, zasługuje na pochwałę i szacunek. Islandczycy żartują, że technicznie rzecz biorąc przystąpili wówczas do komponowania muzyki na ich czwarty longplay. Bo trzeci krążek przecież też powstał z tym, że istnieje on wyłącznie w eterze.
Wreszcie, 25 października 2019 roku, po ośmiu latach od wydania swojego ostatniego pełnoprawnego wydawnictwa, Sykur wydał swój najnowszy album zatytułowany „JÁTAKK”. Materiał zmiksował Magnús Árni Øder, a świetną okładkę namalował i przygotował Þrándur Þórarinsson.
Na albumie „JÁTAKK” (ang. „Yes, please”) zespół Sykur brzmi niezwykle świeżo, dojrzale i ekscytująco. Muzycy przypominają i udowadniają wszystkim, że ich sukces, który osiągnęli kilka lat temu nie był przypadkowy. Ich elektroniczna muzyka balansuje pomiędzy tętniącymi energią tanecznymi i transowymi rytmami, chwytliwym i melodyjnym electro popem, nostalgicznym synth popem, rozmarzonym dream popem i nastrojowym downtempo. Muzycy z niezwykłą lekkością posługują się syntezatorami i elektroniką nawiązującą do stylistyki lat 80-tych, dodatkowo umiejętnie i ze smakiem wplatając pomiędzy nie ciekawe partie gitar. Gitary są naprawdę fajne zespolone z elektronicznym brzmieniem i ognistymi syntezatorami, i tworzą piorunującą mieszankę.
Album „JÁTAKK” mieni się różnymi, klubowymi i nie tylko, kolorami i światłami, które z pewnością przydają blasku islandzkiej scenie elektronicznej. Sykur zaprasza nas w szalony elektro-popowo-taneczny klimat o dużej wartości estetycznej, a do tego wypełniony porywającymi melodiami, równocześnie prowadząc nas przez całe spektrum ludzkich emocji. I w tym tańcu, proszę Państwa, wprost można się zatracić. Tym bardziej, kiedy do ucha śpiewa nam tak utalentowana wokalistka jak Agnes Björt. Jej wokal jest zmysłowy i namiętny, a jednocześnie silny i mocny, przez to zapadający w pamięć, niezależnie czy wykonuje utwory po angielsku lub islandzku, albo czy śpiewa w sposób delikatny lub mocny.
Muzyka Sykur porusza nas fizycznie i emocjonalnie. Przy tych dźwiękach po pierwsze naprawdę chce się bawić i tańczyć, bo są lekkie i błyskotliwe, a po drugie mają one jednak jeszcze jakiś hipnotyczny pierwiastek, który dotyka naszych uczuć i myśli. Podczas odsłuchiwania płyty „JÁTAKK” nuda Was nie dopadnie, w pełni gwarantuję. Nie ma tutaj słabych piosenek, wszystkie są na wysokim poziomie. Zespół trzeba pochwalić, bo na robieniu muzyki znają się bardzo dobrze. Islandczycy przygotowali dziewięć solidnych, perfekcyjnie brzmiących zwartych kompozycji, stanowiących niebywale spójną całość pełną elektronicznych i klawiszowo-gitarowych smaczków.
Muzyka pop zawarta na „JÁTAKK” ma w sobie coś niebanalnego. To wynik pasji i idei artystów, którym wciąż udaje się tworzyć ambitną muzykę, która jest czymś więcej niż tylko rozrywką na sobotni wieczór
Sykur :: JÁTAKK
1. Sefur svo fast 4:37
2. Lost Song 4:18
3. Fokk opp 3:57
4. Strange Loop 3:59
5. Svefneyjar 4:11
6. Kókídós 4:21
7. Motherlode 3:40
8. Loving None 4:35
9. Dansa miklu meir 3:06
Sykur : website / facebook / spotify / soundcloud