Jeśli podoba Ci się to co robimy i chciałbyś nam dać o tym znać, możesz po prostu postawić nam kawę. Będzie nam miło. Poczujemy się lepiej i zmotywuje nas to do dalszego pisania.
Jedyna taka noc na Wyspach Owczych.
Pochodzący z Wysp Owczych metalowy zespół Týr po wydaniu ośmiu długogrających albumów studyjnych, z który ostatnim jest „Hel” (2019, Metal Blade Records, recenzja TUTAJ), powraca do nas nowym wydawnictwem. Jest to pierwszy album koncertowy album w dyskografii Farerczyków.
Płyta zatytułowana „A Night At The Nordic House” ukazała się 18 marca 2022 roku nakładem wytwórni Metal Blade Records w postaci 2x CD i DVD. Zatem jest co słuchać (czas trwania: 1 godzina i 26 minut) i jest co oglądać. Materiał na to wydawnictwo został zarejestrowany podczas koncertu, który odbył się 8 lutego 2020 roku w Nordic House znajdującym się w miejscowości Tórshavn na Wyspach Owczych. Istotny jest fakt, iż podczas występu zespołowi towarzyszyła wówczas na scenie farerska Orkiestra Symfoniczna. Jak podkreśla lider grupy Heri Joensen – „Praca z Orkiestrą Symfoniczną była bez wątpienia jednym z najważniejszych momentów w naszej karierze. Uczucie czystej wyrafinowanej mocy stojącej tuż za nami było niezwykle podnoszące na duchu. Byliśmy zdumieni tym, jak dobrze te piosenki prezentują się w symfonicznej oprawie. Na przykład taki „By The Sword In My Hand” wydaje się nabierać zupełnie nowego życia. Jest to utwór, który opiera się na tradycyjnej nordyckiej melodii, a słowa opisują Sigmunda Brestissona, wodza farerskich wikingów, który w imieniu króla Norwegii Olafa przymusowo schrystianizował Wyspy Owcze”. Dodam, że okładkę płyty zdobi grafika autorstwa Gyuli Havancsáka, która doskonale oddaje wyjątkową atmosferę tego niezwykłego wydarzenia.
Koncertowe wydanie muzyki Týr brzmi po prostu epicko! To ekscytujące doświadczenie potęguje jeszcze bardziej akompaniament Orkiestry Symfonicznej. Album „A Night At The Nordic House” jest dowodem na to, iż Týr nie przez przypadek jest fenomenem na nordyckiej scenie metalowej. Grupa, która dotychczas łączyła w swojej twórczości wiele różnych metalowych gatunków, obecnie poszerzyła wachlarz wypracowanego przez siebie unikalnego brzmienia o nowy element – metal symfoniczny. I brzmi to fantastycznie. Muzyków pochwalić należy za wiele rzeczy, ale za trzy szczególnie. Po pierwsze za zróżnicowaną set listę. Po drugie za genialne wykonanie. A po trzecie symfoniczne aranżacje, które nie zdominowały metalową podstawę muzyki Týr, ale dodały jej jeszcze większej mocy, wspaniałej głębi i przestrzeni. Gitary, perkusja i wokal kroczą tutaj silnie i odważnie na przedzie. Zaś orkiestra i chór odzywa się głośniej w tych fragmentach, gdzie jest po prostu na to miejsce i jej uzasadniona potrzeba. Symfoniczne aranżacje są bardzo misterne, brzmią dokładnie tak jak powinny, czyli majestatycznie i wzniośle.
Muzyka zawarta na „A Night At The Nordic House” emanuje szlachetnością, dumą i honorem wikingów. Porywa swoją gwałtownością i melodyjnością. Warto mieć tę płytę, bo to szalenie intensywny i intrygujący materiał, na którym Týr brzmi wprost oszałamiająco i wspaniale. Naprawdę dobra robota Panowie! A teraz zapraszam do studia nagrywać nową płytę.
Týr :: A Night At The Nordic House
1. Hel’s Prelude 02:05
2. Gates of Hel 06:54
3. Grindavísan 04:19
4. Sunset Shore 05:03
5. Ragnars kvæði 04:11
6. Gavotte from Suite in G minor 00:39
7. Blood of Heroes 03:56
8. Ramund hin unge 04:56
9. Hold the Heathen Hammer High 05:10
10. The Lay of Thrym 07:28
11. Tróndur í gøtu 04:12
12. Mare of My Night 04:13
13. Turið Torkilsdóttir 04:28
14. Fire and Flame 05:49
15. Torkils Døtur 02:44
16. Ormurin Langi 05:59
17. By the Sword in My Hand 04:52
18. Álvur Kongur 09:31
Týr : website / facebook / bandcamp / spotify