Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli podoba Ci się to co robimy i chciałbyś nam dać o tym znać, możesz po prostu postawić nam kawę. Będzie nam miło. Poczujemy się lepiej i zmotywuje nas to do dalszego pisania.

Zapraszam do rytuału.

VÉVAKI, pierwotnie był solowym neo folkowym projektem wokalisty i multiinstrumentalisty Willa Huntera, który czerpie inspiracje do swojej muzyki z nordyckich pogańskich wierzeń i tradycji animistycznych. Mit, rytuał i związek ze światem przyrody kryją się w muzyce VÉVAKI, która jest brzmieniowo zarówno współczesna, jak i bogata w instrumentację. Debiutancki album projektu zatytułowany „Edda” ukazał się w 2020 roku. Oprócz Willa Huntera wkład w dany materiał mieli również islandzki wokalista i multiinstrumentalista Sigurboði Grétarsson oraz Florian Baudrain (Les Compagnons du Gras Jambon).

VÉVAKI w dużym stopniu opiera się na naszej współczesnej pogańskiej tradycji” – zauważa Will. „Sigurboði i ja graliśmy przez jakiś czas muzykę i używaliśmy jej jako części naszej osobistej praktyki duchowej. Pracowaliśmy razem nad kilkoma piosenkami, ale były one bardzo osobiste. Potem zrobiliśmy jam session w jednej jaskini na Islandii, po którym próbowaliśmy nagrać piosenkę. Zapytałem wówczas Sigurboðiego, czy pojawi się w niej, a on na szczęście odpowiedział, że tak. Kiedy wróciłem do domu, użyłem sprzętu do nagrywania, aby zarejestrować tę piosenkę, którą wysłaliśmy do Danheima (duńskiego muzyka folkowego), a on umieścił mnie w swojej internetowej wytwórni płytowej. I tak powstało VÉVAKI. Przygotowaliśmy wtedy cały album. Sigurboði często się w nim pojawiał, mimo że nie występował w zespole w żadnym oficjalnym charakterze. Ale odpowiadał za dużo partii perkusyjnych, wokalnych i innych tego typu rzeczy”. Biorąc za materiał źródłowy zbiór poezji staronordyckiej – Eddę poetycką, „Edda” tchnęła nowe życie w te historie poprzez swoją muzyczną podróż, jednocześnie piękną i hipnotyzującą.

Aktualnie VÉVAKI przeobraził się w czteroosobowy zespół, w skład którego wchodzą:

Will Hunter – wokal, lira, taglharpa, perkusja, pontian lyra
Sigurboði Grétarsson – wokal, lira, taglharpa, perkusja
Gísli Gunnarsson – produkcja, aranżacje, sound design, sample
Hrafnhildur Inga Guðjónsdóttir – wokal

W tym składzie grupa nagrała swój najnowszy longplay „Fórnspeki”, który ukazał się 28 października 2022 roku, za pośrednictwem wytwórni Season of Mist. Miksowaniem materiału zajmował się Gísli Gunnarsson, a mastering wykonał Taylor Deupree. Dodam, że za rejestrację partii perkusji odpowiadał Viktor Ingi Guðmundsson. Okladka, której autorką jest Živa Ivadóttir, przedstawia opis starożytnego Seiður [szamana] z Finmarku, w którym Völva (Wieszczka) siedzi na szczycie drewnianej konstrukcji i porusza tajemnicze tlące się naczynie, które pozwala jej wejść w trans i zobaczyć przyszłe wydarzenia.

Album „Fórnspeki” – jak mówi Will Hunter – rozwija brzmienie muzyki VÉVAKI – jest ono obecnie dojrzalsze i bogatsze, pozostając wiernym swoim folkowym korzeniom i tradycjom. Muzycy VÉVAKI wykorzystują w swojej muzyce różne instrumenty strunowe i perkusję, a jej dynamikę wzbogacają kapitalnie uzupełniające się wokale Willa, Sigurboðiego i Hrafnhildur oraz kinowe pejzaże dźwiękowe wyrzeźbione przez Gísliego.

Odnośnie prac nad nowym materiałem Will wyjaśnia, że : „Zaczęliśmy pracować nad drugim albumem i wówczas dołączył do nas Gísli, wraz z nim zmieniło się nieco nasze brzmienie. Teraz jest o wiele bardziej dojrzałe. Moim zdaniem Gísli jest spoiwem, które nas łączy. Wywodzi się ze środowiska współczesnej muzyki klasycznej. A Hrafnhildur był oczywistym wyborem, dodała ważną kobiecą dynamikę do tej muzyki. Myślę, że jej głos ma uzdrawiającą moc, a to wielka rzecz w przypadku nowego albumu. Praktyki rytualne i duchowe tworzą strukturę „Fórnspeki”. Muzyk dodaje również, że: „Nasza praktyka jest bardzo animistyczna. Ale wcale nie musisz być osobą super uduchowioną, aby poczuć jakiś związek z naturą. Mamy tylko nadzieję, że ktokolwiek słucha naszej muzyki, odkryje, że przynosi mu ona jakieś połączenie”.

Istotę i zawartość album „Fórnspeki” w sposób ciekawy tłumaczy również Sigurboði: „album  skomponowano wokół koncepcji rytuału i inscenizacji. Na scenie będzie odbywał się występ i rytuał, bo tak wyobrażane są piosenki. Niektóre z tych pieśni pochodzą z rytuałów, które odbyliśmy lub zrodziły się z rytuałów. Na tym nowym albumie mamy wiele oryginalnych, naszych tekstów, ale opierają się one zarówno na mitach, jak i na praktyce. Nie chodzi tylko o bogów, ale także o kult i rytuał. Nie jesteśmy Wikingami. Nie jesteśmy szamanami ani kapłanami. Jesteśmy zwykłymi praktykującymi ludźmi składającymi ofiary”. Will dodaje: „Próbujemy odejść od całej tej całej historii wikingów. Istnieją współczesne piosenki dla współczesnych wierzeń. Kładziemy na to duży nacisk”.

Fantastyczna zawartość albumu „Fórnspeki” powinna zagwarantować zespołowi VÉVAKI jedno z czołowych miejsc w gronie współczesnych muzycznych strażników tradycji nordyckich przodków (dla fanów Warduny jest to pozycja obowiązkowa!). Ich mroczny i rytualny neo pogański folk przypomina nam o korzeniach i połączeniu człowieka z naturą. Jest w tej hipnotyzującej muzyce mistyczna siła, jakiś rodzaj magii. Wybrzmiewa w niej niezwykłe emocjonalne oddanie i ogromna pasja decydująca o jej wartości i wyjątkowości. Intrygujące i umiejętne połączenie odgłosów natury, transowych bębnów, brzmienia lir, pogłosów oraz atmosferycznego i sugestywnego dark ambientowego pejzażu dźwiękowego, będącego wynikiem fenomenalnej produkcji,  przenoszą słuchacza do czasów antycznych rytuałów, wierzeń i legend. Muzycy mają świetną rękę do kreowania klimatu, budowania napięcia, jak też malowania nastrojowych i tajemniczych muzycznych pejzaży, które autentycznie pochłaniają słuchacza, ożywiają wizje i karmią zmysły surowym pięknem naturalnego świata. Absolutne mistrzostwo.

Oprócz pasjonujących, rozpalających wyobraźnię i emocje dźwięków, istotną rolę w budowaniu niepowtarzalnego stylu i brzmienia VÉVAKI odgrywają fenomenalne głosy Willa, Sigurboðiego i Hrafnhildur. Zastosowany tutaj szeroki wachlarz partii wokalnych zniewala swoim kolorytem, mocą i siłą oddziaływania. W pewnych fragmentach cała trójka wokalistów śpiewa razem czystymi głosami, ich subtelne wokale osnute aurą tajemnicy i niepokoju swobodnie i niespiesznie przenikają się wzajemnie przywołując obraz dawnych rytuałów i praktyk. W innych częściach płyty głosy brzmią mocniej i spotykają się razem po to, aby wybrzmieć chóralnym śpiewem. W jeszcze innych momentach spotykamy pojedyncze linie wokalne, np. kobiecy krystaliczny głos, który czaruje słuchacza eterycznością i lekkością, czy też znajdujący się w opozycji do niego śpiew gardłowy. Raz wokaliści śpiewają w niskich rejestrach, a kiedy indziej w wysokich lub równocześnie w obydwóch naraz. Ich harmonie urzekają naturalnym pięknem i potęgą. W połączeniu z językiem staronordyckim całość brzmi tak jak powinien brzmieć faktyczny dark & ritual neo pagan folk.

Fórnspeki” to płyta, której należy słuchać w całości. W zasadzie tak ten album jest skonstruowany. Pomaga to po pierwsze całkowicie zanurzyć się w muzycznym świecie kreowanym przez zespół VÉVAKI, a po drugie czerpać przyjemność z odkrywania kolejnych warstw brzmieniowych ich genialnej muzyki. Uważam „Fórnspeki” za wybitne dzieło sztuki swojego gatunku.

 

 

VÉVAKI :: Fórnspeki

1. Brynhildarljóð
2. Heimdalagaldr
3. Hreingálknir
4. Jötnablót
5. Griðastaðr
6. Dísablót
7. Gestaþáttr
8. Vitrun
9. Varðloka

 

 

 

VÉVAKI : facebook / bandcamp / spotify / instagram / youtube




VÉVAKI :: Fórnspeki (recenzja)
5.0Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów