11153_211700263377_6377999_n

Vonbrigði (pol. Rozczarowanie) to Islandzki zespół wyrastający z muzycznej sceny punk i new wave.

 

Zespół został założony w 1981 roku przez braci Arni Kristjánsson (gitara) i Thórarinn Kristjánsson (perkusja). Niedługo potem dołączyli do grupy wokalista Jóhann Wilhjálmsson i Gunnar Ellertsson (gitara basowa).

We wrześniu 1982 roku za pośrednictwem wytwórni Gramm, zespół wydał debiutancki 7″ mini albumik „Vonbrigði”, który nagrali w studiu Hanagal. Na tym krążku umieścili cztery utwory:

 

R-1028880-1185820604

 

 

1. Sjalfsmord 4:12
2. Eitthvað Annað 1:55
3. Börnin Þin 3:23
4. Skitseyði 3:15

 

 

 

Wydanie tej płytki poprzedzone było występem Vonbrigði w legendarnym już filmie dokumentalnym „Rokk i Reykjavik”. Tam zespół wykonał utwór „O Reykjavik”, który posiadając w sobie punkową energię, buntowniczość i arogancję stał się swoistym islandzkim undergroundowym hymnem. Zespół nie powielał jednak punkowych schematów, potrafił umiejętnie ubogacać swoje kompozycje o ciekawe pomysły i rozwiązania. Na tym debiucie pokazał, że drzemie w nich duży potencjał. Dla przykładu „Sjalfsmorð” ma w sobie coś z klimatu Siouxsie And The Banshees. Z kolei „Eitthvað Annað” zmierza nieco w kierunku new wave. „Börnin Þin” ujmuje melancholią i atmosferą cold wave. Natomiast „Skitseyði” ze swoim plemiennym rytmem i ostrym wokalem wydaje się pozostawać pod silnymi wpływami dokonań Killing Joke.

 

W listopadzie 1983 roku, znów dzięki wytwórni Gramm, Vonbrigði wydaje 12’’ albumik zatytułowany „Kakófónia”. Z ciekawostek można dodać, że rok po tej premierze angielska wytwórnia Shout wydała go ponownie (z angielskimi tłumaczeniami tekstów). Płyta była nagrywana w Hljóðriti oraz studiu Hanagal (utwór “Bömmer”).

 

R-1028890-1185822328

 

1. Við 5:59
2. Kjöt 4:12
3. Ekkert 3:01
4. 6ý 4:27
5. Eðli Annara Og Afskyptasemi 4:21
6. Kakómanía 0:15
7. Bömmer 5:35

 

 

Na tym albumie Vonbrigði już w pełni potwierdzają swój talent oraz określają własny intrygujący styl zbudowany na punku, ale z nowymi elementami. Z pomiędzy przybrudzonego brzmienia zrodzonego z punka coraz bardziej przebijają się melodie i ciekawe aranżacje. Słychać, że zespół się muzycznie rozwija i ma duże ambicje. Lepiej prezentuje się także wokal, śpiew jest pewniejszy. W brzmieniu słychać też wpływ brytyjskich postpunkowo-industrialnych kolegów z Killing Joke. Na albumie emanuje szczerość i hipnotyzująca energia. Do tego melodie są jeszcze lepsze niż wcześniej, na przykład w utworze „” („Sexy”).

 

Po wydaniu tych płyt Vonbrigði działał jeszcze do 1985 roku, a później przestał istnieć. Do ponownej reaktywacji grupy doszło dopiero prawie po 20 latach (!). Do podstawowego czteroosobowego składu zespołu podczas koncertów i w czasie nagrań dołączył gitarzysta Hallur Ingólfsson.

Ich pierwszy koncert po wieloletniej przerwie otwierał występ brytyjskiego zespołu The Fall i miało to miejsce 17 Listopada 2004 roku.

W tym samym roku zespół spotkał się w studiu, aby odświeżyć i przerobić starsze utwory oraz nagrać nowy materiał. W wyniku tego w listopadzie 2004 roku na rynku pojawił się nowy, trzeci w kolejności, album Vonbrigði zatytułowany „Eðli Annarra”.

 

R-2029975-1259538649

1. Einhverskonar karlmennska
2. Mannskepnur
3. Sjàlfsmorð
4. Minning
5. Holdleg atlot
6. A mörkum hinna heimspekilegu hvunndagskennda
7. Farðu !
8. Fótspor í köldu herbergi
9. Skitseyði
10. X-merr
11. Eðli annarra og afskiptasermi
12. Misskilningur
13. Afskræmdar myndir
14. Hemmi Hlemmmella
15. Hann liði dauðann af
16. Slys
17. Stállimir

 

Po pierwsze należy podkreślić, że jest to zdecydowanie efektowny powrót. Oczywiście muzycy nie stracili nic ze swojej punkowej duszy, ale dojrzeli tak osobowościowo, jak i muzycznie. Brzmienie jest pełniejsze i czystsze. Świetna jest także produkcja albumu. Warto dodać, że Hallur Ingólfsson oprócz pomocy wokalnej i instrumentalnej (gitara) zespołowi, miał także swój duży udział przy nagrywaniu i miksowaniu muzyki.

Na płycie pojawia się wiele odcieni muzyki punkowej, jak i rockowej. Punk jest tutaj początkiem, pewnym wyjściem, a nie końcem. Mamy utwory wypływające wprost z dziedzictwa punkowego jak na przykład „Farðu!”, ale również melodyjne i mroczne „Sjálfsmord” czy „Holdleg atlot”, nieco gotyckie „A mörkum hinna heimspekilegu hvunndagskennda” oraz melancholijny „Fótspor í köldu herb ergi„. Różnorodność i mnogość pomysłów. Zespół pozostaje wierny językowi islandzkiemu, co czyni muzykę jeszcze doskonalszą. Jóhann Vilhjálmsson operuje swoim głosem wyśmienicie, płynnie przechodzi od momentów gniewu i buntu do refleksji i melodii.


 

Pięć lat po wydaniu „Eðli annarraVonbrigði potwierdził swój powrót wydając kolejny zupełnie nowy album o tytule „Tapir”.

 

R-2131666-1265740577

1. Stormur
2. Sýkill
3. Kra66agangur
4. Mauraslóð
5. Mania
6. Werner
7. Lostæti
8. Vástigur
9. Heilun
10. Grýttur
11. Ðreiðholt
12. Nosferatu

 

Album „Tapir” pojawiając się w 2009 roku, okazał się pewnym zaskoczeniem, według mnie raczej pozytywnym. Zespół oddalił się nieco od swoich punkowych korzeni, które wprawdzie pojawiają się od czasu do czasu, bądź czuć je podskórnie. Ale wydaje się, że Vonbrigði przygotował tym razem album bardziej rockowy. Z wyjątkiem instrumentalnego i fortepianowego „Nosferatu” zamykającego płytę, zespół brzmi pewnie i mocno. Rockowi punkowcy? Muzycy nie zapomnieli również o melodiach. Zauważamy progresję w twórczości islandzkiej grupy – instrumentalnej, wokalnej i aranżacyjnej. Prawie 30 lat temu, szesnastoletni muzycy zaczynali od punku i post-punku, a obecnie mając na karku niemal 50-tkę skierowali się w kierunku rock metalu. To najciężej brzmiący album w dyskografii zespołu. Czasem można nawet odpłynąć sentymentem do twórczości Muerte, Treponem Pal, Killing Joke czy Ministry. Życzę wszystkim zespołom takiej muzycznej kondycji oraz tylu pomysłów i talentu co mają muzycy Vonbrigði.


 

Z ciekawostek można dodać, że w 2010 roku niemiecka wytwórnia Mauerstadtmusik wydała album “Ó Reykjavik”. Jest to szczególna okazja i nie lada gratka dla tych , którzy nie mają kompilacji „Rokk í Reykjavík”.

 

vonbrigdioreykjavik-290x300

 

1. Ó Reykjavík
2. Mannskeppnur
3. Kjöt
4. Börnin Þin
5. Skitseyði
6. Vonbrigði
7. Ný Friðþæging

 

 

 

Jest to o tyle ciekawe wydawnictwo, że zawiera nagrania z 1981 i 1982 roku, które były pierwszymi wersjami danych utworów. Nagrania te przypominają o bardziej surowym, bezwzględnym i punkowym brzmieniu grupy. Utwory „Mannskeppnur” i “Kjöt” remiksował Ragnar Jónsson. A album remasterował Sven Mühlender z Not Not Fun Studio w Berlinie. Producentem nagrań był Thomas Pargmann.

 

Dyskografię Vonbrigði uzupełnia niebanalnie wydany album „Studio Hana-Gal 1982”, który zawiera następujące utwory:

 

P1180769 - Kopia

 

1. Vonbrigði
2. Kjöt
3. Hemmi Hlemmmella
4. Þeir Kalla A Þig
5. Sjaltsmorð
6. Skitseyði
7. X-Merr
8. Börnin Þin
9. Appelsina
10. Breiðholt
11. Bömmer
12. Slys
13. Targaret Matcher
14. Þið
15. Mannskeonur
16. Villti Tryllti Villi
17. Sexy
18. Mr Pop

 

Album składa się z nagrań pochodzących z 1982 roku. Utwory nagrywane były w studiu Hana-Gal w Reykjaviku. Za nagrania odpowiedzialny był Kjartan Kjartan. Nagrania te zmiksowano w 2010 roku. Jest to wydawnictwo unikatowe i kolekcjonerskie, gdyż wydane zostało w limitowanej edycji kilkudziesięciu kopii. Utwory muzycy nagrali na płytach CD-R. Sami również własnoręcznie wykonali kopertę i okładkę albumu oraz opisali płytę (!).

11153_212148883377_1277793_n

Zespół Vonbrigði to dowód niezwykłej witalności zarówno wykonawców, jak i ich kompozycji, które nadal chwytają za serce. Islandzka grupa uderza surowizną i naturalnym niewymuszonym graniem osnutym wokół gitarowej jazdy. Odrzucając kompromisy, podążają obraną przez siebie ścieżką. Owocem tej postawy są kolejne znakomite płyty. Muzycy zdecydowanie mają talent i solidną punk rockową osobowość. Werwa, moc i pewność siebie.

 
Vonbrigði : facebook

11153_212148813377_114079_n

Vonbrigði - islandzka legenda punk i new wave (recenzja)
5.0Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów