O zespole Ylja pisaliśmy przy okazji recenzji ich debiutanckiego albumu „Ylja” (2012; nasza recenzja).
Na samym wstępie trzeba zaznaczyć, że od wydania debiutu w grupie zaszły pewne zmiany personalne. Otóż zespół opuścił Smári Tarfur. Natomiast do Bjartey i Guðný dołączyło troje nowych muzyków.
Aktualny skład zespołu Ylja to:
Bjartey Sveinsdóttir – wokal, gitara
Guðný Gígja Skjaldardóttir – wokal, gitara
Örn Eldjárn – gitara, wokal
Magnús Örn Magnússon – perkusja
Ingibjörg Elsa Turchi – bas
W listopadzie 2014r. ukazał się drugi album islandzkiej grupy zatytułowany „Commotion” wydany za pośrednictwem wydawnictwa Sena. Główne nagrania materiału odbywały się w Studio Skúlagata wraz z Gunnar’em Örn’em Tynes’em (Mum). Z wyjątkiem utworów ‘Sem betur fer’, ‘Commotion’ i ‘Fall’ , których nagrania miały miejsce w Studio Paradis z Ásmundur’em Jóhannsson’em. Produkcją krążka zajmował się zespół we współpracy z Shahzad’em Ismaily’em. Miksowanie albumu powierzono Addi 800, a mastering wykonała Mandy Parnell.
Gościnnie w nagraniach nowego krążka pojawili się:
Guðmundur Óskar Guðmundsson – bas w ‘Sem betur fer’, ‘Commotion’ i ‘Fall’
Tómas Jónsson – pianino w ‘Sem betur fer’, ‘Commotion’ i ‘Fall’
Shahzad Ismaily – różne instrumenty
Przy okazji „Commotion” Ylja powraca do nas nie tylko w poszerzonym składzie, ale przede wszystkim z większym bagażem doświadczeń oraz co ważniejsze z całym mnóstwem nowych inspiracji i pomysłów. Grupa reprezentuje jeszcze wyższy poziom niż na debiucie. Nie da się nie zauważyć progresu, jaki zespół poczynił w stosunku do poprzedniej płyty. Odnoszę wrażenie, że ich muzyka stała się po prostu pełniejsza, z jednej strony jakby islandzka grupa była już kompletnie ukształtowana, a z drugiej obiecywała nam, że to zaledwie początek. Poprzeczka ustawiona jest teraz bardzo wysoko. Potencjał drzemiący w Ylja rodzi wielkie nadzieje na przyszłość. Jestem ciekaw co wydarzy się na trzecim krążku.
Brzmienie „Commotion” nadal można określać mianem indie-folku. Zespół ponownie zachwyca swoim instrumentalnym zaangażowaniem i emocjonalnym pięknem. Z tym, że grupa na szczęście w żaden sposób nie dąży do wkomponowania się w modny radiowy indie-folkowy etos. To co prezentują islandzcy muzycy to songwritering z najwyższej półki. Dostojny, pięknie stopniujący emocje i wspaniale napędzany dźwiękiem akustycznych instrumentów. Poszczególne kompozycje ujmują interesującą melodyką i swobodnie rozwijającymi się folkowymi motywami. A nieskończenie anielskim i zmysłowym harmoniom wokalnym w wykonaniu Gígja i Bjartey nie ma tutaj końca. Nadają one akustycznym melodiom niepowtarzalnego charakteru. Przyznać trzeba, iż pomimo tego, że większość utworów (6z9) wykonywanych jest po angielsku, Ylja nie traci ani odrobinę ze swojej magicznej atmosfery.
Ta płyta to nie tylko zbiór dobrych i zgrabnych akustycznych utworów (chociaż też) łączących w sobie tradycyjny islandzki folk i współczesne inspiracje, to coś znacznie więcej. Muzyka na „Commotion” jest niesamowicie klimatyczna, w niektórych momentach mocno zmysłowa. Muzycy nie stosują tanich i oczywistych chwytów. Równocześnie udowadniają, że przy zachowaniu tradycyjnych wzorców można stworzyć piękne akustyczne ballady z delikatnym muśnięciem nowoczesności.
Muzyka Ylja płynie z głębi duszy i autentycznie zachwyca. Jest jak świeżość poranka, czystość rosy, ciepło popołudniowego letniego słońca. Z każdym odsłuchem coraz bardziej zatracamy się w morzu dźwięków wypełniających krążek „Commotion”. Klimat i lekkość tego albumu wywołuje w nas również uczucie i potrzebę powrotu do natury, do miejsc leżących daleko od miasta. Płyta idealna na spacer po lesie.
Ylja :: Commotion
1. Sem Betur Fer 03:17
2. Shadows 02:57
3. Commotion 04:14
4. Helen of Troy 04:18
5. Hlaðseyri 04:50
6. Komdu Nær 03:13
7. Fall 03:59
8. Light As A Stone 04:42
9. Dim 04:21
Ylja : website / facebook / bandcamp
Polecamy wydawnictwo Sena.