0004288332_100

ZAKAZ to tajemniczy islandzki black metalowy zespół funkcjonujący od 2012 roku.

Tajemniczy, bo tak naprawdę nic o nim nie wiemy. Na swojej stronie bandcamp muzycy przedstawiają się w następujący sposób:

I – gitara I, wokal
II – gitara II, wokal
III – bas
IV – perkusja

Na tej samej stronie pojawia się też krótka notka o treści:

Z najciemniejszych ze wszystkich miejsc, gdzie zimowe noce są zimne i nieruchome, z niesamowitej i pięknej Islandii przybywa zespół, który w przeciwieństwie do innych uważa, że jest takie miejsce w ludzkim umyśle, które pozwala wznieść się i spojrzeć na podziemny pałac ludzkiego smutku, gdzie muzyka przybiera formę duchowej ofiary

0004361997_10

Zespół ZAKAZ w dniu 24 marca 2015 roku upublicznił w sieci swoje demo zatytułowane “Myrkur og dauði”, na którym zawarł próbkę swoich sił w dziedzinie eksperymentalnego czy awangardowego black metalu. Przynajmniej taki stanowi rdzeń ich surowego brzmienia. Natomiast muzycy obudowali go wieloma ciekawymi elementami atmosferycznymi, progresywnymi i post-metalowymi, zahaczającymi też o doom oraz mroczną melodyką. Spomiędzy gitarowych riffów i solówek dosłyszeć możemy na przykład melancholijny akompaniament skrzypiec, a obok czarnych wokali pojawiają podniosłe i dostojne męskie chóry.

Narastająca niepokojąca atmosfera opętania, która towarzyszy nam na “Myrkur og dauði” równoważona jest spokojnymi fragmentami i wyciszeniami. To swoiste zgrabne przechodzenie czy to od wolnych ‚dołów’ do szybkich partii, czy od zniekształconych wokali i growli do barytonowych chórów buduje niezwykły, jedyny w swoim rodzaju intensywny schizujący klimat. Czasem robi się naprawdę melodyjnie i nastrojowo, ale innym razem ciężar i agresja biorą górę i tworzą niesamowicie wyrazisty, przerażający obraz.

ZAKAZ zaprezentował materiał niejednoznaczny i wymagający, w który należy wgryzać się powoli i metodycznie. Ich demo obfituje w całe mnóstwo pomysłów. Wiele z nich jest ciekawych, ale inne wydają się wymagać jeszcze dopracowania bądź rozwinięcia. Widać, że zespół najlepiej czuje się w kompozycjach dłuższych i wielowarstwowych. Faktycznie długa forma zapewnia zespołowi odpowiedni czas na rozwinięcie i dokładne przedstawienie swoich wizji. Z pewnością jest w tym zespole duży potencjał, a czas pokaże czy zostanie on zmarnowany czy odpowiednio wykorzystany. Mam nadzieję na to drugie, bo słuchając “Myrkur og dauði” widzę, że muzycy są otwarci na eksperymenty dźwiękowe, które wychodzą im bardzo przyzwoicie.

 

a2836538872_10

 

 

ZAKAZ :: Myrkur og dauði

1. Hylur 01:02
2. Gröfin 07:19
3. Nótt 02:52
4. Hamur 06:04
5. Endurfæðing 02:38
6. Upplifun 07:34

 

 

 

 

ZAKAZ : facebook / bandcamp

ZAKAZ :: Myrkur og dauði
4.3Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów