We Have Become One to islandzki post metalowy projekt, który powstał w Akureyri. Cała reszta pozostaje milczeniem.
19 czerwca 2020 roku We Have Become One wydał w formie cyfrowej swój debiutancki album zatytułowany „Dreams”. Na albumie znajdziemy ponad 35 minut muzyki złożonej z pięciu właściwych kompozycji i przeplatanych między nimi jednominutowych miniaturek w postaci trzech części „Dreams”. Dodam, że całość albumu ma formę instrumentalną, a jego atmosferę idealnie odwzorowuje okładka tego wydawnictwa.
We Have Become One jest przedstawicielem szeroko pojętego gatunku post metal, czyli muzycznej materii, którą przyjemnie się słucha, ale o której pisze się już zdecydowanie trudniej. W przypadku islandzkiego projektu post metal jest zjawiskiem wynikającym ciekawego połączenia nurtów atmospheric black metalu, blackgaze’u, post rocka, a nawet post hardcore’a. „Dreams” to dzieło mocne i brutalne, ale równocześnie hipnotyczne i na swój sposób klimatyczne. Jest w nim dużo mroku i drapieżności, ale kiedy gęsta i pochmurna atmosfera się rozluźnia, pojawia się tutaj również miejsce na chwilę refleksji skąpanej w wyraźnie melancholijnym nastroju. Muzyka z tej płyty wprowadza słuchacza w specyficzną atmosferę i pozwala przeżyć szeroką gammę uczuć. We Have Become One maluje dźwiękami obrazy, które potrafią omamić. Poza tym te muzyczne pejzaże intrygują, zapadają w pamięć i chce się do nich wracać. Dlatego najlepiej słuchać tej płyty w całości i pełnym skupieniu. Tym bardziej, że jest to „opowieść” przestrzenna i rozbudowana, z wieloma ciekawymi wątkami.
Żadną tajemnicą nie jest, że szczególny nacisk w graniu We Have Become One położony jest na ciężkie gitary i konkretną perkusję. Mocnych fragmentów tu nie brakuje, są one maszyną napędzającą cały album. Zespół atakuje nas ścianą dźwięków, która niektórych może nieco odstraszać. Przynajmniej początkowo, bo z czasem zauważamy jak wyłania się z niej niesamowita przestrzeń i wielowątkowość. Dlatego potrzeba czasu i koncentracji, żeby w pełni odkryć urok „Dreams”. Z mrocznej fali black metalowych riffów i opętańczych uderzeń perkusji możemy wówczas wyłowić dużo innych form instrumentalnej ekspresji, dzięki którym We Have Become One jest w stanie stworzyć piękne i urzekające dźwięki, niebanalne motywy, riffy i melodie.
Bez wątpienia warto poznać We Have Become One i przesłuchać album „Dreams”, by ocenić go samemu. Ta muzyka stanowi idealną ścieżkę dźwiękową do zwiedzania opuszczonych terenów wyspy. Być może sami odnajdziecie w tym wydawnictwie coś wyjątkowego dla siebie. Zachęcam.
We Have Become One :: Dreams
1. Dreams I 01:13
2. Looking for Sorrow in Peaceful Places 05:45
3. Tracing Back 07:10
4. Dreams II 01:00
5. Cold 04:08
6. Dreams III 00:57
7. Rest 06:15
8. And We Have Become One with Love 09:13
We Have Become One : bandcamp