362158551_640

Æla (ang. Puke) to islandzki zespół poruszający się w muzycznych nurtach post punk rock noise.

Z powstaniem zespołu wiąże się ciekawa historia. Otóż muzycy Æla spotkali się po raz pierwszy latem 2003 r. podczas pracy na małych statkach rybackich na wzburzonych wodach północnego Atlantyku. Wtedy obiecali sobie, że jeśli wrócą do domu żywi, to razem założą zespół.

341_43535553808_5343_n

Jak widać i słychać obietnicy swojej dotrzymali. A tymi osobami byli i są:

Hallbjörn V. Rúnarsson (Halli Valli) – wokal i gitara
Hafþór Skúlason – perkusja
Sveinn Helgi Halldórsson – bass
Ævar Pétursson – gitara

Zespół Æla znany jest ze swoich hipnotycznych, energetycznych, dzikich i nieprzewidywalnych występów na żywo, podczas których frontman zespołu Halli Valli często wykonuje karkołomne akrobacje, a to skacząc ze sceny w tłum, balansując na oparciu krzesła, biegając po scenie bądź wśród publiczności, a to znowu wspinając się niebezpiecznie po rusztowaniach. Muzycy często lubują się też w różnego rodzaju przebierankach.

W 2006 roku ukazał się debiutancki album grupy zatytułowany „Sýnið tillitssemi, ég er frávik” (co można przetłumaczyć jako „Show some consideration, I am an anomalny” lub krócej „Show respect, I’m deviation”). Premierowy krążek pomagał nagrywać i miksować zespołowi Ingi Þór Ingibergsson.

Następne lata 2007-2008 obfitowały w wiele koncertów grupy Æla, nie tylko w kraju, ale również we Francji czy Anglii. Potem zespół zdecydowanie zwolnił w swojej działalności. Było to podyktowane edukacją członków kapeli, macierzyństwem, przeprowadzką i udziałem w innych muzycznych projektach. Stąd prace nad drugim albumem trwają niemal w nieskończoność. Mam nadzieję, że niebawem prace te zostaną ukończone, gdyż muzycy zapowiadają nowy rozdział w historii Æla.

Muzyka zespołu Æla porównywana jest nierzadko do dokonań takich klasycznych grup jak Minutemen, Shellac, Les Savy Fav, Slint, The Rapture, Purrkur Pillnikk, Theyr, Modest Mouse.

Æla play at Amsterdam during Iceland Airwaves 2012

Tym czym zespół zyskuje sobie kolejnych fanów jest przede wszystkim bezgraniczna energia i duże poczucie humoru. Zresztą sami muzycy twierdzą, że podstawą jest dla nich wykorzystanie chaosu, absurdu, energii i zabawy. I generalnie tymi słowami można opisać zespół Æla, który ma reputację jednego z najbardziej ekscytujących islandzkich zespołów.

Æla to jeden z nielicznych przykładów na to, że z piosenek trwających średnio dwie i pół minuty można stworzyć coś ciekawego. Napór jazgotliwych i rzężących riffów gitar, twarde brzmienie basu i perkusji. Fuzja wściekłości i dźwięków podanych w dość surowej, prostej i selektywnej formie z metalicznym posmakiem. Dużo mamy tu składników garażowego wręcz grania, któremu hołdują muzycy. Kawałek po kawałku uderza w nas punkowa żywiołowość i nuta buntu. A całością oczywiście kieruje znerwicowany, a nawet schizofreniczny głos charyzmatycznego i ekscentrycznego wokalisty.

Wśród pojawiającego się od czasu do czasu post punkowego banału, którym nie warto się zajmować, pojawiają się na szczęście ciekawe albumy, dowodzące, że wciąż można zaprezentować świeże spojrzenie na wyeksploatowany zdawałoby się styl.

Zespół Æla na swoim debiutanckim albumie “Sýnið tillitssemi, ég er frávik” prezentuje zupełnie inny sposób wyrażenia emocji. Szczery, cyniczny, ostry i irytujący, zachowując przy tym poczucie humoru.

 

Æla :: Sýnið tillitssemi, ég er frávik

1. Ekki snerta mig
2. Óður til hinna guðdómlegu neanderdalsmanna
3. Tequila Sundown
4. Hommar
5. Pirringur
6. Banani bjargaði lífi mínu
7. Magnarinn
8. Blómin og gleðin
9. B.P. í heimi
10. Hneit þar
11. Febrúar
12. Fuglinn í fjörunni
13. Rockville/Byrgið
14. Hent´essu í mig
15. Love the Honey

 
Æla : facebook / soundcloud / myspace

Æla :: Sýnið tillitssemi, ég er frávik (recenzja)
4.2Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów