Na samym początku swojego istnienia grupa Amiina była żeńskim kwartetem smyczkowym utworzonym przez – Edda Rún Ólafsdóttir, Hildur Ársælsdóttir, María Huld Markan Sigfúsdóttir i Sólrún Sumarliðadóttir. Miało to miejsce w czasie ich studiów na Reykjavík College of Music w latach 90-tych.

Przez następną dekadę projekt Amiina funkcjonował również jako sekcja smyczkowa Sigur Rós. Dziewczyny towarzyszyły zespołowi podczas nagrań w studiu, a także podczas tras koncertowych.

Debiutancki album islandzkiego kwartetu Amiina zatytułowany „Kurr” ukazał się w 2007 roku. Było to wydawnictwo mocno eksperymentalne, cechujące się bardzo oryginalnym brzmieniem, a to szczególnie przez wykorzystanie nietypowego instrumentarium np. pił, kalimba, pozytywki, itp. W roku 2010 Amiina powrócił z nowym krążkiem „Puzzle”, równocześnie zaznaczając, iż obecnie zespół funkcjonuje jako sekstet. Do dziewczyn już rok wcześniej dołączyło dwóch muzyków: perkusista Magnús Trygvason Eliassen i muzyk elektroniczny Guðmundur Vignir Karlsson (Kippi Kaninus). W tym miejscu odsyłam do recenzji tej płyty, którą znajdziecie TUTAJ.

Na dzień 25 listopada 2016 roku Amiina zapowiada wydanie swojego trzeciego długogrającego wydawnictwa, które ponownie zaskakuje. Najnowszy krążek tej grupy nosi tytuł „Fantômas”. I na samym wstępie trzeba wyjaśnić, iż jest to instrumentalna ścieżka dźwiękowa jaką muzycy skomponowali do niemego filmu z 1913 roku. Ale warto dodać, że zespół od samego początku planował przygotować muzykę w takiej formie, aby równie dobrze mogła funkcjonować autonomicznie, niezależnie od wizualnej narracji.

AmiinaPress4

Materiał, który znalazł się na płycie „Fantômas” miał swoją premierę w Paryżu w 2013 roku, w prestiżowym Théâtre du Châtelet. Wówczas właśnie Amiina wraz z takimi muzykami jak James Blackshaw, Tim Hecker, Loney Dear i Yann Tiersen, wzięli udział w specjalnej imprezie Halloween’owej, podczas której obchodzono stulecie filmowej serii filmów o Fantômasie, wyreżyserowanych przez francuskiego reżysera Louis’a Feuillade’a w latach 1913 i 1914. Seria filmów o Fantômasie składała się w sumie z pięciu części i trwała ponad sześć godzin. W tym czasie Amiina, jak i każdy z wymienionych wcześniej muzyków zaprezentowali i wykonali swój własny live score dla tej serii. Inicjatorem tego przedsięwzięcia był Yann Tiersen, który był również kuratorem omawianej imprezy.

A kim był słynny filmowy Fantômas? To sadystyczny i bezwzględny przestępca, geniusz zła i pan terroru. Ukazuje się zawsze w nowej masce i jest nie do uchwycenia. Nikt nie zna jego prawdziwej tożsamości. Postać równie zła co i fascynująca.

Wyobraźmy sobie teraz mroczną postać Fantômasa, niemy czarno biały film sprzed ponad stu lat i muzykę islandzkiego zespołu Amiina. Tu musi wydarzyć się coś niecodziennego i nieoczekiwanego. Faktycznie. Na albumie „Fantômas” dzieje się magia.

AmiinaPress1

Filmowa muzyka Islandczyków utkana została z delikatnych akustycznych dźwięków i zwiewnych motywów elektronicznych. I choć materia ta jest ulotna i surrealistyczna, zachwyca bogactwem brzmień (np. skrzypce, wiolonczela, harfa, ukulele, metallophone). Wiele w niej z nowoczesnej muzyki minimalistycznej i kameralnej, dużo też dyskretnych eksperymentów brzmieniowych. Kompozytorzy wprowadzili również subtelne archaizacje, nawiązując do muzyki klasycznej, ale też i do neoklasycznej, no i oczywiście do współczesnej muzyki filmowej. Pojawiają się tutaj też ciekawe rozwiązania i wyrafinowane motywy wyjęte jakby z jakiejś dźwiękowej oprawy do starego niemego filmu, jak i brzmienia rodem z Paryża. Starannie skomponowana przestrzeń jest również pełna kontrastów, od ciemnych i mrocznych fragmentów, po subtelne niebiańskie melodie. Przewija się przez nie retro melancholia. Jest też miejsce na suspens.

Album „Fantômas” powstał z pragnienia stworzenia czegoś nowatorskiego, a jednocześnie osadzonego w epoce niemej kinematografii. Podobnie jak w czarno-białym niemym filmie, także w muzyce Amiina ważne wydają się dźwiękowe światłocienie i intensywność brzmień. Artystyczna wrażliwość muzyków tej grupy sprawiła, iż powstała intrygująca i piękna muzyka adresowana przede wszystkim do emocji i wyobraźni słuchacza.

 

image.php

 

Amiina :: Fantômas

1. Fantômas
2. Juve & Fandor
3. Paris
4. Café
5. Simplon Express
6. Telegram
7. Entrepôts de Bercy
8. Crocodile
9. Lady Beltham
10. Bourreau Silencieux
11. L’homme Noir

 

Amiina : website / facebook

Amiina :: Fantômas (recenzja)
5.0Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów