Okazuje się, że cisza potrafi być piękna.

Axel Flóvent (Axel Flóvent Daðason) to islandzki singer-songwriter, o którym pisaliśmy już dwukrotnie – podsumowując początek jego drogi artysty (TUTAJ) oraz przy okazji recenzji jego płyty „Tourist” (2020, recenzja TUTAJ).  

Kiedy kariera Axela Flóventa zaczynała nabierać rozpędu artysta podpisał kontrakt z holenderską wytwórnią płytową i opuścił swoje rodzinne miasteczko Húsavík. Zamieszkał w Amsterdamie. Miał wówczas 19 lat. Wspomina, że na miejscu mocno się rozczarował, bo oczekiwał, iż znajdzie się w muzycznej mecce, a tak naprawdę rzadko kiedy opuszczał własne mieszkanie i czuł się w tym miejscu samotnie. Dlatego opuścił Holandię i wyjechał do Anglii. Osiadł w nadmorskim Bighton. To tam powstał album „Youthful Hearts”. Pobyt w południowej Anglii przekonał muzyka do powrotu na Islandię. Do ojczyzny powróci pod koniec 2018 roku. Zdecydował, że spróbuje znaleźć swoje miejsce do życia w Reykjaviku. Udało się. Przekonała go przede wszystkim cisza, spokój oraz duża emocjonalna i mentalna przestrzeń, która cechuje Reykjavik. „Dowiedziałem się, że nie ma nic ważniejszego niż dom, przyjaciele i rodzina. Te małe rzeczy dodają nam siły w życiu codziennym. W końcu doceniam dom i widzę w nim piękno” – dodaje artysta.

15 stycznia 2020 roku Axel Flóvent wydał swój debiutancki longplay „You Stay by the Sea”, za pośrednictwem Nettwerk Music. Tytuł albumu odnosi się do miejsca, które jest szczególnie bliskie sercu artysty, i które często ogląda – jest to droga prowadząca do studia nagrań, a równocześnie ścieżka do biegania, która ciągnie się nad brzegiem oceanu.

Czerpiąc doświadczenia ze swoich podróży i przeprowadzek w ciągu ostatnich kilku lat, a także z osobistego i muzycznego rozwoju Axel Flóvent zdecydował się nagrać długogrający album, który połączyłby jego dotychczasową emocjonalną i przemyślaną, minimalistyczną singer-songwriterkę utrzymaną w duchu DIY z czymś bardziej wyrafinowanym, co mogłoby rzucić nowe światło na jego styl i twórczość. Świeże spojrzenie na muzykę Islandczyka udało się uzyskać dzięki współpracy z fantastycznym producentem Ianem Grimble (1975, Benjamin Francis Leftwich, Daughter, Bear’s Den, Mumford & Sons), który m.in. wzbogacił istniejące brzmienie o partie fortepianu, ciepłą i subtelną elektronikę oraz blaszane instrumenty dęte.

Czy debiutancki longplay „You Stay by the Sea” różni się od poprzednich wydawnictw Islandczyka? Tak i nie. Na  nowej płycie słychać wyraźnie muzyczne korzenie Axela Flóventa, typową dla niego akustyczną gitarę i indie folkowe brzmienia. Młody muzyk zasłynął z tworzenia ładnych i spokojnych, bardzo przyjemnych dla ucha kompozycji. Tak było wcześniej, tak jest również i teraz. Z tym, że na swoim długogrającym krążku artysta pokazał, że ma dużo więcej do powiedzenia muzycznie. Odważył się na poszerzenie instrumentarium, wzbogacenie przestrzeni w dodatkowe dźwięki i bardziej rozbudowane aranżacje. Kompozycje jednak zdecydowanie kontynuują klimat, z którego słynie Axel.

You Stay by the Sea” to już nie jest ani muzyka minimalistyczna, ani znowu typowy akustyczny folk. To nowy etap w karierze islandzkiego singer-songwritera i słychać, że zależało mu, żeby słuchacz mógł to wyraźnie odczuć. Nowe kompozycje Axela Flóventa wypełnione są dźwiękami zarówno akustycznej gitary, jak również partiami fortepianu, basu, perkusji, syntezatorów oraz blaszanych instrumentów dętych i subtelnej elektroniki, które doskonale rozbudowują dane utwory. Brzmienie płyty oscyluje na granicy indie folku oraz subtelnego i ambitnego alternatywnego popu, z nutą chamber dreamy pop.

Axel Flóvent jak artysta, muzycznie naturalnie ewoluował. Muzyk dotknął na „You Stay by the Sea” nowych terytoriów, co w efekcie pokazało, że było warto. Dzięki temu możemy podziwiać talent i umiejętności Islandczyka w najlepszym wydaniu. To zdecydowanie najdojrzalsze dzieło Axela Flóventa. Nie dążąc do sukcesu, bez żadnych fanfar i większej promocji, za to zupełnie swobodnie i autentycznie, z niewielką pomocą przyjaciół nagrał wyjątkowe dzieło, które tworzy spójną i piękną całość. Brzmienie albumu jest niespotykanie szczere, wzruszające. Kompozycje urzekają emocjonalną głębią i onirycznym, rozmarzonym klimatem. Są przy tym szczególnie delikatne i kruche, ale jednocześnie bezpretensjonalne i autentyczne. W ogromnej większości te utwory odznaczają się sporą melodyjnością i swoistą zwiewnością. Liczne dźwiękowe niuanse i świetne melodie, pozwalają w pełni rozkoszować się muzyką. Warto dodać, że Axel błyszczy tutaj nie tylko jako sprawny instrumentalista i kompozytor, ale także jako uzdolniony wokalista. Głos Islandczyka buduje tutaj niezwykle sensualną, zadumaną atmosferę. Jego kojący śpiew naznaczony jest spokojem, łagodnością, refleksją i tęsknotą, wywołującą przyjemne dreszcze. Zupełnie tak jakby każda jego emocja przechodziła na słuchacza i przenikała głęboko do jego wnętrza, łamiąc wszystkie bariery.

Cieszy mnie, iż na „You Stay by the SeaAxel Flóvent pozostał wierny swojej wrażliwości, a także, że udało mu się zawrzeć na tej płycie ducha islandzkiej przestrzeni, spokoju i harmonii. Muzyka artysty pozostawia po sobie ciepłe i pozytywne odczucia, które dają nam wiarę, że istnieje gdzieś lepszy świat, pozbawiony zła i negatywnych uczuć.   

 

 

Axel Flóvent :: You Stay by the Sea

1. Tonight 3:53
2. Driving Hours 3:47
3. Tourist 3:44
4. December Traffic 3:33
5. Blood 3:28
6. Fall Asleep 4:06
7. Still Awake 3:56
8. Indefinite 3:52
9. How Can I 4:16
10. Haunted 3:52
11. Fireworks 4:00
12. You Stay by the Sea 2:32

 

 
Axel Flóvent : website / facebook / soundcloud / spotify



Axel Flóvent :: You Stay by the Sea (recenzja)
5.0Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów