Máni Orrason to islandzki artysta, który na swoim koncie ma trzy solowe albumy: „Repeating Patterns” (2015; recenzja TUTAJ), „I Woke Up Waiting” (2018) i „Baby Angel”(2019; recenzja TUTAJ).
Łatwo można zaobserwować jak na przestrzeni tych kilku lat muzycznej działalności artysta ciągle rozwija się, zmienia i ciągle poszukuje różnych środków artystycznej ekspresji. Dodam, że Islandczyk od kilku lat mieszka w Niemczech, a dokładnie w Berlinie, który jest dla niego niezwykle inspirującym miejscem.
19 czerwca 2020 roku ukazał się najnowszy album Máni Orrasona nagrany pod pseudonimem bat, stanowiącym nowe alter ego artysty. Dane wydawnictwo to album EP pod tytułem „iso sad”, który jest dostępny na internetowym serwisie muzycznym bandcamp. Co ciekawe, dochody z zakupu tej płyty przeznaczone są dla Marsha P. Johnson Institute (https://marshap.org/) i Black Trans Protesters Fund (https://www.instagram.com/btfacollective/) walczących z przemocą wobec czarnoskórych osób transpłciowych w Stanach Zjednoczonych.
Pomysł na płytę „iso sad”, jak i sam materiał, narodził się w głowie Máni Orrasona podczas przebywania na kwarantannie podyktowanej sytuacją epidemiologiczną na świecie wywołaną koronawirusem. Można powiedzieć, że to typowe dla każdego Islandczyka – co robić w sytuacji izolacji, żeby nie umrzeć z nudów i nie postradać zmysłów? Należy odwrócić uwagę i zająć czymś głowę, czyli po prostu uruchomić wyobraźnię i tworzyć! Dokładnie w taki sposób powstał projekt bat. Artysta zaczął tworzyć i nagrywać swoje nowe piosenki podczas kwarantanny tylko tym, czym w danym momencie dysponował, czyli m.in. przy użyciu iPhone’a, akustycznej gitary i syntezatora oraz elementów elektronicznych. Swoiste DIY.
Brzmienie bat jest eksperymentalne, utrzymane w estetyce lo-fi i alternatywnego popu. Generalnie brzmi to bardzo fajnie. Płytę „iso sad” wypełnia pięć krótkich, spokojnych utworów, których melancholijny klimat i ascetyczny charakter odzwierciedlać mają nastrój towarzyszący muzykowi podczas tej nietypowej przymusowej separacji od innych ludzi i otaczającego go świata. W kameralnych i intymnych kompozycjach bat dominuje głównie poczucie smutku, bólu i żalu, ale podane w subtelnej formie. „iso sad” to album uniwersalny, który zawsze będzie aktualny dopóty wszyscy będziemy mieli swoje troski i zmartwienia.
Bat :: Iso Sad
1. Changin 01:27
2. So pure 01:38
3. Call u 02:25
4. Everyday 01:36
5. Come over quick 02:19
Máni Orrason : website / facebook / soundcloud / spotify / bandcamp