Diljá (Diljá Sævarsdóttir) to młoda islandzka artystka, której życie od dziecka związane było z muzyką. Mimo to dopiero w wieku 16 lat zaczęła uczyć się grać na gitarze i pisać własne piosenki. Wśród jej muzycznych inspiracji znajdują się m.in. Fleetwood Mac, Sia, Tracy Chapman, Joan Jett, Alannah Myles, Lady Gaga, Elton John, Phil Collins, Dolly Parton czy Whitney Houston. Jako ciekawostkę powiem, że artystka jest również pomysłodawczynią i założycielką strony internetowej Songwriters in Iceland.
18 czerwca 2021 roku Diljá wydała swój debiutancki album „Shadows”, na którym znalazło się dziesięć jej własnych kompozycji, do których Islandka napisała również teksty. Autorka opisuje swój debiut jako tęskną i poetycką opowieść o miłości i innych aspektach życia. Produkcją płyty zajmował się Gunnar Már Jakobsson. Miksy i mastering wykonał Christopher Omartian.
W nagraniach albumu uczestniczyło kilku zaproszonych muzyków:
Diljá – wokal, gitara akustyczna
Matthías Hlífar Mogensen – bas
Gunnar már Jakobsson – bas, chórki
Aðalsteinn Magnússon – gitara elektryczna
Arnaldur Ingi Jónsson – pianino
Hörður Alexander Eggertsson – pianino
Bassi Ólafsson – perkusja
Sigrún Harðardóttir – instrumenty smyczkowe
Alternatywna muzyka, którą tworzy Diljá jest niejednoznaczna gatunkowo, zaskakuje nas eklektyzmem, nawiązaniami do różnych stylistyk. W brzmieniu „Shadows” zauważyć można klasyczne wpływy akustyczną singer-songwriterką, indie folk rockiem i alternatywnym popem. To co łączy wszystkie kompozycje w jedną spójną całość to po pierwsze umiejętne połączenie odmiennych inspiracji i budowanie z nich przekonujących kompozycji o przyciągających uwagę konstrukcjach, aranżacjach i melodiach, które mają w sobie coś doprawdy magnetyzującego. Drugim elementem scalającym muzykę Islandki jest wysuwająca się na pierwszy plan jej piękna barwa głosu i cudownie poruszający śpiew. Diljá w sposób zupełnie naturalny, za to z niecodziennym, magicznym efektem, wyśpiewuje swoje osobiste myśli i emocje, które potrafią głęboko wniknąć i poruszyć słuchacza. W wokalnej ekspresji Dilji wyczuć można wyjątkową intymność, wrażliwość, zmysłowość, ale też wewnętrzną siłę i szczerość. Islandka ma dar hipnotyzowania swoim głosem. I to zarówno w tych dominujących tutaj – klimatycznych i nastrojowych fragmentach, jak również w tych bardziej dynamicznych i mocniejszych. Rany, jak ona ładnie śpiewa.
Niezmiernie cieszy fakt, że debiutująca Diljá nie próbuje opierać swojej twórczości na ogranych patentach i motywach, ale stara się, aby jej muzyka zabrzmiała świeżo. Nadaje swoim kompozycjom indywidualnego charakteru, który wyróżnia ją na tle innych artystów. Islandce nie można odmówić talentu. Jest świetną wokalistką i kompozytorką, która potrafi pisać hipnotyzujące piosenki, a jednocześnie zachować alternatywny charakter swojej twórczości. Nie sposób się tym nie zachwycić, prawda? „Shadows” to nie tylko udany album, ale również bardzo urokliwy, błyskotliwy i emocjonalny, który ma w sobie coś co każe do siebie wracać. Przez cały czas trwania tej płyty słuchaczowi towarzyszy poczucie, że ma do czynienia z czymś wyjątkowym. Diljá ma potencjał, aby stać się jeszcze większą artystką.
Diljá :: Shadows
1. Shadows 03:51
2. Box of time 03:41
3. Faith in me 03:07
4. In darkness 03:43
5. Temporary love 04:11
6. Feel your passion 04:31
7. Sporin 03:39
8. Dans á rósum 04:17
9. In your eyes 03:22
10. Waiting for you 04:52
Diljá : facebook / bandcamp / instagram