Elektroniczna scena Islandii od wielu lat fascynuje słuchaczy na całym świecie licznymi i ciekawymi wydawnictwami. Kolejnym wartym uwagi zjawiskiem, dorzucającym kolejną cegiełkę do budowania wizerunku charakterystycznej, skandynawskiej elektroniki jest projekt FURA, który szturmem wbił się do czołówki krajowego, nowoczesnego electro – popu.
Projekt FURA początkowo funkcjonował jako solowe przedsięwzięcie wokalistki i kompozytorki Björt Sigfinnsdóttir. Na marginesie dodam, że artystka ma muzyczne wykształcenie. Studiowała na kierunku muzyka klasyczna, jazzowa i elektroniczna, a także wokalistykę.
Pod koniec 2012 roku Björt nawiązała współpracę z dwoma innymi muzykami i producentami Hallurem Jónssonem (Bloodgroup) i Janusem Rasmussenem (Bloodgroup, Kiasmos, Byrta). Połączone siły tej trójki zdecydowanie pozytywnie wpłynęły na rozwój projektu FURA, który wzniósł się na wyższy poziom.
Najpierw w 2013 roku grupa opublikowała w sieci singiel „Demons”. A rok później FURA zaprezentowała drugi utwór „Poems of the past”. Natomiast we wrześniu 2015 roku pojawił się trzeci singiel „Moments” będący zapowiedzią pełnowymiarowego debiutu i zaostrzając na niego apetyt.
Debiutancki album trafił FURA do naszych rąk trafił dopiero 17 lutego 2016 roku. Sprawia on wrażenie dzieła przemyślanego i świadomego, a także wybitnie wykonanego. Samo brzmienie i produkcja stoją tutaj na bardzo wysokim poziomie i nadają albumowi spójnego charakteru.
Materiał z „FURA” jest fenomenalnie zmiksowany i dopieszczony akustycznie. Nie ma tutaj miejsca na fuszerkę czy półśrodki. Ponadto nagrania zrealizowane przez producentów od razu zdradzają lekką rękę artystów do łączenia tanecznych rytmów, ambitnych bitów, przestrzennych i eterycznych aranżacji oraz ładnych melodii.
Kompozycje, które zamieszczono na krążku to idealnie wyważone połączenie elektroniki, syntezatorów i subtelnych partii gitar. To przestrzenne struktury perfekcyjnie zaaranżowane i rozbudowane. Każda z nich kryje w sobie coś intrygującego. Największym atutem wydaje się być jednak specyficzny, delikatny i czysty głos Björt. Doskonale zgrywa się on z elektroniką serwowaną przez Hallura i Janusa. Z jednej strony jest on uroczo ciepły, z drugiej zaś przesiąknięty zmysłowością i aurą melancholii, ale zawsze prawdziwie oddający stan duszy. Wokalistka zdecydowanie przyciąga uwagę i kładzie nacisk na budowanie klimatu. Trzeba dodać, spójnego klimatu.
Muzyka FURA to intrygujący, podszyty wrażliwością miks klimatycznej, nieco mrocznej elektroniki i hipnotyzujących popowych melodii. To dzieło pełne ukrytych dźwięków, które odkrywa się przy kolejnych odsłuchach. Album spokojnie można zaliczyć do doznań jak najbardziej przyjemnych.
FURA :: FURA
1. Demons 3:58
2. Poems Of The Past 4:07
3. Unpredictable Moments 4:14
4. Daydream 4:28
5. Leave 3:57
6. Disabled Emotions 4:16
7. Wolverine 2:54
8. Summary 0:41
9. Lights 4:28
FURA : facebook / soundcloud / fandangomusic.dk / phonofile.link