Muzyka islandzkiego kompozytora i pianisty – Gabríela Ólafsa, to emocje i obrazy zaklęte w dźwiękach fortepianu.

Gabríel Ólafs debiutował w 2019 roku cudownie czarującym i pięknym albumem „Absent Mind”, który wzbudził ogromne zainteresowanie środowiska muzycznego. Recenzję tego wyjątkowego wydawnictwa oraz historię i ścieżkę artystyczną islandzkiego kompozytora znajdziecie TUTAJ.

Natomiast 26 czerwca 2020 roku Gabríel Ólafs powrócił ze swoim kolejnym wydawnictwem zatytułowanym „Piano Works”, wydanym przez One Little Indian Records. Album ten jest przede wszystkim zbiorem przearanżowanych kompozycji pochodzących z debiutanckiej płyty artysty, w ramach ambitnej serii/projektu wydawniczego wspomnianej wytwórni. Tytuł danego albumu Islandczyka do czegoś zobowiązuje, dlatego jego dzieła fortepianowe „obdarte” zostały z wcześniejszych elementów elektronicznych, partii smyczkowych, brzmień gitar, syntezatorów, organ i innych instrumentów. Artysta nie tylko sam zaaranżował na nowo swoje utwory, ale również samodzielnie je wykonał wyłącznie na fortepianie. Nad tymi nagraniami kompozytor ponownie współpracował z inżynierem Bergurem Þórissonem, który pomagał mu w produkcji i miksowaniu albumu.

Poza znanymi pracami, Gabríel Ólafs przygotował na nową płytę „Intro” oraz dwa premierowe utwory: „Birta” i „Flatey”. Wyjaśnię, że słowo Birta w języku islandzkim oznacza jasne światło lub lśniące światło (and. bright light/shining light), ponadto tak wabi się również wieloletni pies artysty. Natomiast Flatey to nazwa malowniczej wyspy usytuowanej u północno-zachodnich wybrzeży Islandii, ale jednocześnie to także nazwa pizzerii znajdującej się naprzeciwko studia nagrań, w którym powstawał album.

Na zawartość albumu „Piano Works” składają się minimalistyczne, instrumentalne,  fortepianowe kompozycje. Zapewniam jednak, że tak pozornie skromnej muzyce wcale nie brakuje elegancji i wyrafinowania. Kompozycje Gabríel Ólafs cechuje bogata emocjonalna treść zaczarowana nie tylko w ciepłym, organicznym odgłosie fortepianowej klawiatury, ale nade wszystko w fenomenalnych aranżacjach i doskonałym wykonaniu artysty, poprzez które wyraża on swoje najgłębsze uczucia i myśli. „Piano Works” to uczta czystej wyobraźni, wrażliwości i dojrzałości. Od pierwszej nuty artysta zabiera nas w niezwykłą i niezapominaną podróż utkaną z finezyjnych fortepianowych akordów, pięknie i swobodnie sunących walczykowatych rytmów, lśniących detali i cudownie czarujących melodii osnutych sentymentalną i nostalgiczną aurą. To soniczna wolność, przestrzeń i głębia, która przenosi słuchacza w niewyobrażalnie piękny świat dźwięków, poddźwięków, barw, tonacji, pogłosów, akcentów i odcieni nasyconych sercem i marzeniami. Każdy dźwięk gwarantuje tutaj wzruszenie.

Jeżeli poszukujecie spokoju, znajdziecie go na albumie „Piano Works”. Jeśli poszukujecie burzy emocji, również odkryjecie ją w muzyce Gabríela Ólafsa.

 

 

 

Gabríel Ólafs :: Piano Works

1. Intro
2. Birta
3. Absent Minded (Solo)
4. Loa (Variation)
5. Cyclist Waltz (Solo)
6. Filma (Solo)
7. Flatey
8. Mosi

 

 

Gabríel Ólafs : website / facebook / bandcamp / soundcloud / spotify

Gabríel Ólafs :: Piano Works (recenzja)
5.0Wynik ogólny
Ocena czytelników 1 Głosuj