W 2014 roku, nieznany wówczas, islandzki instrumentalny duet Hugar (Bergur Þórisson i Pétur Jónsson) debiutował świetnie przyjętym albumem „Hugar” (2014, recenzja TUTAJ). Pięć lat później projekt potwierdził swoją klasę drugim albumem długogrającym zatytułowanym „Varða” (2019, recenzja TUTAJ).

Natomiast 2 października 2020 roku duet Hugar wydał swój nowy album pod tytułem „The Vasulka Effect”, za pośrednictwem wytwórni Sony Music Masterworks. Materiał ten stanowi ścieżkę dźwiękową do islandzkiego filmu dokumentalnego o tym samym tytule, który przedstawia życie i twórczość pionierów sztuki wideo Steiny i Woody’ego Vasulka. Premiera tego dokumentu, który wyreżyserowała Hrafnhildur Gunnarsdóttir, a producentką była Margréta Jónasdóttir, odbyła się na Nordisk Panorama Film Festival 21 września 2020 roku.

Kim byli Steina i Woody Vasulka? Jak wyglądało ich życie? Tego wszystkiego dowiadujemy się w trakcie 90-ciu minut dokumentu „The Vasulka Effect”. Trzeba przyznać, że jest to historia wręcz nieprawdopodobna, a przy tym bardzo wzruszająca i podnosząca na duchu. Nie sposób chociaż w kilku zdaniach nie przedstawić porteru tych artystów.

Steina (Bjarnadottir) to Islandka, która urodziła się w Reykjaviku. W 1959 roku wyjechała do Pragi uczyć się gry na skrzypcach. Woody w tym czasie uczył się w szkole filmowej, również w Pradze. W 1960 roku Steina poznała Woody’ego i para zakochała się w sobie od pierwszego spojrzenia. Woody żartobliwie (a może nie?) mówi, że jego pierwsze słowa skierowane do Steiny były związane z propozycją małżeństwa. W 1965 roku para przeniosła się do USA i zamieszkała w Nowym Jorku, gdzie bardzo szybko zaczęła żyć tamtejszym życiem artystycznym. Końcem lat 60-tych urządzali spotkania i szalone imprezy. Wielu artystów odwiedzało ich dom. Woody w tym czasie filmował występy m.in. Milesa Davisa, Jethro Tull, Jimi Hendrixa i Patti Smith. W jego zbiorach są również filmowe materiały przedstawiające Andy’ego Warhola, Salvadora Dalei, Jackie Curtis, Candy Darling, i wiele innych znanych postaci. Oprócz tego Steina i Woody tworzyli własne projekty artystyczne, multimedialne i audiowizualne.  Para eksperymentowała m.in. z przetwarzaniem dźwięku na obraz i odwrotnie, wykonała również wieloekranowy kolaży z muzyki, którą Steina skomponowała na skrzypcach. Zaangażowani w projekt obrazów 3D zostali wprowadzeni w środowisko Warhola. Para została zaangażowana do dokumentowania awangardowych produkcji w La MaMa Experimental Ellen Stewart Theatre Club. Zresztą  Vasulka w tym czasie filmował niemal wszystko, bo takie to były czasy. W 1971 roku w związku z trudnościami zaprezentowania swojej sztuki w jakiejkolwiek tradycyjnej galerii powołali do życia lokal o nazwie The Kitchen. W niedługim czasie miejsce to stało się artystycznym centrum, w którym swoje miejsce odnaleźli tacy artyści jak np. Laurie Anderson, Rhys Chatham, Philip Glass, Robert Mappelthorpe, Arthur Russell i Cindy Sherman. W 1974 roku Woody i Steina przenieśli się do Buffalo. Ta przeprowadza otworzyła kolejny rozdział w ich artystycznym życiu. Zajęli się budowaniem przełomowych cyfrowych procesorów obrazu i tworzeniem filmów inspirowanych działaniem LSD, a także wykorzystywali filmy nakręcone przez Steinę w Islandii. Ostatecznie otrzymując stypendia z Bractwa Guggenheima, osiedlili się w Santa Fe, gdzie wiedli już spokojniejsze życie. Niestety z czasem ich kariera zaczęła zwalniać. Gasło zainteresowanie ich twórczością.

Okazuje się, iż Hrafnhildur Gunnarsdóttir, reżyserka omawianego dokumentu, poznała Steinę i Woody’ego Vasulka w latach 80-tych, kiedy również mieszkała w Nowym Jorku. Od tego czasu utrzymywała kontakt z parą artystów. Kiedy odwiedziła ich w Santa Fe w 2013 roku, zdała sobie sprawę, że para ma poważne kłopoty finansowe. Wówczas Hrafnhildur postanowiła zrobić o nich film pokazujący artystyczne dziedzictwo tej pary. Podczas tych prac okazało się, że Vasulka mają w swoich prywatnych zbiorach ponad 1000 godzin materiału wideo. Para podjęła się archiwizacji i digitalizacji swojej sztuki.

Ponadto w 2014 roku utworzono w Islandzkiej Galerii Narodowej ekspozycję The Vasulka Chamber, poświęconą twórczości pary artystów. Kolejna ekspozycja powstała w czeskim mieście Brno, skąd pochodzi Woody. Steina i Woody Vasulka zostali okrzyknięci „dziadkami pokolenia YouTube”. W wyniku tego ponownie dostrzeżona została wartość artystyczna ich prac. Pojawiło się zainteresowanie mecenasów sztuki zakupem ich grafik. Również powstająca produkcja ożywiła finanse i karierę Steiny i Woody’ego. Para znów stała się popularna. Niestety Woody zmarł pod koniec ubiegłego roku. Nie dożył premiery filmu.

Kiedy zwrócono się z prośbą do duetu Hugar o skomponowanie ścieżki dźwiękowej do filmu „The Vasulka Effect”, dokument ten był wówczas w trakcie montażu, dlatego muzycy nie mieli możliwości bazowania na żadnych filmowych scenach ani kadrach. Muzycy inspirowali się po prostu sztuką i pracami Steiny i Woody’ego Vasulka, jak i ich historią życia. Stąd proces twórczy powstawania muzyki Hugar opierał się na dużej kreatywności muzyków i wielu eksperymentach. Panowie w swojej pracy oprócz dotychczasowego instrumentarium korzystali dodatkowo z wielu innych sprzętów m.in. ze starodawnych generatorów dźwięku, maszyn taśmowych i technologii lamp próżniowych. Eksploracja i odkrywanie nowych brzmień pozwoliła uzyskać ciekawe efekty dźwiękowe, zachowując równocześnie charakterystyczny styl Hugar.

Co ciekawe i zaskakujące, historia Vasulków tak bardzo zawładnęła umysłem i duszą Hugar, że po napisaniu już ścieżki dźwiękowej do filmu muzycy dalej kontynuowali swoje prace nad muzyką inspirowaną niecodziennym artyzmem i losem Steiny i Woody’ego. W ten oto sposób powstało aż dwadzieścia kompozycji. Część z tego „nadprogramowego” materiału wywodzi się bezpośrednio z partytur przygotowanych na potrzeby filmu, a inne kompozycje wynikają z zupełnie nowych pomysłów i aranżacji. Pomimo tego, że te dodatkowe utwory nie pojawiają się w filmie, to jednak jak najbardziej wpisują się w jego klimat. Dlatego cała ścieżka dźwiękowa „The Vasulka Effect” tworzy jedną, spójną całość.

Wydawnictwem „The Vasulka Effect” duet Hugar potwierdza fenomenalny talent do budowania pięknych i onirycznych pejzaży uzupełnionych wyjątkową wrażliwością i wzruszającą melancholią, które nieodzownie kojarzą się z oszałamiającym krajobrazem Islandii. Muzycy umiejętnie łączą elementy muzyki ambientowej, drone, delikatne motywy elektroniczne oraz wpływy muzyki neoklasycznej, które idealnie układają się w partytury charakterystyczne dla muzyki filmowej. W swojej pracy Hugar wykorzystuje wiele dźwiękowych warstw, które jednak nie są napastliwe. Cechuje je subtelność, łagodność i rozmarzony ton, dlatego trzeba się dobrze wsłuchać w muzykę, żeby móc wyłapać wszystkie jej niuanse i brzmienia. Podstawową rolą tej muzyki jest przecież wspieranie filmowego obrazu – scen i emocji, które rozgrywają się na ekranie. I w takiej formie sprawdza się kapitalnie.

A poza ekranem? Jest tak samo! Muzyka z „The Vasulka Effect” od pierwszych sekund przykuwa uwagę. To po prostu zestaw dwudziestu pięknych i przejmujących kompozycji, pełnych wdzięku i elegancji. Tutaj każdy dźwięk jest jak żywa topniejąca emocja ogrzewana promieniami słońca. Każda kompozycja ma duszę. Panowie z Hugar stworzyli niezaprzeczalnie niezwykłe i błyskotliwe dzieło, którego nieskazitelne dźwięki i miękkie melodie całkowicie uwodzą słuchacza, angażując jego umysł i emocje. To sztuka, która rozbudza wyobraźnię, za którą podążają myśli. I w tym jest siła Hugar. Płyta „The Vasulka Effect” z pewnością zostanie ze mną na długo.

 

Hugar :: The Vasulka Effect – Music for the Motion Picture

  1. A New Renaissance 3:13
  2. Santa Fe 2:15
  3. Life 2:24
  4. All Active 3:03
  5. Debt 2:01
  6. Faded Reflection 2:29
  7. The Past 1:51
  8. A Different Place 2:52
  9. SoHo 1:18
  10. The Future 1:51
  11. Did We Find This Place? 1:47
  12. Blue Dome 2:11
  13. Enigma 3:58
  14. Warhol 1:47
  15. Alternate Reality 2:35
  16. Dali 1:21
  17. The Kitchen 1:47
  18. Reykjavík 2:43
  19. Evolution 2:01
  20. Reinvented 2:13

 

Hugar : website / facebook / bandcamp / soundcloud / spotify


Hugar :: The Vasulka Effect OST (recenzja)
5.0Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów