JASMIN to zespół, który tworzy czwórka młodych muzyków mieszkających na Wyspach Owczych: Bergur Fonsdal Johannesen, Vinjar Egilsnes Petersen, Harald Fonsdal Johannesen oraz singer-songwriterka Jasmin Mote.

Źródłem inspiracji dla wyżej wymienionych muzyków jest przede wszystkim dziewicza i dzika natura miejsca, w którym mieszkają, i w którym się wychowali. Ponadto wokalistka, która jest w połowie Kenijką, podkreśla, że także Kenia wywarła na nią duży wpływ. Grupa JASMIN debiutowała w 2019 roku albumem EP „I Know it’s Over”, który spotkał się z dużym zainteresowaniem ze strony rozgłośni radiowych i mediów społecznościowych na wyspach. Tego samego roku podczas rozdania farerskich nagród muzycznych Faroese Music Awards, płyta JASMIN zdobyła tytuł najlepszego albumu roku, a wokalistka Jasmin Mote otrzymała nagrodę i tytuł najlepszej wokalistki roku.

20 listopada 2020 roku zespół JASMIN wydał swój drugi album EP pod tytułem „Not That Surprised”, za pośrednictwem wytwórni Tutl Records. Prace nad tym krążkiem trwały ponad dwa lata. W produkcję płyty byli zaangażowanie głównie muzycy, ale współproducentem został  również Theodor Kapnas. Miksami zajmował się Jens Ladekarl Thomsen, a masteringiem Matt Colton.

Za teksty piosenek na „Not That Surprised”, odpowiadają: Jasmin Mote, Marianna Nagata i Tamara Mneney. Ich tematy koncentrują się na miłosnych relacjach, zerwanych przyjaźniach i poznawaniu siebie w sytuacjach, kiedy zmuszeni jesteśmy do doświadczania nieprzyjemnych i trudnych emocji w związku z drugim człowiekiem, który cię zawodzi.

JASMIN na swojej najnowszej płycie prezentuje uduchowiony neo-soul, który z  eksperymentalnym zacięciem łączy z electro-popem, muzyką taneczną i hip-hopem. Album „Not That Surprised” zniewala przemyślaną aranżacją. Kompozycje są bardzo starannie zaaranżowane, dużo się w nich dzieje i to na różnych dźwiękowych planach. Muzycy z pewnością włożyli dużo serca i pracy w dopracowanie najdrobniejszych szczegółów. Na płycie znajduje się wprawdzie tylko cztery kompozycje, jednak przy ich pomocy udaje się farerskiej grupie wykreować unikalne elektroniczne brzmienie skonfrontowane z soulem i popem. W efekcie słuchacz zostaje w magnetyczny sposób wciągnięty w ciekawy i świeży wymiar ekspresji.

Not That Surprised” to przestrzenny i urzekający muzyczny paczwork, w który w kilku melancholijnych momentach subtelnie wkradają się ciemniejsze tony. JASMIN udało się wspaniale zmieszać ze sobą różne inspiracje. W każdej kompozycji czuć świeżość i innowację. Wyraźne i dość mocne bity świetnie kontrastują z warstwą liryczną. Zaś intrygującą elektronikę i powabne partie syntezatorów stapiają perfekcyjnie w całość uduchowione wokale Jasmin Mote, które są znakiem szczególnym tej produkcji. Jej śpiew jest fantastycznym dopełnieniem tej muzyki. Wokalistka umiejętnie moduluje głosem i dosadnie oddaje atmosferę każdej emocji. Słychać, że bardzo dobrze czuje się w tych klimatach.

Omawiane wydawnictwo zaskakuje elegancją i wyrafinowaniem. Album „Not That Surprised” zapada w pamięci. To na pewno oryginalna propozycja na muzycznej scenie Wysp Owczych. Cudnie się słucha muzyki od JASMIN.

 

 

 

JASMIN :: Not That Surprised

  1. Killing time
    2. Trust issues
    3. Lovecrime
    4. Signals

 

 

 

 

 
JASMIN : facebook / spotify

JASMIN :: Not That Surprised (recenzja)
4.5Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów