Islandzkie kobiece gothic post-punkowe trio Kælan Mikla (ang. Lady of the Cold) powraca z nowym długogrającym albumem.

Zainteresowanych dotychczasową twórczością Kælan Mikla odsyłam do wcześniejszych recenzji wydawnictw tej grupy: „Demos” (2015; recenzja) i „Mánadans” (2018; recenzja).

Najnowszy album Kælan Mikla nosi tytuł „Nótt eftir nótt” (ang. Night After Night) i ukazał się 9 listopada 2018 roku za pośrednictwem wytwórni Artoffact Records. Zespół pracował nad tym materiałem od dwóch lat wraz z Kipras Britkùs, Bardi Johannsson, Kinnat Sóley, Jackiem Kozlowskim. Grafika znajdująca się na froncie płyty jest autorstwa Kinnat Sóley, a wewnątrz znajdują się zdjęcia wykonane przez Verði ljós.

Panie z  Kælan Mikla grają ze sobą od pięciu lat, w tym czasie wydały wspólnie kilka mniejszych i większych wydawnictw, zagrały całe mnóstwo koncertów, występowały na dużych festiwalach, dzieliły scenę m.in. z The Cure, Placego, King Dude. Zdobyły uznanie w różnych zakątkach świata i u wielu krytyków. Można w tym przypadku mówić o sukcesie i jeśli chodzi o ogólnie pojętą zimną falę, to islandzkie trio jest jego godnym i cenionym przedstawicielem na scenie międzynarodowej. Nie powinno zatem dziwić, że najnowsze dzieło „Nótt eftir nótt” to materiał zimny i zabójczy, stworzony przez pewne siebie i bezkompromisowe artystki.

Sólveig Matthildur (klawisze, wokal) wyjaśnia, że album „Nótt eftir nett zawiera piosenki o rozpaczy, smutku, cieniach, czarownicach i wszystkich tych rzeczach, które zwabiają nas w najciemniejszą godzinę nocy, które mieszają się z islandzkim folklorem i wspomnieniem zimowej ciemności, która jednocześnie przeraża nas i sprawia, że ​​czujemy się w niej jak w domu”. Artystka dodaje, że najnowsza płyta jest jak „Sny i koszmary nocne, bezsenność, zdezorientowanie i to dziwne miejsce pomiędzy snem a przebudzeniem. Album skupia się na kwestiach mistycznych, które dzieją się w nocy zarówno wokół nas, jak iw naszych umysłach. Tym wydawnictwem i naszymi występami na żywo chcemy stworzyć świat, do którego słuchacz będzie mógł wejść”.

Faktycznie album „Nótt eftir nótt” jest jak portal do innego surrealistycznego świata. Świata nawiedzonego przez tajemnicze i niewyjaśnione siły astralne, duchy i wzbudzające niepokój pełzające cienie. To spirytystyczna przestrzeń mocno naelektryzowana ektoplazmą. Strefa cienia, w której snują się poltergeisty oraz występują inne intensywne zjawiska nadprzyrodzone, niemożliwe do wytłumaczenia w racjonalny sposób.

Mistyczna i tajemnicza atmosfera muzyki Kælan Mikla nie pozostawia żadnych wątpliwości, że powstała w zimnym, mrocznym i opustoszałym miejscu jakim jest Islandia. Na obszarze, na którym o życiu człowieka decyduje potężna natura i ekstremalne warunki pogodowe. W środowisku, które może zachwycić swym pięknem, ale również zabić. To wszystko znajduje swoje odzwierciedlenie w muzyce islandzkiego trio.

Na „Nótt eftir nótt” lodowate klimaty darkwave łączą się z falami zmysłowości i namiętności, a surowe, ascetyczne i sugestywne oblicze post punk zatopione zostaje w pięknej gotyckiej melancholii. A całość przeszyta jest zapierającymi dech w piersiach niesamowitymi nieziemskimi, otchłannymi wokalami, które potęgują ezoteryczne doświadczenia.

Kælan Mikla to jedna z ważniejszych współczesnych islandzkich kapel post punkowych. Panie proponują nam sentymentalną podróż w czasie. Swoją muzyką przenoszą nas kilka dekad wstecz, do początku lat 80-tych, by zalać nasze serca zimną falą dźwięków budzących skojarzenia z dokonaniami takich zespołów jak Joy Division, Sisters of Mercy, The Cure, Bauhaus, Siouxsie and the Banshees, Fields of the Nephilim, Cocteau Twins. Oczywiście te inspiracje nie przeszkodziły islandzkiej kapeli wykazać się pewną dozą oryginalności twórczej. Panie zdecydowanie maja talent i zdolności pozwalające na indywidualną kreację artystyczną i tchnięcie w utwory własnego charakteru.

Kompozycje z „Nótt eftir nótt” utrzymane w onirycznej atmosferze z retro estetyką prowadzone są świadomie. Już od pierwszego utworu uwidacznia się spójny i w pełni świadomy obraz wizji artystycznej. Stąd muzyka Kælan Mikla wprowadza słuchacza w hipnotyczny trans i uniesienie. Odpowiedniej wymowy temu osobliwemu muzycznemu seansowi spirytystycznemu nadaje dodatkowo brzmienie języka islandzkiego. Wyśpiewywane słowa wnikają głęboko w słuchacza, osadzając się w jego wnętrzu. Każda mroczniejsza dusza odnajdzie się tutaj bez problemu.

 

 

Kælan Mikla :: Nótt eftir nótt

1. Gandreið 04:03
2. Nornalagið 04:22
3. Hvernig kemst ég upp? 05:15
4. Skuggadans 02:27
5. Draumadís 03:39
6. Næturblóm 04:06
7. Andvaka 03:52
8. Nótt eftir nótt 03:55
9. Dáið er allt án drauma 04:37

 

 

 

Kælan Mikla : facebook / bandcamp / soundcloud



Kælan Mikla :: Nótt eftir nótt (recenzja)
4.9Wynik ogólny
Ocena czytelników 1 Głosuj