Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli podoba Ci się to co robimy i chciałbyś nam dać o tym znać, możesz po prostu postawić nam kawę. Będzie nam miło. Poczujemy się lepiej i zmotywuje nas to do dalszego pisania.

Zgładź zazdrosną lunę.

Kig & Husk to nowy muzyczny projekt, który tworzą weterani islandzkiej sceny muzycznej, Frank Hall i Höskuldur Ólafsson.

Frank Þórir Hall studiował muzykę i sztukę w Królewskim Konserwatorium i Królewskiej Akademii w Holandii, uzyskując tytuł magistra w 2006 roku. Skomponował muzykę do pięciu filmów: „Black at Play”, „Julia”, „Grandpa”, „I Remember You” i „Albanian Gangster”. Był nominowany do nagrody Eddy za muzykę do filmu „Black in Action”. Otrzymał nagrodę za najlepszą oryginalną muzykę dla filmu „Julia” na festiwalu filmowym Screamfest w Los Angeles. Był także nominowany do nagrody album roku w kategorii Muzyka Teatralna i Filmowa podczas Icelandic Music Awards w 2018 roku za muzykę do filmu „I Remember You”. Frank jest członkiem zespołów Skárren ekkert i Ske. Wyprodukował także muzykę i ścieżki dźwiękowe do wielu spektakli teatralnych, indywidualnie lub we współpracy z innymi.

Höskuldur Ólafsson ukończył studia islandzkie i literaturoznawcze na Uniwersytecie Islandzkim w 2004 roku, a kilka lat później uzyskał tytuł magistra filozofii sztuki na Uniwersytecie Wschodniej Anglii (UEA) w Anglii, a także tytuł magistra filozofii na tymże uniwersytet rok później. Artysta współpracował z różnymi zespołami, brał też udział w tworzeniu muzyki do sztuk teatralnych i filmów oraz grał i wydawał albumy z zespołami Ske, jak i hip-hopowym Quarashi, m.in. w Sony Columbia Records w 2002 roku (Quarashi) dystrybuowanym przez EMI Publishing na całym świecie. Warto podkreślić, że album sprzedał się w ponad 500 000 egzemplarzy, a zespół występował na koncertach i festiwalach w Ameryce Północnej, Europie, Japonii i Australii.

Po tym krótkim przedstawieniu bohaterów dzisiejszego spotkania powróćmy do projektu Kig & Husk, który 11 listopada 2021 roku wydał swój debiutancki album zatytułowany „Kill the Moon”. Album został niezwykle dobrze przyjęty przez krytyków muzycznych, był też nominowany do Icelandic Music Award jako najlepszy album 2021 roku. Do tej pory materiał dostępny był tylko w serwisach streamingowych, ale obecnie wyprodukowanych zostało ponad 200 płyt winylowych dzięki finansowej pomocy uzyskanej za pośrednictwem crowdfundingowej platformy  Karolina Fund. Na marginesie dodam, że tytuł albumu „Kill the Moon” jest bezpośrednim odniesieniem do dramatu angielskiego pisarza Williama Szekspira pt. „Romeo i Julia”. To właśnie w akcie 2, scenie 2 tej romantycznej sztuki padają słowa: „Wstań, piękne słońce, zgładź zazdrosną lunę”.

Muzyka duetu, która jest znaczącym odejściem od ich wcześniejszej twórczości muzyków, opisywana jest przez jego członków jako różnorodny, ale popowy art-rock, w którym tradycyjna forma muzyki jest rozszerzona i po cichu zestawiona z melodyjnymi refrenami i wokalem. Oprócz skomponowania muzyki i napisania tekstów, muzycy samodzielnie zajmowali się również aranżacjami, instrumentacją (oprócz perkusji), wokalami, programowaniem, nagraniami i miksowaniem albumu. Na płycie  gościnnie wystąpili: Kjartan Guðnason (perkusja), Paul Maguire (perkusja), Hallgrímur Jón Hallgrímsson (perkusja), Óttar Sæmundsen (bas), Pétur Ben (gitara).

Wyjątkowo trudnym zadaniem jest opisanie twórczości Kig & Husk. Duet proponuje nam muzykę alternatywną stworzoną przy pomocy różnorodnych wpływów i inspiracji przefiltrowanych przez indywidualne upodobania muzyków i poddane ciekawym eksperymentalnym rozwiązaniom. Pojawiają się w niej nawiązania do muzyki folk rockowej i psychodelicznego rocka lat 60-tych (np. Jefferson Airplane, The Beatles, The Doors), a także rocka eksperymentalnego i progresywnego (np. Pink Floyd, The Velvet Underground, Captain Beefheart and His Magic Band). Na albumie „Kill the Moon” odnaleźć można również dużo  z eklektycznej sztuki Davida Bowiego. Islandzcy muzycy umiejętnie godzą ze sobą odmienne gatunki, zgrabne melodie i eksperymenty. Do gitar, basu i perkusji dogrywają różne instrumenty akustyczne, takie jak gitara klasyczna, bałałajka i mandolina. Ponadto świetnie wplatają w muzyczną przestrzeń elementy elektroniczne oraz zaprogramowane partie instrumentów smyczkowych i dętych. Doskonale potrafią także odtworzyć klimat i estetykę country czy folku. Za każdym razem grupa zachowuje swój własny charakter, dzięki czemu album brzmi bardzo spójnie i przemyślanie.

Na „Kill the Moon” nie ma słabych, nudnych momentów. Klimatycznie budowana warstwa instrumentalna i magnetyczny wokal sprawiają, że całość brzmi wartościowo i z polotem. Muzyczna podróż z Kig & Husk zachwyca na każdym kroku i jest warta poznania. To produkcja absolutnie ujmująca. Wiem, że za każdym razem odnajdę w niej coś nowego, coś wyjątkowego.

 

 

Kig & Husk :: Kill The Moon

1. Two Gods in a Taxi [03:52]
2. So Long Holly [03:54]
3. Wonder Woman [04:17]
4. Kill the Moon [03:07]
5. Lognið (The Calm) [04:28]
6. Maximillion [04:24]
7. No Man is Impossible [04:27]
8. Tree for a Day [03:23]
9. Aha (Those Were the Ways) [02:21]
10. Yer Will [04:04]

 

 
Kig & Husk : website / bandcamp / spotify



Kig & Husk :: Kill The Moon (recenzja)
5.0Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów