KRÍA to pseudonim artystyczny islandzkiej singer-songwriterki i producentki Elísy Hildur Einarsdóttir, zamieszkującej obecnie w Londynie.
Artystka miłą dotychczas na swoim koncie dwa albumy EP: „Low Hype” (2015; recenzja) i „Altaka” (2016).
Natomiast 26 czerwca 2018 roku na rynku ukazał się trzeci album EP KRÍA pod tytułem „Output”. Na płycie znalazło się cztery premierowe kompozycje, które napisała i wyprodukowała KRÍA. Z wyjątkiem utworu „Opium view”, który powstał w kooperacji artystki z projektem Seint. Miksowaniem i masteringiem materiału zajmował się Jak Kobayashi-Owen. Zaś okładkę płyty przygotował Pétur Eggerz. Jest ona niezwykle klimatyczna i stylowa, dobrze określająca zawartość i oddająca nastrój najnowszej produkcji KRÍA.
Po rozważaniach na temat podróżowania w czasie, bliskich spotkań trzeciego stopnia i zjawisk nadprzyrodzonych cechujących islandzki folklor, które miały miejsce na debiutanckiej płycie KRÍA, oraz po osobistym rozrachunku z problemami egzystencjalnymi, emocjonalnymi rozterkami i ogólnie mówiąc z życiem, na którym doszło przy okazji drugiej płyty artystki, tym razem zanurzmy się w świat „Output”. A jest to – jak podpowiadają nam tytuły utworów – świat niecodzienny, czasami wręcz irracjonalny i absurdalny, widziany przez opary opium („Opium view”) i w zwolnionym tempie („Slow motion”). Nierzadko, aby żyć w takim świecie zmuszeni jesteśmy zatankować dodatkowe paliwo („Refuel”), co jednak nie zawsze ochroni nas przed zatonięciem („Drown”). A nawet jeśli, to i tak powinniśmy się obawiać ciągle rosnącej wilgotności powietrza („Humidity”) związanej z ocieplaniem się klimatu, która staje się ogromnym zagrożeniem dla zdrowia i życia człowieka.
Muzyczna zawartość najnowszego wydawnictwa KRÍA stanowi intrygujące połączenie elementów dark electronic i synthwave. Oniryczna i chłodna atmosfera tej muzyki skąpana w melancholii jest ciekawie wzbogacona błyszczącymi electro popowymi melodiami i ambientową poświatą.
Na „Output” znajdziemy więc muzykę elektroniczną o skandynawskim wydźwięku. Wietrzną i atmosferyczną. Opartą na wyrazistych wolnych rytmach i nawiedzonym klimacie wsysającym niczym czarna dziura. Uwodzącą leniwymi ambientowymi tłami, lodowatymi syntezatorami podkładami, pulsującym basem i połamanymi beatami. Przyozdobioną mrocznymi efektami, glitchami i innymi frapującymi ornamentami. Nieziemskiego sensualnego wymiaru kompozycjom KRÍA dodaje jej eteryczny przesterowany śpiew poddany obróbce autotune i innym zabiegom studyjnym. Wokalistka i producentka również w tej kwestii daje radę i robi to porządnie. Całość układa się w ciekawy materiał. To ambitne i eksperymentalne granie z unikalnym podejściem do zorientowanej na wokale i emocjonalnie naładowanej elektroniki.
KRÍA :: Output
1. opium view ft. SEINT 04:09
2. slow motion 03:15
3. refuel 03:19
4. drown 03:36
5. humidity 04:23
KRÍA : website / facebook / bandcamp / spotify