10406371_728636783889324_3351020424007757184_n

Kvika to alternatywny rockowy zespół, który powstał w kwietniu 2013 roku.

Inicjatorami powstania zespołu byli Guðni Þór (wokal, gitara), Örvar Omri (gitara) i Arnór Bjarki Blomsterberg (perkusja). Chwilę potem do tego tria dołączył Arnar Freyr Gunnsteinsson (bas) i Brynjar Óðinsson (gitara). Na końcu przyłączył się do nich Kolbeinn Tumi (klawiszowiec).

W takim składzie muzycy przygotowali i nagrali swój debiutancki album zatytułowany „Seasons”, który ukazał się w 2014 roku za pośrednictwem wydawnictwa Sena.

10841841_769167876502881_3302194221321782224_o

W brzmieniu Kvika odnajdziemy różnorodne rockowe inspiracje począwszy od lat 60-tych, przez lata 70-te i 80-te, aż do 90-tych. Muzycy dodają jednak od siebie mnóstwo świeżości. Usłyszymy tutaj wpływy The Kinks, Cream, Paul McCartney, David Bowie, U2, Simple Minds, Roxy Music, R.E.M, INXS, Chris Cornell (solo), wczesnego Radiohead, Blur i Franz Ferdinand.

Otrzymujemy z jednej strony naprawdę kapitalne, supernośne, przebojowe kawałki, zarażające swoją energią. Natomiast z drugiej strony trzeba również podkreślić i docenić trud i talent włożony w bardzo ciekawe aranżacje.

Stylistyczna różnorodność i muzyczny rozmach Kvika porywa, onieśmiela i raduje. Rock jest tutaj jedynie punktem wyjścia, po drodze ocieramy się o rock’n’roll, glam-rock, post-grunge, folk-rock, brith-pop, blues, soul i gospel… Muzycy hołdują wielobarwności. Szacunek budzi fakt, z jaką łatwością wchodzą oni w buty każdej z wymienionych wyżej stylistyk, co poparte jest dodatkowo ponadprzeciętnymi umiejętnościami instrumentalistów. Dzięki osobliwej intensywności barw ich twórczość staje się mocno zaskakująca, cieszy ucho słuchacza i zabiera go w świat wspaniałych melodii i genialnych aranżacji. Nie można jednak zarzucić niespójności tej płycie.

Na albumie „Seasons” nie brakuje dobrych piosenek z chwytliwymi melodiami i wyśmienitymi refrenami, których wartość podnosi dodatkowo przykuwający uwagę znakomity i pewny siebie wokal Guðni Þór. Siłą Kvika jest połączenie bardzo dobrych kompozycji z siłą głosu wokalisty. Jest to jeden z takich wokalistów, których bardzo lubię – śpiewający pełnym głosem, ekspresyjnie, z sercem. Kusi i zaraża swoim śpiewaniem.

1610854_771055192980816_8384026833090984999_n

Przyznam szczerze, że debiutancki album Kvika przesłuchałem kilkunastokrotnie i przy każdym kolejnym odsłuchu odkrywałem kolejne smaczki ukryte w zakamarkach poszczególnych utworów. Ten album żyje, pulsuje, napełnia optymizmem. Uderza energią, szczerością przekazu i znakomitym warsztatem muzycznym, przez który przebijają emocje.

Muzyka Kvika brzmi rewelacyjnie i przebojowo, do tego stylowo i z polotem. Z ich debiutu raz po raz wydobywają się dźwięki, których słucha się z nieskrywaną przyjemnością i zaciekawieniem. Islandczycy pokazują, jak może brzmieć radiowy inteligentny rock w XXI wieku. Nie pozostaje nic innego, jak czekać na kolejny album.

 

 

Kvika :: Seasons

1. All the Colors in the Sky (4:03)
2. Bikini Girl (4:08)
3. Fake Smiles and Distorted Lipstick (2:55)
4. Melody Maker (3:26)
5. Merry Go Around (3:45)
6. Music in the Air (3:26)
7. On the Road (3:21)
8. Palm of My Hands (4:03)
9. Seasons (3:38)
10. Summer Luvin’ (3:51)
11. Youth Tube (3:34)

 

 
Kvika : facebook / soundcloud
Polecam stronę internetową wydawnictwa Sena.

Kvika :: Seasons (recenzja)
4.7Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów