Land of Maybe to projekt muzyczny, który został powołany do życia na Wyspach Owczych przez parę lokalnych artystów – wokalistkę Edith Dahl Jakobsen i singer-songwritera Allana Tausena.
Na marginesie przypomnę, że Allan Tausen w 2013 roku wydał swój solowy album „Unknown” (recenzja TUTAJ).
Powróćmy jednak do Land of Maybe. Otóż Edith i Allana w 2018 roku w okresie od czerwca do sierpnia spotykali się na wspólnych próbach. Wówczas napisali razem pierwsze trzy piosenki, które w przyszłości miały trafić na ich debiutancki album. Później para występowała na żywo na całych Wyspach Owczych dzieląc się swoimi piosenkami o miłości, życiu i związkach.
Wreszcie 6 listopada 2020 roku Land of Maybe wydał swój debiutancki album zatytułowany „Glotti”, za pośrednictwem farerskiej wytwórni Tutl Records. Materiał na krążek został nagrany na żywo w Studio Bloch w maju 2020 roku. Muzycy chcieli w ten sposób uchwycić i utrwalić autentyczne wrażenie nagrań na żywo, a tym samym nadaniu swojemu brzmieniu organicznego i dynamicznego charakteru. Dodam, że album został wyprodukowany przez Mikaela Blaka i zespół, zmiksowany przez Theodora Kapnasa i zmasterowany przez George’a Nerantzisa.
W nagraniach albumu „Glotti” oprócz Edith i Allana gościnnie wystąpili :
Mikael Blak: bas
Magnus Johannessen: fortepian, rodos, hammond, mini moog
Filip Zachariassen: gitara
Brandur Jacobsen: perkusja
Jákup Zachariassen: gitara stalowa
Album „Glotti” zawiera osiem autorskich piosenek napisanych po farersku i angielsku, które opowiadają o różnych odcieniach relacji międzyludzkich, związkach i miłości. Land of Maybe prezentuje nam indie pop-folkowe kompozycje o różnym zabarwieniu, między innymi alternatywnego country oraz delikatnego rocka. Większość utworów cechują oszczędne aranżacje i spokojna, romantyczna atmosfera. Podstawowy szkielet stanowi brzmienie gitary i głosy Edith i Allan, z wyraźną przewagą tych kobiecych. Jej głos jest subtelny, pełen wdzięku i kobiecości. Jego ciepły, łagodny, niosący promyk otuchy. Można odnieść wrażenie, że para artystów dzieli się tutaj nie tylko wokalami, ale przede wszystkim swoją wrażliwością i autentycznością.
W nieśpiesznych nagraniach z „Glotti” dużo jest uczucia i delikatności. Stopniowo z budowanych z wyczuciem przez Land of Maybe dźwięków wyłaniają się kolejne emocje, które nabierają dodatkowych barw. Muzyka farerskich artystów chociaż stonowana brzmieniowo i wyważona aranżacyjnie, pełna jest wdzięku i naturalnego piękna. Mimo wszystko muzycy dbają o warstwę dźwiękową, przez co jest w nich jakaś magia, która sprawia, że nie sposób się przy tych dźwiękach nie zatrzymać. To bardzo przyjemny materiał, który łatwo wzbudza sympatię. Intymny nastrój „Glotti” szybko udziela się słuchaczowi i zachęca go do refleksji.
Land Of Maybe :: Glotti
1. Another Day
2. Hotel of Farewells
3. Tíni orð
4. Tell-Tale Sign
5. Ghost Town
6. Orð til ongan
7. A Moment Away
8. Farin er
Land Of Maybe : facebook / spotify