Lyon (Lyon Hansen) to singer-songwriter, który urodził się i wychował w miejscowości Gøtugjógv na Wyspach Owczych, a obecnie mieszka w Bath w Wielkiej Brytanii.
3 lipca 2015 roku Lyon wydał swój debiutancki album zatytułowany po prostu „Lyon”. Płyta składa się z jedenastu utworów – opowieści o smutku i radości, szaleństwie i spokoju, w których prawda okazuje się kłamstwem i na odwrót. Najprościej byłoby umieścić dane wydawnictwo w szufladce z indie folk rockiem, bo najwięcej tutaj właśnie takich nawiązań. Niemniej jednak farerski artysty nierzadko wychodzi nieco poza wspomnianą konwencję i otwiera się na bardziej eksperymentalne kierunki, w których odkryć można między innymi nawiązania do korzennego bluesa rodem z delty Missisipi, rocka alternatywnego i psychodelicznego, alternative country, a nawet elementy rocka latynoskiego czy kabaretu. Te stylistyczne wycieczki nadają płycie odrobinę nieprzewidywalności i szaleństwa.
Ciekawie prezentują się tutaj również aranżacje. Jedne dość minimalistyczne, koncentrujące się na przykład jedynie na dźwiękach gitary akustycznej lub akompaniamencie fortepianu. Zaś inne, w których muzyk decyduje się na odważniejszy ruch, nabierają kolorów poprzez rozbudowanie o dodatkowe rozwibrowane instrumenty, takie jak organy, kontrabas, perkusję, gitarę elektryczną i inne brzmienia. Błyskotliwe partie instrumentalne pozostawiają dużo przestrzeni dla przyjemnego i hipnotyzującego głosu Lyona. Brzmi naprawdę świetnie.
Połączenie talentu i bezgranicznej wyobraźni farerskiego singer-songwritera pozwoliło stworzyć atmosferę, w której czuć intymną bliskość z treścią. Klimat ten najczęściej jest liryczny, melancholijny, a nawet tajemniczy. Czasem przeplatają go żywsze melodie. „Lyon” to album bezpośredni i pięknie chwytający za gardło. Przyznam, niecodzienne to dzieło. Rzecz ładnie spleciona z niteczek emocji, dźwięków i słów. Płynąca z wnętrza i gwarantująca autentyczne przeżycia dla słuchacza.
Lyon na swoim debiucie urzeka nieprzeciętną singer-songwriterką, co tylko rozbudza apetyt na kolejne albumy. Aktualnie mija pięć lat od wydania „Lyon”, najwyższa pora zatem na drugi krążek, który będzie swoistą weryfikacją talentu farerskiego artysty.
Lyon :: Lyon
1. Miss Death 0:56
2. Blood 3:37
3. Sister 4:47
4. Glowing in the Dark 2:51
5. A Ship 2:31
6. In Your World 3:30
7. Muddy Stream 2:42
8. Ode to War 4:33
9. Sarabande 3:01
10. The Highlands 5:04
11. Sleep 5:59
Lyon : facebook / spotify / soundcloud / instagram