420330_10150595043652424_331006406_n

Magni (właść. Magni Ásgeirsson) to islandzki wokalista, muzyk i songwriter.

Wychowywał się na farmie Brekkubæ znajdującej się na wschodnim wybrzeżu Islandii, niedaleko miejscowości Borgarfirði. Śpiewa od kiedy pamięta. W wywiadach wspomina nawet o tym, że od dziecka śpiewał różne piosenki, a robił to niemal bez przerwy – w domu, na podwórku, w drodze do szkoły i z powrotem. W wieku 7-8 lat zaczął grać na fortepianie, a 3 lata później również na gitarze.

Fascynuje go muzyka, niezależnie od danego nurtu czy gatunku. W domowym zaciszu uwielbia słuchać muzyki z płyt winylowych. Jego kolekcja płyt jest różnorodna, można tutaj odnaleźć wydawnictwa The Beatles, ale tuż obok trafimy na przykład na płytę Slipknot. Magni dodaje, że z wiekiem nauczył się szanować różne gatunku muzyczne. W końcu w każdej muzyce można znaleźć coś ciekawego. Dla niego jako artysty ważne jest, aby przełamywać uprzedzenia i przekraczać granice w muzyce.

10447848_10152868873367424_8677849645779478071_n

W 2006 roku Magni stał się artystą rozpoznawanym nie tylko w Islandii, ale także na całym świecie. Wszystko za sprawą udziału w amerykańskim telewizyjnym show, muzycznym programie Rock Star: Supernova. Spośród setek wokalistów rockowych zgłaszających się na przesłuchaniach z całego świata, Magni był jednym z zaledwie piętnastu wybranych. Mówi się, że wyróżniał się z wybitnym głosem, muzykalnością oraz bardzo dobrymi relacjami z pozostałymi muzykami. Dodam, że Magni był jednym z czterech finalistów. Mimo, że nie wygrał programu, to dzięki swoim występom i osobowości zyskał fanów na całym świecie.

Zanim omówię solową twórczość Magni wspomnę o tym, że był wokalistą popularnego zespołu islandzkiego Á Móti Sól. Grał z nimi przez 13 lat. Grupa wydała w sumie sześć albumów. Oprócz tego bardzo często współpracował z innymi artystami i zespołami. Nagrywał również piosenki do serialu dla dzieci „Lazytown Extra”. Jego kompozycja pojawiła się również na ścieżce dźwiękowej do filmu grozy „Emerging Past”. W 2006 roku otrzymał nagrodę dla „najlepszego wokalisty”, którą przyznali mu słuchacze islandzkiego radia FM957. Kilkakrotnie pozytywnie przechodził kwalifikacje do Eurowizji na poziomie Islandii, ale dotychczas nie miał jeszcze zaszczytu zaprezentować swojego kraju w tym europejskim konkursie piosenki.

11880569_10153179719187424_1941450373505558072_n

Na swoim koncie ma też dwa albumy solowe: „Magni” (2007) i „Í huganum heim” (2012).

Debiutancki album „Magni” pojawił się w 2007 roku. Jego ogólnoświatową dystrybucją zajmowała się wytwórnia Spectra Records. Produkcją płyty zajmowali się Baldvin A B Aalen (on również miksował materiał) i Gunnar Thor Jonsson. Zaś mastering wykonał Bjarni Bragi Kjartansson.

W nagraniach oprócz Magni’ego, który śpiewa i gra na gitarze, usłyszymy także:

Baldvin A B Aalen – perkusja
Gunnar Thor Jonsson – gitara
Morten Maltesen – bas
Agnar Mar Magnusson – pianino, Hammond, Rhodes
Kjartan Valdemarsson – pianino

Wszystkie kompozycje, które znalazły się na „Magni” wykonane zostały po angielsku. Na płycie znajdują się również dwa covery „Creep” zespołu Radiohead oraz „The Dolphins Cry” grupy Live.

Najogólniej brzmienie „Magni” można określić jako balansujące między alternatywnym rockiem, a pop-rockiem, z wyraźnymi też wpływami post-grunge’owymi. Magni daje się tu poznać jako jako niezwykle wszechstronny wokalista. Pokazuje również naprawdę szerokie spektrum wpływów przekładających się na intrygujące brzmienia i motywy pochodzące z różnorodnych stylistyk. Jako wokalista, gitarzysta i kompozytor wykonał kawał dobrej roboty. Oczywiście każdy z towarzyszących mu muzyków dołożył swoją cegiełkę, dzięki czemu otrzymaliśmy budowlę stojącą na solidnych fundamentach. Stąd całość rewelacyjnie zagrana i zaśpiewana, brzmi jak wynik zespołowego działania z odciśniętym piętnem osobowości i głosu Magni’ego.

Na albumie „Magni” nie ma słabych kompozycji, są tylko bardzo dobre i dobre. Są to przede wszystkim utwory z pomysłem i melodią. W każdym z nich jest też chwila na znakomite tematy. Natrafimy tutaj na pełen wachlarz emocji, nastrojów i dynamiki. Od nostalgicznych około popowych ballad po utwory o wiele bardziej dynamiczne i zagrane oraz zaśpiewane z rockową energią i post-grunge’owym zacięciem.

398247_10151118667222424_1768020969_n

Drugi album Magni’ego zatytułowany „Í huganum heim” ukazał się w listopadzie 2012 roku za pośrednictwem wytwórni Sena. Nad nagraniami płyty czuwali Jon Hallur Haraldson i Vignir Snaer Vigfusson, który odpowiada też za produkcję płyty. Miksowanie materiału wykonał Addi800, a końcowy mastering Finnur Hakonarson.

Wśród zaproszonych muzyków znaleźli się:

Vignir Snaer Vigfusson – gitara, mandolina, banjo, pianino, organy, wokal, lapsteel, dobro i bas
Ingi Bjorn Ingason – bas
Benedikt Brynleifsson – perkusja
Kristinn Snaer Agnarsson – perkusja
Runar Thor Thorarisson – git
Petur Thor Gudmundsson – wokal
Snorri Sigurdsson – instrumenty dęte
Matthias Stefansson – instrumenty smyczkowe, wokal
Erna Hronn Olafsdottir – wokal

Tym razem kompozycje na „Í huganum heim” w całości wykonano po islandzku. Magni skomponował je przede wszystkim we współpracy z Vignirem Snær Vigfússonem, ale także z Ásgrímurem Ingi Arngrímssonem, Rúnarem Þór Þórarinnssonem i Sævarem Sigurgeirssonem.

556530_10151265417787424_1621434258_n

Wraz z drugą płytą zmieniło się również brzmienie muzyki Mangi’ego. Obecnie należałoby tę muzykę opisać bardziej jako indie folk rockową z domieszką alt-country, choć jej granice są znacznie szersze. Widoczne jest to również w nieco odmiennym instrumentarium. W aranżacjach więcej jest dźwięków akustycznych i to nie tylko tych „zwykłych” gitar, ale też mandoliny i banjo oraz specyficznie brzmiących gitar dobro i lapsteel. Ponadto odważniej i częściej wykorzystano tutaj partie smyczkowe i dęte.

Pomimo zmiany stylistyki jakość samych kawałków na płycie „Í huganum heim” jest jak zwykle wysoka, co bez wątpienia wskazuje na ponadprzeciętne zdolności kompozytorskie, wykonawcze i wokalne Magni’ego i spółki. Artysta we współpracy z zespołem po raz kolejny wykonali swoją „robotę” porządnie, dlatego albumu słucha się ich z ogromną przyjemnością. Sporo tutaj dobrych i ciekawych melodii oraz niebanalnych motywów zgrabnie łączących liryczne piękno z nieposkromioną energią. Aranżacje są przygotowanie misternie i z wyczuciem. Muzycy ciekawie dawkują emocje – są momenty nastrojowe i refleksyjne, są też fragmenty chwytliwe i melodyjne, są wreszcie utwory, które porywają dziką energią i dynamiką. Album wciąga też swoim klimatem – ze wskazaniem na organiczne dźwięki i brzmienie języka islandzkiego. Słuchałem tej płyty wielokrotnie i wciąż nie mam jej dość, nie mogę się jej nasłuchać.

Trzeba przyznać, że Magni ma świetną barwę głosu, ale to nie wszystko, bo facet też rewelacyjnie potrafi ze swojego wokalu korzystać i robi z niego nie byle jaki użytek. Wydaje się, że dla niego, jako muzyka i wokalisty nie istnieją żadne gatunkowe czy stylistyczne bariery. W swojej twórczości jest nieograniczony, a w każdym rodzaju muzyki znalazłoby się dla niego zasłużone miejsce. Przekona się o tym każdy, kto sięgnie po wydawnictwa Magni’ego, do czego szczerze zachęcam.

 

220px-Magni_Album_Cover_2007Magni – „Magni”

1. If I Promised You The World 04:19
2. Words Unspoken 02:51
3. Play With Me 03:35
4. See You Tonight 03:38
5. Alone 04:09
6. Addicted 04:12
7. Mistake 03:26
8. Tear Us Apart 04:07
9. You Say 03:58
10. Creep 04:28
11. Let Me In The Dark 03:38
12. World Alone 04:05
13. The Dolphins Cry 06:38

 

320417_10151118676282424_1765822513_n

Magni :: Í Huganum Heim

1. Augnablik 3:35
2. Lífið 4:45
3. Það Grær Ekkert án Þín 3:48
4. Heim 3:11
5. Ásberg 3:38
6. Sögulagið 3:42
7. Skuggar 3:37
8. Heima er Hjá Þér 4:27
9. Daginn Sem Ég Dó 4:28
10. Valsinn 4:54
11. Hugarró 3:11

 

Magni : facebook / soundcloud


Magni :: Magni / Í Huganum Heim (recenzja)
4.5Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów