Indie pop rockowy Magnyl przybywa z przeszłości będąc głosem młodości.

Zespół Magnyl powstał wiele lat temu. Założyli go Ragnar Már Jónsson (gitara, wokal) i Helgi Einarsson (perkusja), mając wówczas po 15 lat. Jednakże po krótkim czasie zespół ten przestał istnieć, a z jego popiołów w 2006 roku powstała nowa grupa o nazwie Sing For Me Sandra, który w 2010 roku zadebiutował płytą „Apollo’s Parade” (recenzja TUTAJ).

27 stycznia 2019 roku w dzień urodzin Ragnara Már Jónssona w sieci (na spotify) opublikowano album zespołu Magnyl zatytułowany „Friðarey”. Co ciekawe materiał ten trudno nazwać nowym, bo pochodzi z czasów działalności omawianej grupy, czyli z dawien dawna, z tym że muzycy dopiero teraz zdecydowali się na jego publikację.  

Na albumie „Friðarey” znalazło się dziesięć indie pop rockowych piosenek wyraźnie zainspirowanych rock’n’rollem, britpopem, post punkiem i nurtem new rock resolution. Może i nie jest to nic bardzo odkrywczego, ale ich muzyka ma wiele autentycznego uroku i jest niesamowicie chwytliwa. W graniu Magnyl czuć wyspiarski feeling i klimat. Panowie prezentują nam pogodne, energetyczne piosenki z nutą melancholii oraz młodzieńczego buntu. Zespół daje fajnego gitarowego kopa, a poza tym raz po raz raczy nas zgrabnymi i ładnymi melodiami. Młodzi muzycy potrafili pomysłowo przekształcić swoje inspiracje w coś swojego, a jest to umiejętność nie mała i nie tak oczywista we współczesnych czasach.  

Friðarey” to przyjemnie wibrujący i łaskoczący uszy pop rockowy koktajl z cholernie zaraźliwymi harmoniami i bezpretensjonalnymi melodiami. Debiutancki album Magnyl kipi pomysłami i młodzieńczą chucią, która przekłada się na piosenki-petardy rozpalające serca i porywające nogi do tańca. Panowie mają niebywałą wręcz zdolność do pisania szalenie chwytliwych piosenek, które w wybranej przez nich stylistyce sprawdzają się bezbłędnie.

Młodzi niepokorni Islandczycy z Magnyl nie próbowali wynaleźć koła. Grali to co im serce dyktowało. A obcowanie z debiutanckimi nagraniami sprawia autentyczną radość i przyjemność. Czasem potrzebne są takie proste gitarowe płyty, których się po prostu dobrze słucha. Pamiętajcie – oni mieli po 15 lat!

 

 

Magnyl :: Friðarey

  1. Friðarey 4:47
  2. Yfir holt og haeðir 2:42
  3. Sirkus 2:58
  4. Besti vinur minn 2:24
  5. Oliver 2:41
  6. Takk, takk, takk 3:06
  7. Gleði 2:12
  8. Vetrarborgin 3:36
  9. Lifið eftir lifið 4:14
  10. Ljai eg ljóssins nað 3:54

 

 

Magnyl : spotify


 

 

 

Magnyl :: Friðarey (recenzja)
4.2Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów