Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli podoba Ci się to co robimy i chciałbyś nam dać o tym znać, możesz po prostu postawić nam kawę. Będzie nam miło. Poczujemy się lepiej i zmotywuje nas to do dalszego pisania.

Marina Ósk (Marína Ósk Þórólfsdóttir) jest islandzką wokalistą, kompozytorką i autorką tekstów. Urodziła się i wychowała w Keflavíku na Islandii. W 2017 roku ukończyła studia licencjackie z Jazz Performance w Konserwatorium w Amsterdamie. Natomiast w 2021 roiku zdobyła tytuł magistra Jazz Performance w Royal College of Music w Sztokholmie. Dotychczas wydała 5 albumów z różnymi projektami, w tym również swój debiutancki solowy album „Athvarf” w 2019 roku, który otrzymał dwie nominacje do nagród Icelandic Music Awards. Artysta jest związana głównie ze sceną jazzową, chociaż utożsamia się również z singer-songwriteringiem oraz akustyczną muzyką pop. Od dawna jestem zakochana jest w oldschollowym jazzie. „Złotej erze muzyki swingowej, w której Big Bandy grały na wszystkich imprezach, Ella Fitzgerald zajęła należny jej tron ​​w historii jazzu, a Chet Baker zasłynął swoim melodyjnym jazzem z Zachodniego Wybrzeża. Ten okres, kiedy te ciepłe, romantyczne standardy jazzowe wypełniały czas antenowy w radiach, a ludzie słuchali płyt winylowych z zawsze towarzyszącymi im zachwycającymi trzaskami i pęknięciami. Mówię o tej wspaniałej muzyce, która rozpala dobre emocje w twoim sercu, obejmuje cię i sprawia, że ​​twoja głowa zaczyna poruszać się wraz z rytmem. Dzięki tej muzyce odnalazłam swoją drogę jako wokalistka, kompozytorka i artysta” – mówi Marina. Islandka artystka zakochana jest w płytach winylowych, kocha rzeczy, które są wyjątkowe, takie płyty, przy których można usiąść i dać się jej zauroczyć i poddać się temu, co artysta lub artyści stworzyli.

17 sierpnia 2022 roku Marina Ósk wydała swój drugi solowy album zatytułowany „One Evening in July”, za pośrednictwem szwedzkiej wytwórni TengTones. Marina Ósk jest autorką większości muzyki i tekstów, z wyjątkiem kompozycji „Við Tjörnina”, do której muzykę skomponował Mikael Máni Ásmundsson, oraz „In the Wee Small Hours of the Morning”, której autorami są David Mann (muzyka) i Bob Hilliard (tekst). Miksowaniem i masteringiem omawianej płyty zajmował się Ívar Ragnarsson. Materiał na album został nagrany w Sztokholmie w studio Royal College of Music w październiku 2021 roku podczas jednego wieczoru. Dodam, że muzyka została nagrana na żywo za jednym podejściem przez z Marcusa Sjöberga. Okładkę do albumu „One Evening in July”, przygotowała Rebecca Santo (www.rebeccasanto.com).

Przy nagraniu albumu Marínie Ósk towarzyszył zespół, który na tą okoliczność został nazwany Marína Ósk Kvartett.  Narodził się on jeszcze podczas studiów artystki w Royal College of Music w Sztokholmie i składa się z instrumentalistów pochodzących z Islandii i ze Szwecji.

Marína Ósk Kvartett tworzą:

Marína Ósk – wokal
Mikael Máni Ásmundsson – gitara
Johan Tengholm – kontrabas
Erik Tengholm – trąbka

Jak wyjaśnia islandzka artystka, Johan Tengholm to „szwedzki kontrabasista o niebiańskich umiejętnościach. Ma mocny wbudowany metronom i z dużą pewnością i zdecydowaniem szarpie bas. Zna instrument na wylot i jest mistrzem w dostosowywaniu swojej gry do stylu i klimatu każdej piosenki. Jego brzmienie jest zwarte i dobrze ukorzenione, a swoje partie dobiera umiejętnie i strategicznie”. Erik Tengholm jest starszym bratem Johana i gra na trąbce. „Kiedy po raz pierwszy usłyszałam grającego Erika, nie mogłem oprzeć się jego wykonaniu. Bawi się melodycznym słownictwem jazzowym i jest szczególnie wyjątkowy w opowiadaniu historii poprzez improwizację, a także w prowadzeniu muzycznych dialogów w obrębie muzyki. Głos i trąbka to instrumenty melodyczne i muszę powiedzieć, że dzielenie tej roli z Erikiem to absolutna gratka”. Islandzkiego gitarzystę Mikaela Máni Ásmundssona czytelnicy naszego portalu powinni już dobrze kojarzyć, bo artysta niejednokrotnie pojawiał się w naszych recenzjach. Mikael i Marína poznali się podczas studiów w Konserwatorium w Amsterdamie i od razu nawiązali muzyczną współpracę. „Mikael jest wnikliwym współpracownikiem, który jest uważny i potrafi słuchać innych muzyków, potrafi tchnąć w muzykę czyste piękno. Śpiewanie z nim jest tak rozkoszne jak delikatna letnia bryza, a jednocześnie jest radosne i satysfakcjonujące. Jest barwnym graczem i swoją grą potrafi malować najpiękniejsze muzyczne obrazy” wyjaśnia Marína.

Marína Ósk chciała nagrać album, który pod wieloma względami przypominałby urzekającą oldschoolową muzykę jazzową, w stylu starych winylowych płyt jazzowych. Jak już wcześniej wspomniałem materiał został nagrany na żywo w jednym ujęciu. „To mój ulubiony rodzaj nagrywania muzyki jazzowej, ponieważ w jazzie naprawdę intrygujące jest zaskoczenie i magia, którą zapewnia występ na żywo” – wyjaśnia Marína, dodaje też, że „Słuchając starych płyt jazzowych, można usłyszeć wiele rzeczy, które dziś bez wątpienia zostałyby wycięte, takie jak drobne pomyłki tu i ówdzie, skrzypienie podłogi czy szelest. Uważam to za tak fascynujące, że chciałam zrobić to samo. Więc nie zrobiliśmy żadnych dogrywek, żadnych wymyślnych cięć, pozwoliliśmy po prostu samej muzyce kontrolować jazdę. Na albumie słuchacz może usłyszeć kompletne nagrania, które brzmią niemal dokładnie tak, jak brzmiały, gdy w studio naciśnięto przycisk „rec””.

Zgodnie z tym co podpowiada autorka albumu „One Evening in July” jego tytuł jest cytatem z jednej z piosenek i nawiązuje do momentu jaki można doświadczyć podczas islandzkiego letniego wieczoru, „kiedy pogoda jest spokojna i stosunkowo łagodna, a jasne wieczorne niebo zapewnia wystarczającą ilość światła, aby czytać dobrą książkę, siedząc na omszałym kamieniu między bezśnieżnymi górami, przy dobiegającym odgłosie śpiewającego ptaszka, który rytmicznie i z wdziękiem życzy dobrej nocy”.

Wszystkie piosenki na „One Evening in July” mają wspólną cechę, są ciepłe, romantyczne i bogate w treść, ozdobioną aurą nostalgii. Chociaż inspiracja dla stylu lirycznego płyty pochodzi z dawno minionego okresu, teksty mają subtelne, współczesne podejście do poruszanych tematów, takich jak romans i sprawy sercowe, szczęście i wszystko co jest pomiędzy. Jeśli chodzi o muzykę to faktycznie mamy tutaj do czynienia z jazzem inspirowanym znakomitą starą szkołą tego gatunku, czyli jej złotą erą, staromodnym ciepłym brzmieniem i ujmującym klimatem wyjętym wprost z lat 50-tych i 60-tych. Marína Ósk wraz z muzykami tworzy magiczną, uczuciową i nastrojową przestrzeń, w której można znaleźć bezpieczne schronienie. Piękno tej muzyce zapewnia czysty, delikatny i czarujący głos Islandki. Wokalistka ma wyczuwalną od pierwszych dźwięków niezwykłą naturalność i muzykalność oraz łatwość prowadzenia melodii i poczucie swingu.

One Evening in July” to dokonały i zapierający dech w piersiach album jazzowy. Marína Ósk to perła na islandzkiej scenie jazzowej.

 

 
 

Marína Ósk :: One Evening in July

1. Samtal við sólu 04:54
2. Einsemd 05:27
3. Hey Love! 03:23
4. The Moon and the Sky 06:27
5. Við Tjörnina… 03:49
6. Happy Little Sunshine Beam 04:56
7. Endaspretturinn 02:36
8. In the Wee Small Hours of the Morning 03:14

 

 

 
Marína Ósk : website / facebook / bandcamp / posłuchaj albumu / spotify

Marína Ósk :: One Evening in July (recenzja)
5.0Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów