Markús (Markús Bjarnason) to islandzki singer-songwriter, który występował w wielu różnych grupach, np. Sofandi, Skátar, Glasmar Further Than Far Far oraz Campfire Backtracks.
Ponadto Markús Bjarnason jest liderem takich zespołów jak Markús og Alkemistarnir oraz Markús & The Diversion Session, z którym wydał w 2015 roku album “The Truth the Love the Life” (recenzja TUTAJ).
27 listopada 2019 roku Markús wydał swój solowy album EP zatytułowany „Counting Sad Songs”. Na płycie znalazło się pięć krótkich i lekkich kompozycji w wersji lo-fi zaaranżowanych jedynie na akustyczną gitarę i ciepły głos Markúsa. Tylko w ostatnim utworze pojawia się dodatkowo perkusja. Piosenki są proste, łagodne i… smutne rzecz jasna, bo w końcu tytuł płyty do czegoś zobowiązuje. Chociaż może nie tyle smutne, co bardziej spokojne i refleksyjne. Brzmienie „Counting Sad Songs” jest surowe i organiczne. Całość prezentuje się trochę tak jakby Markús będąc gdzieś w okolicy, wpadł do nas na chwilę na herbatkę, a przy okazji zagrał nam kilka swoich muzycznych pomysłów. Nie przeczę, czuć w tym szczerą naturalność i autentyczność. Nagrania są bardzo intymne i kameralne. Piosenki nie łamią jednak schematu zwrotka-refren. Artysta nie sili się na żadne fajerwerki, nie próbuje nas uwieść chwytliwą melodyką, eksperymentalnymi strukturami ani intrygującymi solówkami. Nie poraża nas też głęboką filozofią czy poetyką swoich tekstów. Powiedzmy sobie szczerze, „Counting Sad Songs” nie jest dziełem wybitnym. Mimo to Islandczyk nie osiadł na mieliźnie pretensjonalności ani kiczu. Ascetyczna i minimalistyczna singer-songwriterka Markúsa jest gustowna, przyjemna i ładna. Przypadek? Ja nie wierzę w przypadki.
Markús :: Counting Sad Songs
1. Tear away 2:33
2. 5000 Stars 2:58
3. My Warmest Clothes 2:38
4. Hold Your Demons 3:09
5. Hey hey Hey 1:48
Markús : facebook / spotify
Markús & the Diversion Sessions : spotify / bandcamp
Markús og Alkemistarnir : spotify