Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli podoba Ci się to co robimy i chciałbyś nam dać o tym znać, możesz po prostu postawić nam kawę. Będzie nam miło. Poczujemy się lepiej i zmotywuje nas to do dalszego pisania.

Lepiej późno, niż wcale.

Siedem lat od wydania swojej poprzedniej płyty pod tytułem „Echoes” (2016, recenzja TUTAJ), islandzki rockowy zespół Noise powraca z premierowym materiałem.

Najnowsze wydawnictwo, piąte w dyskografii grupy, ukazało się 2 lutego 2023 roku i nosi tytuł „Overdue”. Materiał na płytę został nagrany w studiu Hljodverk. Produkcją muzyki, jak również miksami  masteringiem zajmował się samodzielnie Einar Vilberg. Muzyk przygotował również teksty na płytę i skomponował całą muzykę. Przy aranżacjach współpracował ze Stefanem Vilbergiem. Album został nagrany w składzie: Einar Vilberg (wokal, gitary), Stefan Vilberg (bas) i Skúli Gíslason (perkusja).

Omawiane wydawnictwo to EPka, która zawiera pięć utworów trwających w sumie 15 minut. Na „Overdue” z pewnością jest mocniej, ciężej i ostrzej niż na poprzedniku. Nie doświadczymy tutaj ani gitar akustycznych ani partii smyczkowych ani tym bardziej akompaniamentu pianina, które to dźwięki mogliśmy usłyszeć na poprzedniej płycie „Echoes”. Na „Overdue” prym wiodą przesterowane brudne gitary i konkretna sekcja rytmiczna. Noise gra alternatywną muzykę rockową z domieszką grunge i punku. Nie ma tutaj kiczu, pseudoambitnego kombinowania ani silenia się na gwiazdorstwo. To po prostu mocne gitarowe kawałki, które zawierają w sobie wiele dobrych melodii, upiększonych rockowym głosem Einara. Utwory pozostawiają po sobie dobre wrażenie.

Z tego wszystkiego wychodzi kolejna zgrabna płyta w karierze Noise. Islandzka odpowiedź na alternatywnego rocka falę lat 90-tych nadal robi swoje. Pomimo jasnych inspiracji (muzyką ze Seattle oraz fascynacje twórczością Nirvany) zespołowi udało się wypracowywać swój własny, surowy styl. Kto zna i lubi ich muzykę, będzie zadowolony z płyty „Overdue”. Kto nie zna zespołu, śmiało może sięgnąć po omawiane wydawnictwo, gdyż znajdzie na nim pięć dobrych rockowych numerów w fajnym rockowym/post-grunge’owym stylu. Są one profesjonalnie wykonane, przekonujące i niepozbawione głębi, zarówno pod kątem muzycznym, jak i tekstowym.

 

 

 

Noise :: Overdue

1. Overdue 2:58
2. Lonely in you 3:01
3. All those dreams 3:15
4. Slithering 3:11
5. I’m a stain 2:31

 

 

 

 

Noise : facebook / bandcamp / soundcloud / spotify



Noise :: Overdue (recenzja)
5.0Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów