Nýdönsk (zamiennie używane nazwy to Ný donsk lub Ný dönsk, ang. The New Danish) to islandzka grupa muzyczna założona w 1987 roku przez artystów takich jak: Daniel Ágúst Haraldsson, Björn Jörundur Friðbjörnsson, Ólafur Hólm Einarssona, Einar Sigurðsson i Valdimar Bragi Bragason.

Zespół zadebiutował w 1989 roku albumem „Ekki er á allt kosi?”. W 1990 roku zaszły pewne zmiany personalne w zespole, jednakże w tym samym roku w nowym składzie grupa nagrała drugi album zatytułowany „Regnbogaland”.

Przez następne lata Nýdönsk wydał wiele udanych autorskich płyt studyjnych i różnego rodzaju kompilacji. Przez lata swojej działalności skład zespołu kształtował się następująco:

Björn Jörundur Friðbjörnsson (1987–obecnie)
Ólafur Hólm Einarsson (1987–obecnie)
Jón Ólafsson (1990–obecnie)
Stefán Hjörleifsson (1990–obecnie)
Daníel Ágúst Haraldsson (1987-1997) (2007–obecnie)
Valdimar Bragi Bragason (1987-1989)
Stefán Hjörleifsson (1987-1990)
Bergur M. Bernburg (obecnie)

We wrześniu 2014 roku, po kilkuletniej przerwie, zespół Nýdönsk powrócił do nas z zupełnie premierowym materiałem, dziewiątym studyjnym albumem zatytułowanym „Diskó Berlín” (wydawnictwo Sena). Album nagrywany był w kilku miejscach, m.in. w Berlinie, Hafnarfjörður i Reykjaviku. Jego mastering przeprowadziła znana producentka Mandy Parnell w Black Saloon Studios.

Chociaż tytuł nowego albumu Nýdönsk może niektórych nieco odstraszać, zapewniam, że na płycie nie znajdziecie muzyki disco. Powrót legendarnego zespołu ukazuje jego muzyków w bardzo dobrej formie. Grupa ma potencjał i możliwości do tego, aby nagrywać muzykę świeżą i właśnie to robi.

Zespół czerpie pełnymi garściami m.in. z muzyki pop, rock, folk, soul, jazz, funk, blues, i to nie tylko tej współczesnej, ale także tej sprzed wielu lat. Przekuwa swoje inspiracje i pisze muzykę na nowo, po swojemu, raz po raz wychodząc poza granice konkretnego stylu i gatunku. Mało który zespół potrafi w tak perfekcyjny sposób łączyć alternatywne inspiracje z popem, a do tego zaoferować tak kapitalne melodie.

Na krążku „Diskó Berlín” znalazło się 9 kompozycji trwających niespełna 36 minutami muzyki. Całość okazuje się być naprawdę solidnym zbiorem muzyki różnorodnej, wielobarwnej, niezwykle intrygującej i inteligentnej. Jednocześnie nie pozbawionej luzu, przestrzeni i swobody. Odprężającej swym podprogowym ciepłem i klimatem. Przy okazji wybornie wypada w tym przypadku miękka i soczysta produkcja.

Nýdönsk świetnie prezentuje się zarówno w kompozycjach spokojniejszych, balladowych, jak i bardziej dynamicznych i chwytliwych. Wszystkie zaprezentowane na „Diskó Berlín” utwory czarują aranżacyjnym kunsztem, no ale to nie dziwne kiedy uświadomimy sobie z jak wybitnymi osobowościami muzycznymi mamy do czynienia na tej płycie. Muzycy opanowali perfekcyjnie zespolenie dźwięków i brzmień analogowych z cyfrowymi.  Zespołowe granie w przypadku  Nýdönsk to klasa sama w sobie. Nikt tu nie dominuje, wszyscy współgrają na równi i każdy dodaje do całości pierwiastek siebie, aby w konsekwencji muzyka mogła osiągnąć pełnię i idealne proporcje. Być może dlatego nie stwierdziłem tu ani jednego momentu znużenia.

Diskó Berlín”  to muzyka dla ciała i duszy. To album wypełniony znakomitymi pomysłami, które tworzą równie świetne kompozycje porywające swoim muzycznym entuzjazmem i elegancją. Słychać, że ta muzyka ma głębię, a jej uniwersalizm wybornie sprawdza się w każdych okolicznościach dnia i nocy, bez względu na wszystko. Po prostu wstyd nie znać tego albumu jak i twórczości Nýdönsk.

 

 

Nýdönsk :: Diskó Berlín

1. Uppvakningar 4:15
2. Nýr maður 3:48
3. Stafrófsröð 4:19
4. Andlitsbókhaldið 4:25
5. Draumalín 4:07
6. Dagdraumaregn 3:16
7. Mánagyðja 2:56
8. Túristan 3:16
9. Diskó Berlín 5:46

 

 
Nýdönsk : facebook

Nýdönsk :: Diskó Berlín (recenzja)
4.5Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów