Pod koniec roku 2012 rockowa kapela Nykur debiutował swoim albumem”Nykur”, zresztą bardzo udanym (recenzja tutaj).
Obecnie islandzka grupa daje o sobie znać swoim drugim wydawnictwem „Nykur II”. Już sam tytuł tego krążka sugeruje nam, iż jest on pewną kontynuacją czegoś co zaistniało wcześniej. I tak jest faktycznie. Panowie z Nykur na swoim pierwszym albumie weszli na drogę klasycznego hard rocka z pogranicza heavy metalu, i generalnie tą ścieżką podążają dalej. Chociaż według mnie nowy materiał jest bardziej wyrazisty aniżeli ich debiut.
Chociaż trzeba zaznaczyć, że w szeregach Nykur doszło do pewnych zmian personalnych. Pozostał rdzeń zespołu i główni kompozytorzy muzyki czyli, Davíð Þór Hlinason – wokal i gitara (Dos Pilas, Buttercup) i Guðmundur Jónsson – gitara i wokal (Sálin hans Jóns míns). Natomiast za perkusją zasiadł obecnie Kristján B. Heiðarsson (Dark Harvest), a na basie Jón Svanur Sveinsson (Númer Núll).
Przy okazji najnowszego krążka znów otrzymujemy dużo mocnych i wyrazistych riffów, chwytliwych solówek, odpowiedniej motoryki w postaci konkretnych bębnów i perkusji oraz piekielnie dobrych wokali, które świadczą o tym, że wokalista klasycznego rocka ma we krwi.
Nykur to przede wszystkim gitary i energetyczny rock’n’roll! Dlatego jest ciężko i melodyjnie.
Album „Nykur II” brzmi cholernie dobrze. Nowy materiał jest fantastyczny, drapieżny, ma siłę, przebojowość i rockową duszę. Kompozycje są solidne, a aranżacje wzorowe. Jest czysta energia, odpowiednia moc i klarowność. Jest głośno i soczyście, ale czasami też atmosferycznie i lirycznie. Całość brzmi naprawdę dobrze.
Panowie z Nykur są świadomi obranej przez siebie muzycznej drogi. To pozwala im tworzyć muzykę w sposób dojrzały. A trzeba powiedzieć, że swoimi pomysłami, kunsztem i wykonaniem wciąż robią niemałe wrażenie. Dlatego właśnie pomimo, że brzmienie ani styl grupy nie uległy radykalnym zmianom to nowa płyta potrafi jednak zaskoczyć swoim wysokim poziomem i interesującymi rozwiązaniami.
Islandczycy z Nykur bardzo umiejętnie nawiązują do muzycznych korzeni rocka. W ten sposób poniekąd zespół oddaje hołd oldschoolowej tradycji gatunku rocka, tej z okolic końca lat 70-tych i wczesnych lat 80-tych (np. Rainbow, Boston, Scorpions, Dokken, Van Halen, Dio). W przypadku ich muzyki można nawet posługiwać się zwrotem NWIHM (New Wave Icelandic Heavy Metal). Ale to nie wszystko, bo w ich muzyce skrzą się także i inne, zresztą różnorakie inspiracje, co pozwala malować im naprawdę zmyślne kompozycje. Klasa i styl! Koniecznie posłuchajcie tej płyty!
Nykur :: Nykur II
1 Beint í mark 05:18:00
2 Mín eina von 4:16
3 Yfir urð og grjót 4:51
4 Saklaus 5:13
5 Grímudans 5:05
6 Gefðu engum grið 4:58
7 Blóði drifin slóð 4:41
8 Sjáið sólina þjást 4:30
9 Stundin stóra er runnin upp 5:08
10 Í úthafi eilífðar 6:27