Postaw mi kawę na buycoffee.to

Jeśli podoba Ci się to co robimy i chciałbyś nam dać o tym znać, możesz po prostu postawić nam kawę. Będzie nam miło. Poczujemy się lepiej i zmotywuje nas to do dalszego pisania.

Pierwsza black metalowa msza Óreiða.

Óreiða to tajemniczy i enigmatyczny islandzki black metalowy projekt, który dwa lata temu debiutował albumem EP „Óreiða” (2019, recenzja TUTAJ). Przypomnę tylko, że zawartość danego wydawnictwa stanowiła intensywna muzyka instrumentalna – transowy black metal.

6 sierpnia 2021 roku projekt Óreiða opublikował w sieci swój pierwszy album koncertowy pod tytułem „First Mass”. Żeby było ciekawie, jest to materiał prezentujący pierwszy występ danego projektu na żywo, który odbył się 31 lipca 2021 roku. No i jak wynika z informacji zawartej pod publikacją tego materiału – płyta będzie dostępna tylko przez pewien czas. Dlatego lepiej pośpieszcie się, jeśli chcecie usłyszeć jak Óreiða wypada na żywo, w koncertowym wydaniu.

Chociaż jakość nagrania „First Mass” nie jest krystaliczna i pozostawia dużo do życzenia, to jednak trudno odmówić zawartej na tym albumie muzyce osobliwego magnetyzmu i hipnotycznej mocy. Bo nie tyle ważny jest tu dźwięk i jego jakość, ale to, jak jest zbudowana ta muzyka. Zresztą Óreiða od początku swojej działalności stawiał na surowe i gęste brzmienie. Muzyka projektu wykonywana na żywo zachowuje swój unikalny klimat, który wydaje się jeszcze mocniej uzależniać i oddziaływać na słuchacza. Atmosferyczny black metal od Óreiða zderza się tutaj z noisem i dźwiękowymi dronami, co czyni go jednocześnie gwałtownym i niejednoznacznym. Jest nieposkromiony i potężny jak zimny północny wiatr. Islandzki projekt podąża za własną, indywidualną artystyczną wizją. Pokazuje się wyśmienicie od transowej, kosmicznej i psychodelicznej strony, cały czas pozostając na wskroś blackową formacją. Na wydaniu koncertowym na tle mrocznej ściany gitar i perkusji szczególnie zjawiskowo i interesująco wypadają partie klawiszy, które nęcą słuchacza niezgłębionym chłodem. Można wsiąknąć w te dźwięki na dobre i się zatracić. To doświadczenie wręcz transcendentalne. Dlatego tej muzyce trzeba oddać się bez reszty, a wówczas przeniesiemy się do innego wymiaru. Zapraszam w odwiedziny, bo naprawdę warto.

First Mass” to album godny polecenia tym, którzy szukają silnych emocji i doświadczeń podczas słuchania black metalu. Óreiða zapewni Wam mistyczną podróż po surrealistycznej ciemności, pełną duchowych doświadczeń.

 

 

 

 

Óreiða :: First Mass

1. I 05:18
2. II 04:42
3. III 04:06
4. IV 05:24

 

 

 

 

Óreiða : bandcamp

Óreiða :: First Mass (recenzja)
4.5Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów