Jeśli podoba Ci się to co robimy i chciałbyś nam dać o tym znać, możesz po prostu postawić nam kawę. Będzie nam miło. Poczujemy się lepiej i zmotywuje nas to do dalszego pisania.
Jak się masz?
Można zauważyć, że działalność islandzkiego projektu Prins Póló w ostatnich latach koncentruje się wokół wspomnień i podsumowań. Najpierw w 2019 roku pojawił się krążek koncertowy „Túrbó” (2019; recenzja TUTAJ), który był pierwszym tego typu wydawnictwem w 10-letniej historii działalności zespołu. Natomiast rok później na rynku ukazała się książka pod tytułem „Prins Póló – Falskar minningar” (pl. Prins Póló – Fałszywe wspomnienia) autorstwa Svavara Pétura Eysteinssona (założyciela projektu), w której została przedstawiona geneza i historia danego projektu. Wraz z wydaniem tej książki, premierę miała również kompilacyjna płyta o tym samym tytule, będąca zbiorem znanych kompozycji Prins Póló, ale w nowych aranżacjach (2020; Skakkapopp; recenzja TUTAJ).
Ponadto zgodnie z ówczesnymi informacjami 14-go grudnia 2020 roku Prins Póló miał zagrać swój pożegnalny koncerty w Gamla bíó. Cała ta sytuacja była najprawdopodobniej związana ze złym staniem zdrowia artysty – w 2018 roku zdiagnozowano u niego nowotwór przełyku. Jak dowiadujemy się w jednym z udzielonych przez muzyka wywiadów, jego nieuleczalna choroba znajduje się w czwartym i ostatnim stadium, i kontrolowana jest za pomocą systematycznej farmakoterapii. W obliczu takiego doświadczenia życiowego Svavar postanowił w pewnym momencie swojego życia zakończyć działalność projektu Prins Póló. Jednak z czasem pragnienie dalszego tworzenia okazało się silniejsze. Po oswojeniu się z diagnozą i chorobą, artysta poczuł, że chce znowu pisać i wykonywać muzykę, jak również dać upust swoim innym artystycznym ambicjom (oprócz muzyki, zajmuje się m.in. fotografią i grafiką), bo bez tego czuje się jakby nie istniał.
Czas pokazał, że Prins Póló nie powiedział (na szczęście) jeszcze ostatniego słowa. 28 maja 2022 roku ukazało się najnowsze wydawnictwo projektu pod tytułem „Hvernig Ertu?” (ang. How are you?), wydane przez wytwórnię Skakkapopp. Album ten ukazał się równolegle z wystawą, na której Svavar zaprezentował własne kompozycje, prace video, rzeźby i fotografie. Wystawa ta odbywała się w Bibliotece Miejskiej Gerðuberg w Breiðholt (miejscowości, w której się wychowywał) w okresie od 28 maja do 28 sierpnia br.
Album „Hvernig Ertu?” to EPka z sześcioma premierowymi utworami (czas 22 minuty). Prace nad tym materiałem rozpoczęły się jeszcze na początku ubiegłego roku i zakończyły wiosną tego roku. Najnowsza płyta Prins Póló nie przynosi rewolucji w zakresie swojego stylu, brzmienia czy warstwy lirycznej. To wciąż jest ten sam „Książę”, którego znamy od lat, i którego chcemy słuchać. W twórczości którego płacz i smutek miesza się z radością, ironią i satyrą, a lekkie i frywolne tematy przeplatają się z trudnymi i poważnymi. Svavar potrafi kapitalnie żonglować tymi sprawami, dzięki temu udaje mu się zachować odpowiednią równowagę na albumie. Czasem mam taką fantazję, że Prins Póló stanowi intrygujące skrzyżowanie wrażliwego folkowego barda z bezpośrednio i odsadnie opisującym świat hip hopowcem. Czujecie to?
Muzycznie na nowym albumie Prins Póló też jest bez zmian. Alternatywna muzyka z „Hvernig Ertu?” posiada swoje charakterystyczne, eksperymentalne i nietuzinkowe elektroniczno-syntezatorowo-gitarowe brzmienie, w którym sporo jest nietypowych rozwiązań stylistycznych, rytmicznych i melodycznych. Faktura serwowanych brzmień jest tutaj w swojej istocie szalenie intrygująca. I to się liczy, bo już od samego początku Prins Póló hipnotyzuje słuchacza feerią swoich nieoczywistych dźwięków. A kiedy dorzucimy do tego jeszcze rozpoznawalny wokal Svavara to już możemy być pewni tego, że islandzki indie pop rockowy projekt nie da się pomylić z jakimkolwiek innym zespołem.
Prins Póló :: Hvernig Ertu?
1. Nýár 4:00
2. Málning Þornar 5:13
3. Nú Er Góður Tími 3:12
4. Ostaskerinn 2:55
5. Baðkar Hamingjunnar 2:30
6. Rennblautt Sólarlag 3:53
Prins Póló : website / facebook / soundcloud / spotify / youtube