RÁN to islandzko-holenderskie metalowe trio założone w 2008 roku przez Nekrona, którego działalność na islandzkiej scenie undergroundowej sięga początku lat 90-tych.

 

Członkowie zespołu:

Nekron – bas, wokal
Axion – gitara (od 2014)
Rhym – perkusja (od 2012)

954623_507689459312038_385226729_n

Odnośnie nazwy zespołu warto wspomnieć o tym, iż według Eddy i niektórych fragmentów Poezji Skaldów, Rán była żoną Morskiego Olbrzyma o imieniu (Jötunn) Ægir. Według „Sagi Egila” zabierała ona do siebie tych, którzy zginęli na morzu.

Na internetowej stronie zespołu możemy przeczytać, że „muzyczna esencja RÁN to czysta moc i bezkompromisowość, soniczna przemoc mieszających się elementów wszystkich form ekstremalnego metalu”.

Formacja RÁN działa prężnie, stad może się pochwalić dość obszerną dyskografią:

2011 – Thrash Black demo
2011 – Doomsday Eve (Live album)
2012 – Rock to Hell demo
2013 – Rock to Hell (EP/MCD)
2013 – Live at PopEi (DVD)
2013 – Demonstorm CD
2013 – The Antichristian Symphonies (Split – Satanath records)
2014 – Remnants (EP/MCD)
2015 – Sólin Deyr (EP/MCD)
2016 – Rock to Hell CD/LP/MC (TBA)
2016 – The Deep (full length, 3 CD – TBA)
2016 – Upheaval (EP/MCD – TBA)

Image zespołu RÁN, jego teksty i muzyka, to wynik inspiracji chaosem, piekłem, antychrześcijaństwem. Do tego wszystkiego dochodzi potężne islandzkie/nordyckie dziedzictwo kulturowe Nekrona, w tym przede wszystkim magia runiczna, czary i zaklęcia, które wplecione zostają w etos wojownika Wikinga.

1016749_507689805978670_573563962_n

W moje ręce wpadł niedawno album „Demonstorm”, który grupa RÁN wydała 16 października 2013 roku. Materiał na ten krążek nagrywano w Holandii. Jego miksami, masteringiem i produkcją zajmował się Rhym w swoim studiu Rhym’s Lair. Natomiast okładkę przygotował Nekron wraz z Abyssiakh, który wyjątkowo na tym wydawnictwie pełnił rolę gitarzysty.

Płyta „Demonstorm” to muzyka skontrastowana z elementów black/death/thrash metalowych, z wyraźnym zamiłowaniem do klasycznego thrash metalu lat 80-tych, a także hard rocka. Biorąc się do odsłuchu tego krążka musicie sobie uświadomić, że czeka was ostra thrash’n’rollowa jazda. Słychać w niej mieszankę europejskiej i amerykańskiej szkoły. Dominują tu kompozycje wyraziste, dynamiczne, konkretne i motoryczne. Brzmią one szybko i ciężko. W klasycznych konstrukcjach utworów nie brakuje dziwacznych pomysłów. Na ogół jednak nie ma tutaj jakiegoś szczególnego kombinowania. Zresztą przesadnego dbania o formę też nie ma. Należy się też nastawić na biczowanie potężnymi riffami, gdyż solówki na ogół są nieprzekombinowane i spełniają tu rolę drugorzędną, raczej mało odczuwalną. Na szczególną uwagę zasługuje natomiast wokalista, który bardzo nietypową formą ekspresji nie tylko mocno intryguje, ale który swoimi partiami wokalnymi buduje specyficzny, wyjątkowy i oryginalny klimat RÁN. Zatem… thrash up the world!

 

 

RÁN :: Demonstorm

1. Demonstorm 5:53
2. Mortal Dreams 5:10
3. Cease The Sun 4:34
4. Hellfighter 5:05
5. Rock To Hell 3:29
6. Sanctimonious Suffering 4:17
7. Thrash Black 3:12
8. Curse The Cross 4:37
9. Eden Defiled 4:07

 

 

 

RÁN : website / facebook / reverbnation / metal-archives

RÁN :: Demonstorm (recenzja)
4.3Wynik ogólny
Ocena czytelników 0 Głosów