Wersja audio recenzji albumu
Sing For Me Sandra :: Apollo’s Parade
Sing For Me Sandra to islandzcy indie pop-rockowcy. Zespół powstał pod koniec 2006 roku z zamiarem wykonania jednego utworu w ‘konkursie piosenki’ (który zresztą wygrali) jaki był organizowany w szkole, do której uczęszczali jego członkowie. Później grupa nie była aktywna przez kolejne dwa lata. Dopiero pod koniec 2008 roku panowie spotkali się ponownie, aby wspólnie komponować i wykonywać muzykę.
Skład Sing For Me Sandra prezentuje się następująco:
Helgi Einarsson – perkusja
Jón Helgi Hólmgeirsson – wokal i gitara
Ragnar Már Jónsson – gitara
Þorkell Helgi Sigfússon – wokal i gitara
Örn Ymir Arason – wokal i bas
Początkowo zespół raczył słuchaczy stopniowo swoimi singlami. Ich pierwszy singiel „The Fight” ukazał się w marcu 2009 roku i odniósł sukces w dwóch głównych stacjach radiowych Islandii – X-977 i Ras 2, zyskując wysokie pozycje na playlistach. Kolejny singiel „Time Will Tell” również przez długi czas nie opuszczał radiowego eteru. Trzeci radiowy singiel „Fangorn” wydany w połowie września, umocnił pozycję grupy na islandzkiej scenie i zaostrzył i apetyt słuchaczy na pełnowymiarowy album.
Debiutancki album Sing For Me Sandra zatytułowany „Apollo’s Parade” (Record Records) ukazał się pod koniec 2010 roku. Znalazło się na nim 12 kompozycji, w tym wcześniej wspomniane single. Płyta spotkała się z wysokimi pozytywnymi ocenami, np. w gazecie Fréttatíminn (4/5) czy w radiu Rás 2 (8/10).
W muzyce Sing For Me Sandra znajduje się jakiś charakterystyczny element, który sprawia, iż płyta nabiera niesamowitego klimatu. Być może wpływ na to ma trzech wokalistów budujących bardzo przyjemne i fantastycznie zaśpiewane linie wokalne. Te rzadko spotykane harmonie są ciepłe i kojące, a linie melodyczne doprawdy świetne. Z dobrym skutkiem panowie eksperymentują również z trzema gitarami, uzyskując gęste, ale zarazem swobodnie płynące i przejrzyste brzmienie balansujące pomiędzy lekkim rockiem a ambitnym popem, które dopełnia odpowiednio bas i perkusja.
Islandzka grupa już od pierwszego dźwięku czaruje subtelną i niebanalną muzyką. Robi to z wyczuciem wrażliwca z północy. Świeżość, ciekawe riffy, przykuwające uwagę melodie i naprawdę piekielnie nośne piosenki to tylko niektóre zalety tej płyty. Sposób budowania melodii, harmonii, rytmu, to wszystko sprawia wrażenie naturalności. Dodatkowo to co stanowi o niepodważalnej sile i pięknie „Apollo’s Parade” to także przestrzeń i lekkość. Aż chciałoby się nazwać ich muzykę określeniem smooth indie. Gwarantuję, że kiedy włączycie ten album to oczaruje on Was od razu.
Sing For Me Sandra :: Apollo’s Parade
1 March Of The Grim 3:54
2 Time Will Tell 4:22
3 Ben Clover 3:26
4 Those Flying Spits 3:27
5 Atmosphere 4:03
6 Save Me From The Rhythm 3:36
7 Fangorn 4:02
8 27th Of May 3:17
9 The Fight 4:09
10 Breathe 3:13
11 My Salvation 5:01
12 Walliam 4:39
Sing For Me Sandra : facebook