Jeśli podoba Ci się to co robimy i chciałbyś nam dać o tym znać, możesz po prostu postawić nam kawę. Będzie nam miło. Poczujemy się lepiej i zmotywuje nas to do dalszego pisania.
Soffía Björg (Óðinsdóttir) to jedna z najciekawszych islandzkich singer-songwriterek, która w 2017 roku debiutowała albumem zatytułowany po prostu „Soffia Björg” (2017; recenzja TUTAJ).
29 października 2021 roku Soffia Björg wydała swój drugi longplay zatytułowany „The Company You Keep”, nakładem Alda Music. Materiał na płytę został nagrany w Islandii w Studio Bambus przez inżyniera dźwięku Stefána Örna Gunnlaugssona (íkorni), z wyjątkiem wokali Pétura Bena, który został wykonany w jego studio, oraz partiami wokalnymi Krummiego (Björgvinssona), które zostały zarejestrowane w Studio Neptunus. Za miksowanie albumu odpowiadał Úlfur Hansson, a masteringiem zajął się Sigurdór Guðmundsson w Skonrokk Mastering. Na albumie gościnnie zagrali: Unnur Jónsdóttir na wiolonczeli, Ari Bragi Kárason na trąbce i Magnús Trygvason Eliassen na perkusji. Ponadto w chórkach zaśpiewała Fríða Dís Guðmundsdóttir.
Album „The Company You Keep” prawie w całości został napisany w 2020 roku, poza piosenką “Judgement Day”, która była pierwszym singlem wydanym w czerwcu tego roku. Pejzaż dźwiękowy tej płyty narodził się w samym środku trwającej wówczas covidowej izolacji na odległej rodzinnej farmie Soffíi znajdującej się w zachodniej części Islandii, gdzie artystka pisała muzykę i robiła aranżacje na fortepian, wiolonczelę, trąbkę i harmonie. W otoczeniu strzelistych gór, przy ujściu rzeki wpadającej do oceanu oraz w towarzystwie koni pasących się na polach Soffía mogła całkowicie oddać się tworzeniu muzyki, nie będąc rozpraszaną tym co dzieje się w zewnętrznym świecie. Udało się jej zatopić w swoich najgłębszych wspomnieniach, a z doświadczeń, które przeżyła, stworzyła album, który jest głębokim zanurzeniem się w cień własnego ja, demaskowaniem różnych wad i prośbą o wybaczenie za popełnione błędy.
Przy tworzeniu materiału na „The Company You Keep” islandzka artystka szukała również inspiracji we współczesnych filmach kowbojskich i klasycznych spaghetti westernach, równocześnie pozostając wierną swojemu singer-songwriterskiemu stylowi z elementami dark folk. Na płycie pojawiają się dwie kompozycje zaśpiewane w duecie. Pierwszą z nich jest „Play the Game”, w której pojawia się Pétur Ben. Utwór opowiada o brutalnej grze rozgrywanej codziennie przez wiele osób żyjących we współczesnym świecie naznaczonym kiepskimi wyborami życiowymi, pośpiechem, chorobami, walką o pieniądze i różnorodnymi błędami, które popełniamy. W kompozycji „Rodeo Clown” z Soffią zaśpiewał Krummi. Para porusza tutaj temat toksycznej miłości i wzajemnym poczuciu bycia podobnym do klaunów występujących podczas rodeo klaunów, którzy obwiniają siebie nawzajem o wszystko.
Brzmienie „The Company You Keep” stanowi fuzję indie folku, alternative country popu i americany. Z pewnością nie są to zwykłe piosenki. Po pierwsze na uwagę zasługują świetne aranżacje, które szczególnie ozdabiają ujmujące dźwięki wiolonczeli i trąbki. Po drugie mamy tutaj niebanalne i uwodzące melodie, które cudownie prezentują się na tle melancholijnej i nastrojowej atmosfery. I po trzecie, jak przystało na singer-songwriterski sznyt, Soffia wciela się w swojej muzyce w rolę narratorki, która opowiada nam przejmujące i łapiące za serce historie. Oczywiście większość z nich nawiązuje do osobistych doświadczeń autorki. Całość tworzy bardzo intymny i sensualny klimat, któremu przewodzi piękny, zmysłowy i emocjonalny głos wokalistki. Z każdym kolejnym odsłuchaniem wchodzimy coraz głębiej w uniwersum „The Company You Keep”.
Soffia Björg ponownie udowadnia, że jest niesamowicie utalentowaną kompozytorką, tekściarką i wokalistką. Jej najnowszy album potwierdza to dobitnie. Jest coś, co urzeka w tej nowej artystycznej odsłonie Islandki. Jakiś rodzaj intymnego, wewnętrznego skupienia. „The Company You Keep” jest płytą magiczną od pierwszej do ostatniej nuty. Pełną przeszywających wręcz dźwięków i tekstów bogatych w emocje. Słucha się ich z zaangażowaniem i uwagą. Nie mam wątpliwości, iż jest to album, który powstał z miłości do śpiewania i komponowania, a nie zdobywania list przebojów.
Soffia Björg :: The Company You Keep
- Sour Dream
- Last Ride
- Rodeo Clown
- Play the Game
- Get There
- Judgement Day
- The Company You Keep
Soffía Björg : facebook / soundcloud / spotify / itunes / twitter