Sólstöður (ang. Solar Position) to jazzowe trio, które do życia powołał islandzki gitarzysta Mikael Máni Ásmundsson. Przebywając za granicą artysta zauważył, że ludzie z różnych krajów w odmienny sposób postrzegają muzykę i dla każdego z nich co innego jest ważne w muzyce. W Holandii Mikael znalazł instrumentalistów, którzy doświadczają muzyki w sposób różniący się od siebie, ale mimo to w trakcie wspólnych prac nad muzyką każdy z nich odnajduje swoją niepowtarzalną przestrzeń. W takich okolicznościach narodził się pomysł na stworzenie międzynarodowego tria Sólstöðir, w skład którego oprócz Mikaela, który gra na gitarze elektrycznej, wszedł jeden z najbardziej obiecujących pianistów w Holandii Floris Kappeyne i jeden z najbardziej obiecujących basistów w Szwajcarii Pierre Balda.
Skład zespołu Sólstöður:
Mikael Máni Ásmundsson – gitara elektryczna i kompozycje
Pierre Balda – kontrabas
Floris Kappeyne – fortepian
Zespół funkcjonuje już od kilku lat. Latem 2019 roku grupa odwiedziła Islandię i koncertowała w całym kraju. Muzycy zagrali także w Genewie. Natomiast 4 grudnia 2020 roku trio Sólstöður wydało swój debiutancki album „Sólstöður”. Rejestracją materiału zajmował się Lex Tanger, a miksami i masteringiem Ívar Bongó. Projekt okładki i zdjęcia autorstwa Daníela Starrasona. Trio Sólstöður w swojej pracy kierowało się tym, aby zespół brzmiał jak jedna osoba. Stąd partie perkusji zostały nagrane w jednym pomieszczeniu z zaledwie czterema mikrofonami, aby nic nie można było zmienić w postprodukcji. Zaś cały materiał został zarejestrowany na żywo i tak może stać. Chociaż utwory zostały skomponowane przez Mikaela, ich aranżacjami zajmowali się wszyscy muzycy, aby osobowość i talent każdego z nich mógł zabłysnąć w tym materiale.
Zespół Sólstöður prezentuje nam muzykę jazzową, której brzmienie i formułę najlepiej opisuje określenie chamber jazz. Na omawianym wydawnictwie mamy do czynienia z kameralnym i nastrojowym jazzem, w którym pojawiają się pewne wpływy muzyki neoklasycznej. To niezwykle atmosferyczny album, chciałoby się wręcz rzec, że cechuje go niezwykle finezyjna i szlachetna forma. Brzmienie jest bardzo wysmakowane. Wyrafinowane kompozycje opierają się głównie na nastrojowych, wolno zarysowanych liniach melodycznych osnutych aurą wrażliwości i intymności.
Z jednej strony gra muzyków ze Sólstöður wydaje się być bardzo skupiona i precyzyjna, podszyta refleksją i zadumą. Istna poezja dźwięków pełna polotu i swobody oraz lekkich i zgrabnych melodii. Ale równocześnie pojawiają się tutaj nierzadko fragmenty mieniące się różnymi emocjonalnymi barwami, zaskakującymi tematami skrzącymi się od wirtuozerskich umiejętności instrumentalistów. Muzyczne przestrzenie, w których przyjdzie nam się poruszać są po prostu magiczne. Utwierdzają mnie one w przekonaniu, że muzykom tworzącym ten materiał przyświecał cel wykreowania właśnie takiego natchnionego jazzu. Dlatego nie ma większego sensu wyróżnianie poszczególnych utworów z tej płyty, bo tworzą one spójną całość i właśnie w takiej formie najlepiej je słuchać. Wówczas łatwo można się przekonać o tym, że wydawnictwo „Sólstöður” warte jest każdej spędzonej z nim minuty. To fascynująca i niepowtarzalna podróż. Do tego mocno pociągająca i poruszająca.
Sólstöður posiadł ten wyjątkowy dar, dzięki któremu za sprawą muzyki potrafi przenieść słuchacza do swojego intymnego muzycznego świata i skłonić go do doświadczania go nie tylko w sposób audytywny, ale bardziej zmysłowy. Muzycy tworzą niesamowitą aurę i unikalne dźwiękowe panoramy, które zapadają głęboko w pamięć. Jeśli szukacie w jazzie subtelnej uczuciowości, ale również przyjemnego emocjonalnego zagmatwania to powinniście sięgnąć po album „Sólstöður”.
Sólstöður :: Sólstöður
1. Lilja 03:54
2. Ósigur – Defeated 06:44
3. Stríðsmaður – Warrior 03:12
4. Löngu tímabær heimsókn – Long Overdue Visit 05:55
5. Þriðja tilraun – Third Try 05:00
6. Endurkoma óvissunnar – The Return Of Uncertainty 06:13
7. Refaholan – The Fox’s Den 05:36
8. Aleinn í 3 daga – Alone For 3 Days 04:45
9. Cécile 05:13
Sólstöður : bandcamp